renoraines napisał(a):
... ale dla auta zarejestrowanego w Polsce, na polskich tablicach. Autor tematu chce kupić auto na obcych numerach i na 99 % juz nieważnych.
Nie przeszkadza w niczym. Ubezpieczenie wykupujesz na nr VIN. Rejestracje nic do tego nie mają.
Tomek napisał(a):
Ja bym miał to w dupie, jak są jakieś tablice to kup ubezpieczenie (jakaś compensa czy uniqua) i jeździj.
Do czasu to można mieć w dupie.. jakbyś dostał mandat, dwa czy trzy to już z dupy by Ci wyszło.
Darek napisał(a):
e tam przesadzasz, zazwyczaj jest "jazda autem niezarejestrowanym lub niedopuszczonym do ruchu" mandat 100zl i 1pkt, i jedziesz dalej
Może tak jest w Twoim regionie. Radom daje 500zł za nieważne rejestracje i 0pkt.
Darek napisał(a):
i co z tego?
jak będzie chciał kupić polisie OC na rok to bez problemu każde towarzystwo mu sprzeda a nie tylko te co sprzedają na miesiąc
na miesaic kupisz w PZU za 99zl/mies oraz Uniqua za 55zl/mies
i w wielu innych....
renoraines napisał(a):
To niech sobie kupi wolna wola. Jak go raz pały złapią i zobaczą, że jest w trasie tym autem, to w następnym powiecie znów go skontrolują. Nie pomoze gadka panie, a 20 km wczesniej już dostałem mandat za to samo

.
Czyli za co? Za posiadanie ważnego OC?
Darek napisał(a):
zawsze moze polskie blachy załozyc:)
Jak najbardziej

WąskiMaciek napisał(a):
Ja jechałem ostatnio Previą na zielonych austriackich, gdzie była ważność do 99r i ubezpieczenie wykupione na miesiąc. Miałem kontrolę to gliniarz dzwonił do 3 innych co to za tablice i w końcu się nie dowiedział. Powiedziałem, że mam wszystkie dokumenty u tłumacza i mnie póścił.

Pokaż zdjęcie takiej rejestracji. Włoskich dokumentów niektórzy też nie czają.
Na przyszłość może p
uści
