BMW Sport

Kris86: ... oj kolego, to jak już sobie tak ładnie przemyłeś wszystko benzyną z resztek smaru i podobnych badziestw , a zwłaszcza z tych resztek smaru to nie zdziw się jak po przyszłym lecie będziesz musiał wymienić te zamki ...

a tak wogole WD40 do jakies temperatury nie zamarza ?

Jak widać we wcześniejszym moim poście poetą nie jestem ,nie napisałem co psikałem tym preparatem do uszczelek a chodziło o mechanizm zamka i jest ,a poeci to ci co piszą pomocne słowa jak goście z allegro

Może jakiś konkret Nazwa środka i firma, może cena. Przydało by się....

Ja wczoraj postawiłem betę do ogrzewanego garażu i przez te czarne zaślepki (przez otwór widać linkę) w szczytach drzwi psikałem smarem w spraju. Auto oddtajało i było ok, ale już dziś wielkie g.... Niestety zaraz jadę pruć boczek

Cholera... ceny nie pamiętam a jak to się zwało sprawdzę jutro rano bo wrzuciłem preparat do schowka w bagażniku. Psikałem na mechanizm zamykający w drzwiach od środka. Mój kolega który sprowadza angole i rozbite E39 mówi że te zamki przymarzają i ma to na placu notorycznie. Żadna linka, żadna klamka, żadne zamki, tyko mechanizm się zacina i to o niego trzeba zadbać.

czarodziej,
Nie bój się suche nie pozostało jedynie ponownie nasmarowałem lecz odrobinę, a nie tyle ile zastałem na zamkach tego wszystkiego po poprzednim właścicielu.
U mnie to pomogło ale przecież nikt nie musi tak robić. Mi przez to nie zamykały się prawie wszystkie drzwi, a po tym zabiegu mam święty spokój i niech sobie będzie -40C.

Kris86
a to chyba że..., sory po prostu źle zrozumiałe. Ja miałem to samo z wcześniejszą e36 ale ja byłem w UK tam nie ma takich mrozów i mi pomógł WD-smar silikonowy pryskany na mechanizm zamykający w drzwiach, tak jak wspominał tu trochę wyżej kolega madonkamil

WD to co innego, smar silikonowy to co innego - zdecyduj się. WD raczej się do tego nie nadaje, bo na dłuższą metę zniszczy mechanizm. WD używa się do zapieczonych śrub.

Panowie mam podobny problem z moja e39(ale to chyba normalka ). A więc, gdy auto stoi na mrozie otwieram drzwi bez problemu, ale zamknąć się już ich nie da odskakują . Mój najszybszy sposób na ich zamknięcie, to psiknięcie odmrażaczem do zamków firmy Moje Auto w zamek,oraz mechanizm zamka, kilka krotne ruszenie klamki od środka i po chwili drzwi bez problemu się zatrzaskują i można jechać bez strachu że się na zakręcie wypadnie z wozu

ULLISSES ;
sorry, mój błąd K-2

Wydawało mi się że nie muszę pisać że kapke smaru tam się znalazło

Dzisiaj miałem identyczny problem jak w temacie e39, drzwi jakoś otworzyłem, ale niestety już nie chciały się zamknąć... (i tak chyba z 15 minut aż w aucie nie zrobiło się na tyle gorąca aby odpuściło)

Przy zamykaniu drzwi po prostu zamek nie zatrzaskuje się... (tak jakby-klamka była cały czas uniesiona)

Pytania:
1. Czy komuś z was ostatecznie udało się zrobić z tym porządek? Jeżeli tak to jak
2. Auto otwieram/zamykam tylko z kluczyka, jeżeli teraz oddałbym auto do założeniem zdalnego pilota do centralnego, to jest jakaś szansa ze drzwi będą się zamykały bez takowych incydentów? Czy to bez znaczenia?

Raczej bez znaczenia. Moje poprzednie e39 otwierałem tylko z pilota a i tak drzwi się nie zamykały

Aha, czyli bez rozbierania się nie obejdzie...

Też uważam, że uszczelka nie może być winna temu, że drzwi się nie chcą zamykać. Jeśli już to raczej byłby problem z otwieraniem.
W zimę nie mogłem zamknąć drzwi bo w lato posmarowałem mechanizm od zewnątrz gęstym smarem . Wyczyściłem dokładnie, posmarowałem rzadkim i odpornym na niskie temp. i od dwóch lat nie miałem podobnego problemu (niczego nie rozbierałem). A dwie ostanie zimy były zaj...ste.



Dokładnie jak pisze Kris. Obstawiam brudny mechanizm zamka. Brud i/lub smar wraz ze spadkiem temp. gęstnieje i "jazda" gotowa.

Miałem to samo co wszyscy w e39 z drzwiami pasażera - odbijały. Mocno się spieszyłem więc, finalnie trzymając od środka drzwi wciśnąłem ryglowanie. Drzwi złapały na "pierwszy zamek". Później delikatnie z zewnatrz je dopchąłem i niby ok. Teraz mam problem z ich otwarciem. Jakieś pomysły czy po prostu ciepły garaż?

Myślę, że ciepły garaż to najszybsze i najprostsze rozwiązanie. Później ewentualnie wysuszenie zamków, mycie i ponowne smarowanie.

Update: Samochód postał chwilę w podziemnym garażu w jednym z centrów handlowych i jest ok .

Ale zamki dzialały cały czas - centralny ok, kluczykiem ok, ale mimo odryglowanych drzwi nie chciały sie otworzyć.

Ja tam już znalazłem sprawdzony sposób, zamykam i otwieram auto poprzez tylna klapę i mam święty spokój...

Też miałem ten problem, napsikałem płynu do rozmrażania zamków za 3zł i do tej pory mam spokój