BMW Sport

poczekajcie co sie dalej okaze bez paniki panowie

no właśnie

no tak... ale 2,5 nie dostane za 1500pln a w tym projekcie chodzi o to zeby robic 2,5

a tak przy okazji... takie teoretyczne pytanie... ile by wyniosły koszta zmiany 2.0 m50 na 2.5 m50? i czy dużo trzeba by było przy tym zmieniać? czy ktoś coś wie na ten temat albo czy bawił się w to?

zwykly dyfer,most itd (dokladnie nie wiem mechanikiem nie jestem ale jakas wiedze moze tam mam) .. z 1,8 nie wy3ma tego dlatego 2,0 u mnie bedzie i powinno byc ok. Przy 2,5 o wiele wiecej przerobek. Ale jesli masz tam 2.0 i chcesz 2,5 - to sprawa prosta. Wiazka, komp, reszta pasuje... (nie wnikam w pierdolki) mysle 600zl u normalnego mechanika. A tarcze w 2,0 sa wiec bedzie ci dobrze hamowac haha

To 2.0 jest z Vanosem ? i na jakim osprzecie Bosch czy Siemens ? Ktory rocznik auta ?

Misiu, nie koniecznie wiazka i komputer pasuje...

no ok ale jak kupi 2,5 to raczej kompa dostanie

a tak dodam od siebie, ze ja jakbym mial robic takiego swapa to wolalbym wymienic samchod. Nie lubie rzezby... a jak juz swapowac to konkretnie. Np na jakies M60b44

Dajmy k64 szanse, silnik kupił - zmiany będą, prosimy o fotorelacje i wrazenia z jazdy.. bezpiecznej

Oby przeróbki nie przypominały tego >>

I tak mu dobrze to wyszlo dobra nie zasmiecajcie mi mojego tematu

Dobra, juz wracam pod miotłe

można zamknac temat nawet na 2 tyg - po tym czasie dostane silnik dopiero - a potem dluto, majzlik i wio

hmm auto jest z 1991, z tego co patrzyłem to bosch... e36 z 1991 nie miało chyba jeszcze vanos?

Nie, nie mialo. W takim przypadku mozna smialo przerzucac sam motor na 2.5 bez Vanos, dla swietego spokoju mozna wymienic dyfer.

Nie no, bez przesady. Ja mam 2.0 R6 i jakoś mam bębny. Wprawdzie auto nie zatrzymuje się jeszcze tak jak bym chciał, ale to wina opon - letnie fele krzywe więc nadal na przodzie mam zimówki, które lubią puszczać. Do tego klocki i tarcze nie są pierwszej młodości.

Poza tym tarcze z tyłu ma Fiat 125p, ale jakoś mu to nie pomaga mieć rewelacyjną drogę hamowania. Dobre klocki, tarcze i gumy i auto staje jak wryte bez tarcz na tyle.

Co do swapa, to średni wybór. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i szczerze mówię, że 2.0 to za mało. Szczególnie, że E36 to kawał samochodu. Jednak zawsze zostaje opcja kolejnego swapa, modyfikacji softu (tu małe pole do popisu) lub turbinka. :p

ULLISSES, tylko że zapomniałes o tym ze e30 to jest samochód z poprzedniej epoki niż e36, pozatym tu jest mowa o silniku M50 150KM A TY CO TAM MASZ ZA MOTOR???? NAJWYŻEJ 130 KM .
Chyba że tez zeswapowałeś

O niczym nie zapomniałem. Kojarzę historię serii 3. Odnośnie silnika, to ja mam pod maską serię - czyli M20.
Co nie zmienia faktu, że E36 to większe auto i nawet 2.0 24V to nie jest jeszcze szczyt marzeń, jeśli popatrzeć tylko na 2.5 24V, którego parametry już są powalające. A to wcale nie jest największe żelastwo, jakie można tam przełożyć. Jak już się bawić, to bawić. Za 2.5K różnicy to bym zaryzykował kupno 325.
Poza tym widzę, że Tobie nawet te 192KM to było mało, więc chyba się ze mną zgodzisz.

Jeśli chodzi o swapa u mnie, to obecna jednostka ma wylatane 320K. Nie jest to jakiś kosmos, zwłaszcza że zwiedziła UK i kilka krajów po drodze. Nie mniej jednak nie wiadomo, jak jeździł poprzedni właściciel. Na razie nieźle ciągnie, ale nie wiadomo jak długo. Swap to będzie jednak ostateczność, jeśli tylko buda będzie dała się doprowadzić do stanu idealnego.
Myśląc jednak o przyszłości, to widzi mi się raczej przesiadka na 2.5iX lub 2.4TD. Ideałem byłby majstersztyk 2.5TDSX w E30, no ale zabawy od groma i buda musiałaby być chyba wzmacniana, bo amorki by przez maskę wyleciały przy tej masie przodu. No i znośny rozkład masy też by szlag trafił.

ULLISSES, zgadza się włozyłem chipa bo mi było mało i dalej jest mi mało więc rozglądam się za samochodem z silnikiem 3,5 lub wiecej ale , weż pod uwagę że e34 waży 1470 kg i kopyto ma mniejsze niz e36 ze względu własnie na ruznice wagi.
Pozatym co do mojego chipa to ja moc podniosłem tylko o jakieś 5%max7% , ale ten samochód ma już bardzo dobre hamulce wentylowane z przodu i zwykłe tarcze z tyłu.
Co do seryjnego e36 m50b20 ,to oczywiscie ze nie jest to szczyt marzeń jak to ujołeś ,
aczkolwiek seryjnie ten samochód przy tym silniku ma juz hamulce adekwatne do osiągów , tak jak i twoja e30 ze 130konnym silnikiem i bębnami z tyłu i z tym chyba sie zgodzisz.
Jednak ja jestem oponentem w stosunku do robienia swapa , a własciwie 1/3 swapa bo tak mozna nazwać włozenie silnika 150konnego do budy przeznaczonej pod silnik 100konny.
Widzisz tą rużnicę 30% więcej mocy i dalej te same hamulce, czy to nie jest przegięcie???
I ja tu mówie tylko o hamulcach, bo to jest głuwne zagadnienie jeśli chodzi o bezpieczeństwo, a gdzie reszta???
Mam zamiar równiez kupić E30 M30i lub ix i zrobić z niej bolid pod rajdy kjs-y itp ale wydaje mi sie że jest to juz wystarczająca baza pod takie harce , a nie tak jak to niektórzy 1,6- 1,8.

Mądrze prawi, polać trzeba!


Bo tak najtaniej...

Tez mi świta pomysł SWAP'u, ale jedyna opcja to IS