BMW Sport

Witam,
Czy da się zamontować worek na narty do e46 coupe ?
U mnie wygląda to w ten sposób, że pod podłokietnikiem jest blacha, ktora podobno można łatwo usunąć, ale jak wygląda od strony bagażnika, tam jest pełna ścianka bez możliwością zamontowania czegokolwiek. Jeżeli ktoś ma w swojej bmce worek na nary prosiłbym o wstawienie zdjęcia jak o wygląda w bagażniku i pod podłokietnikiem.
pozdro

onlive, latwe to jest ale nie w coupe z tego co mi się wydaję... Też to kiedys przeczytałem, że tam niby ta blacha jest po nacinana, a jak to u siebie oglądałem to zonk. Kawał grubej, solidnej blachy, z drugiej strony ładnie wykończone na gładko całe oparcie. Jak zrobisz dziurę, będzie wieś. Chyba ze tapicer ci to obrobi jakoś ładnie?

Jest dokładnie tak jak piszesz, ale wydaje mi się że po zrobieniu dziury w tapicerce wszystko można łatwo i estetycznie wykończyć montując rękaw. Nie wiem, czy dobrze myślę, dlatego potrzebuję zdjęcia jak to wygląda od strony bagażnika.

a jaki jest koszt takiego worka na narty ?

a już wiem sorry no to murze się tym zainteresowanie czy to bezproblemowy montaż hmmm

Ja dodam że taki worek na narty to dość rzadka opcja - nie za wiele aut ją miało (widziałem już sporo ogłoszeń sprzedaży E46 i worek na narty miało około 10%)...

A czy nie lepiej kupić po prostu ładne oparcie z workiem na szrocie?

kurde ciekawi mnie jak to się montuje
w realoem jest mocowanie na 1 śrubę ale kurde ciekawe czy wszystko się ładnie spasuje jak tam się taka dziurę wywali

Vis, stary ty w tej chwili to mnie poprostu rozbroiłeś.





Sam piszesz, że jest mało a później że na szrocie
+ do tego różne wykończenia wnętrza, mało gdzie sprzedają pojedyńczo chyba że z anglika jakiegoś.

Ja sam chciałem dziurę zrobić, tylko nie na narty Myślałem o subie Ale narazie zostawiłem tą kwestie do lata Niby u mnie jest taka czarna skóra pod tym podłokietnikiem, to można by cały ten rant ładnie obszyć do kpl skórką czarną i było by miło.

dobrze by było gdyby ktoś wrzucił zdjęcie od strony bagażnika jak to jest wykonane. Bo zastanawiam się nad kupnem tego sprzętu na allegro ale nie chciałbym aby okazało się że nie da rady tego zainstalować.

Ja posiadam taki worek na narty, postaram się wrzucić zdjęcia jeżeli to jeszcze aktualne ...

Ostatnio wrzucałem takie zdjęcia w temacie serfer, 'a,więc mogę i tutaj pokazać.Z tym,że to touring,ale ogólnie powinno być podobnie

Chcesz moge Ci oddać go za darmo bo u siebie bedę demontował całkiem go

Wlasnie sie zastanawialem czy nie zakupic takowego na allezlo, bo widzialem dostepne ostatnio. W kazdym razie u mnie sprawa ma sie nastepujaco - nie ma przelotu wiec trzebaby zrobic. Nie rozbieralem tapicerki, ale z tego co namacalem jest dosc gruba blacha wiec czy obejdzie sie bez jakiegos grubego ciecia? O efekt koncowy sie nie martwie, bo mozna to ogarnac zeby bylo ladnie.

Wracajac jedynie do zakupu worka razem z ta ramka i klapka - nie wiem czy sie decydowac na to, bo jak mialem to to w e36 to nie bylem w stanie przelozyc przez to snowboardu... tzn sama deska przechodzi ale wiazanie juz nie (a naprawde niewiele brakowalo), co w zasadzie rownalo sie z tym, ze nie moglem zamknac bagaznika Pytanie brzmi czy to jest podobnych/takich samych wymiarow w e46 jak w e36, bo jesli tak, to bede kombinowal jakas wersje alternatywna = nie bedzie tego ustrojstwa w ogole/uda sie zamontowac cos z innej fury.

