BMW Sport

Każdy kto umie czytać sprawdza stan oleju na ciepłym silniku

co to za denna aluzja?? jak masz pisac to pisz wprost , jak mam sprawdzac olej to z rana w garazu gdy silnik jeszcze nie byl odpalany a nie jak jest cieply gdy caly olej jeszcze nie sciekl do miski

Daro dobrze prawi i ten temat był już omawiany, koniec kropka.



Czyli ELF się jednak nie sprawdza.

Witam
Wczesniej lałem mobil 10w40 super s klepały szklanki pierw na zimnym potem takżena ciepłym silniku.
Póżniej lotos 15w40 citi latem było ok ale zimą masakra chodził jak disel
nastepnie płukanka silnika i orlen semisyntetic 10w40 miodzio
od 3 wymian zawsze orlen i szklanek nie słychac.

Aluzja jest do tego bys przeczytal instrukcje. Olej sprawdza sie na cieplym silniku ok 2-5 minut po zgaszeniu. Na zimnym sie dolewa.

Dokładnie tak jak pisze bastaz Panowie. Najpierw prowokujecie a później się oburzacie nie mając racji - "spokojnie jak na wojnie" ...

Chyba, że w E36 jest inaczej, to zwracam honor ...

Wracając do tematu ... czy testował ktoś Castrol Edge Sport 0W-40 w E46... ? Bo mam wrażenie, że na Mobilu 1 0W-40 jak silnik się nagrzeje to trochę słychać ...

E36 sie inaczej składa przy dzwonie - prowokacja

Co do Mobil 1 to jest to o wiele lepszy olej od castrola edge jesli chodzi o nasze auta. Duza liczba TBN utrzymuje w wiekszej czystosci silnik. Jak przy cieplym jest glosniej to zalej mobil 5w-50 lub valvo 5w-50. Mniej go ubywa w M54

Przerobiłem już różne oleje. Te też, tylko według mnie autko gorzej jeździ (test drogowy - mało wiarygodny) i więcej pali (średnie spalanie na stałej trasie z miesiąca). Więc raczej jestem zdecydowany na oleje, które zaleca producent samochodu albo oleju, stąd pytanko o tego Castrola ...

Jak się nie sprawdza?Przeczytaj pierwszy post w tym temacie Szklanki nigdy mi nie grały na zimnym, nawet na Mobilu 10W40, tylko i wyłącznie na ciepłym grały cały czas, po zmianie na Elfa bardzo ale to bardzo rzadko coś się odezwie. Dzisiaj rano było -9, kontrolka oleju zgasła z pół sekundy po odpaleniu, praktycznie od razu.

Kolega piszę że jemu Elf zaczyna klepać po rozgrzaniu z kolei, jak to u Ciebie wygląda ? Po ostrej jeździe nie odzywały się popychacze ?

U mnie właśnie jak coś lekko zaczyna, to wiem ze zmulam go, przegonię go i znów się uciszają Myślę że po kolejnej płukance ucichną już dosadnie. Jeszcze trochę i znów wymiana oleju, i znów będzie to ELF, nie będę już eksperymentował jak na tym zachowuje się poprawnie, nie jest drogi ten olej, a ja wychodzę z założenia że lepiej wymienić olej częściej, niż jakiś hiperdrogi co np 15 czy 20 tyś km. wiem wtedy że mam w miarę świeży olej no i filtr przy okazji. Jednak to tylko mój pogląd, każdy robi jak uważa Ja zawsze zmieniam średnio co 8 tyś, 10 tyś to już taki max.

Aczkolwiek korci mnie trochę Mobil1 5W50, nie chcę jednak przyjąć zonka Zobaczę jeszcze, będę myślał przed wymianą

Elf jest kuszący bo wychodzi jakieś 110zł za 5L.

Witam! dorzuce pare groszy ostatnio czytalem na onecie artykul (ze 3 tyg temu )jak to w Holandii prezes Castrola po wieloletnich badaniach na ich olejach podal do informacji publicznej wyniki tych badan i okazalo sie ze wymiana oleju moze nastapic po 200000-300000km!!! bo sie nic niedzieje malo tego zwiazki sadzy zawarte w oleju maja wlasciwosci smarne, on sam twierdzil ze przy swoim aucie niewymienial tylko dolewal i zrobil 300000km! bez zadnej wymiany noi tego prezesa zwolnili he he. taki artykul bym niedawno na onecie. ja sam sie pod tym niepodpisuje hehe

Wczoraj wymieniłem olej z mineralnego na półsyntetyk Valvoline Max live 10w40 + płukanka silnika
Pierwsze odczucia to zauważyłem że kontrolka oleju gaśnie niemal zaraz po odpaleniu, oraz silniczek jakby równiej pracował i ciszej..
Na ceramizer się nie zdecydowałem, pojeżdżę z tydzień zobacze jak silnik przyjmie zmianę na pół-syntetyk, a potem dokupie ceramizer

ja płaciłem tyle chyba za 4 litry. i też go polecam bo widać różnice w porównaniu z tym co było wcześniej.wiadomo sa pewnie lepsze oleje ale mysle ze stosunek ceny do jakości jest w tym wypadku całkiem niezły.ja jestem zadowolony z niego

Nadszedł termin wymiany oleju w moim wehikule więc dzielę się spostrzeżeniami Poprzednio zalany półsyntetyk nie wiadomego pochodzenia na stanie minimum.

Silnik M43B18

Olej 10W40 Mobila



+ płukanka Forte



Silnik na poprzedniej miksturze chodził cicho a przy mrozie i porannym odpalaniu klepał dosłownie sekundę. Po zalaniu Mobila stan na miarce max a rano jak klepał tak klepie Wydaje mi się też że zanim się rozgrzeje to chodzi ciut głośniej. Ogólnie nie polecam

miałem tego mobila:(nie polecam na valvo jest lepiej:)

WItam ja rowniez zdecydowalem sie na plukanke silnika i zmiane oleju z polsyntetyka (Castrol Magnatec 10w40) na pelen syntetyk. Jestem jakies 2 godziny po wymianie a zastosowalem plukaczke LM Engine Flush a nastepnie olej rowniez LM 5w40 Synthoil High Tech. Powiem szczerze ze na Castrolu silnik mi powoli coraz glosniej zaczynal klepac, ale po wymianie nie zauwazylem poki co roznicy. Dodalem do calego zestawu dawke Ceramizera AutoRepair. Po przejechaniu sie jakichs 20km i moze godzinke pracy silnika na jalowym biegu, wydaje mi sie ze glosniej cos mi tyka wraz ze wzrostem obrotow silnika.
Narazie jestem zmartwiony, powinienem?
co sadzicie o takim objawie, silnik byl i jest suchy w dobrej kondycji, chodzi rowno.

Już ktoś tez miał takie objawy że z początku było jeszcze gorzej ale po pewnym czasie było już o wiele lepiej, oby u Ciebie też tak było Niech etap ceramizacji zakończy się a trwa on 1500km chyba

ja mam tak jak kolega napisal,od plukanki wymiany oleju i ceramizera nie wiem ile minelo,ale okolo 700km napewno i moge stwierdzic ze jest coraz gorzej,wiec nie wiem jak to jest