Oczywiscie mozna spytac po co to wszystko i stwierdzic, ze to niszczenie fury, ale ja osobiscie nie przepadam za zaglem na dachu w postaci belek itp. Poza tym nie mam boxu a taki nieosloniety sprzet sie po prostu niszczy od tej francowatej chemii drogowej. A tak bede mial rozwiazanie praktyczne i nikt nie musi o tym wiedziec (z wyjatkiem tych co przeczytali tego posta ).

Pzdr!

Według mnie papranie się z taką przeróbką jest bez sensu - najpierw się "rozpruje" oparcie, a potem będzie trudno to wszystko ładnie wykończyć. Bez cięcia się nie obędzie bo w otworze jest przyspawana blacha zaślepiająca.

Znajdźcie sobie oparcie z tą opcją i wtedy wystarczy podmiana.

Ale to nie jest opcja w oparciu - ja mam oparcie kanapy z podlokietnikiem i tam jest dostep do tego miejsca, gdzie montuje sie rekaw. Problem w tym, ze tego miejsca po prostu nie ma - jest materialowa "zaslepka" (za podlokietnikiem), za nia tapicerka wygluszajaca (juz specjalnie przycieta do wyjecia) a za nia blacha - moj najwiekszy problem to ta blacha - tego przeciez nie wymienie... no a sama przelotka na narty montowana jest w ta blache.

Od siebie dodam tylko, że jeśli ktoś z Was montuje worek z myślą o przewozie snowboardów to warto się upewnić że się zmieszczą, moja decha 166+ niestety nijak się do niego nie daje włożyć, nie mówiąc o przewozie dwóch desek Szkoda bo super sprawa, na narty na pewno warto

Na snowborad wystarczy dzielone uchylne tylne oparcie, na narty zresztą też

tak, ale wtedy 4 osoby już się do auta nie zmieszczą

Opcja ta jest bardzo fajna tylko, że dla narciarzy. Jeżeli jeździsz na desce to daruj sobie montaż. Biorąc pod uwagę że chcesz to zrobić w coupe, wycinać, docinać, kombinować i tylko po to żeby przy każdym wkładaniu deski rozkręcać wiązania, bo cała nie wejdzie..... proponował bym raczej jakiś bagażnik dachowy.

Pod warunkiem, ze masz uchylne tylne oparcie a ja wlasnie go nie posiadam...



No wlasnie chodzi o to, ze przy fabrycznym otworze w e36 bardzo niewiele brakowalo zeby snowboard przeszedl (1-2 cm) wraz z wiazaniami, takze zastanawiam sie nad nieco wiekszym otworem u siebie. Poza tym ja mam sedana, ale nie wydaje mi sie zeby to mialo jakiekolwiek znaczenie w tym wypadku. Co do bagaznika dachowego wypowiadalem sie wczesniej. Moze jakbym mial box, to bym sie nie zastanawial nad takim rozwiazaniem, ale boxu nie posiadam, poza tym nie mialbym absolutnie gdzie go trzymac w momencie kiedy nie mialbym go na aucie, a przeciez nie bede wozil trumny caly rok.

Zależy jaką masz dechę, moja 166+ by się nie zmieściła nawet bez wiązań i póki co wożę ją składając pół oparcia Jeśli masz ponosić koszty i jeszcze rzeźbić w kanapie lepiej jeszcze raz przemyśl opcję bagażnika dachowego, za kilkadziesiąt zł można kupić pokrowiec na dechy i wtedy są chronione przed solą itd Kolejny plus to że wożąc dechy w pokrowcu na dachu taki pokrowiec zawsze można łatwo wysuszyć/wyprać bo wiadomo że nigdy nie pozbędzie się idealnie śniegu z desek przed spakowaniem, a worek bmw nie wiem czy można łatwo zdemontować do suszenia. Kilka lat woziłem dechy w golfie na dachu, kupując e46 bardzo się ucieszyłem że trafiłem na wersję ze schowkiem w podłokietniku ale niestety okazał się porażką, nadaje się tylko dla narciarzy, a wystarczyłoby żeby był po prostu wyższy