BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 6 maja 2025, 10:09

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:38 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
renoraines napisał(a):
Napisz do Słońca Peru, może udzieli odp na pytanie, z jakiego powodu podwyższono akcyze.

Ja myślę, że ani słońce peru, ani kaczor, ani atrakcyjny kazimierz czy też szorstki leszek nie potrafiliby odpowiedzieć dziś na szczegółowe pytania dotyczące tego tematu. Faktem jest, że kolejne rządy kombinowały jedynie jak ograniczyć Polakom możliwości kupna tańszego auta za granicą. Psując przy tym prawo, promując oszustwa i gnębiąc uczciwych.

ULLISSES napisał(a):
Tylko lewe umowy trzeba jeszcze udowodnić - podobnie jak zaniżone kwoty. Jak już znajdą Niemca, to musiałby być niepoczytalny, aby się przyznać, że kwota była inna niż na papierku.


Nawet jak znajdą Niemca, a ten Niemiec powie: "to nie ja podpisałem, tu jest moja prawdziwa umowa, taka kwota była, a taki kupujący" i pokaże oryginalny kwit, to jeszcze nie jest dowód, że pan w Polsce swoją umowę sfałszował.
To jest jedynie dowód, że poprzedni właściciel tej umowy nie podpisał. Żadnego przestępstwa to jeszcze nie dowodzi :)

Ale też pewnie czasem się coś w tym temacie komuś udaje udowodnić. Chociaż ja o takim przypadku jeszcze nie czytałem w prasie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:41 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
To jest jedynie dowód, że poprzedni właściciel tej umowy nie podpisał. Żadnego przestępstwa to jeszcze nie dowodzi

kolejna bzdura
a "potwierdzenie nieprawdy" to co?

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:44 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
panowie nawet nie macie pojecia ile moze aut do polski sprzedac nieistniejaca firma z jakiegos kraju z europy zach.


Jesteśmy wdzięczni, że nas oświecasz :padam:

becek napisał(a):
i jak sie taki kwiatek jeden znajdzie to sie juz szuka dalej takiegi sprzedajacego w paierach..to trwa, dluuugo
nie wszyscy dostaja wyroki ,to prawda ale czy to powod by odpuscic oszustwa podatkowe???
za nich placa te zalegle podatki "nieswiadomi" kupujacy
a moze skoro weszysko jest do dupy to gwalcmy,rabujmy i podpalajmy???
skoro tak UWAZAMY :mad:


A teraz znowu nadinterpretujesz chyba :niepewny:
1. Nikt nie płacił za nich tych zaległych podatków. Bo niby kto? Rejestrowali je, zaniżając kwoty zakupu, a potem sprzedawali zadowolonym klientom.
2. Nikt nie proponuje odpuszczania przestępstw. I nikt nie mówi, że wszystko jest do dupy. Zauważamy jedynie obłudę i głupotę organów tego śmiesznego państwa i jego śmiesznych urzędników. A ja do tego dokładam płytkość dziennikarza ;)
3. Musisz jeszcze postudiować Schopenhauera, bo zestawienie naszych rozważań na temat niedoskonałości prawa z przyzwoleniem na gwałty, to jednak tani chwyt erystyczny ;)



becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
To jest jedynie dowód, że poprzedni właściciel tej umowy nie podpisał. Żadnego przestępstwa to jeszcze nie dowodzi

kolejna bzdura
a "potwierdzenie nieprawdy" to co?


Chłopie, ale o czym Ty do mnie "rozmawiasz"?
Przeanalizuj jeszcze raz moją wypowiedź, a może zatrybisz.

Jeśli mam umowę zakupu i udowodnią mi, że jest nie jest na niej podpisany rzeczywisty poprzedni właściciel, tylko nie wiadomo kto, to nie jest jeszcze dowodem, że sfałszowałem umowę. Jest to jedynie dowodem, że to nie właściciel ją podpisał.

Choć może faktycznie nieściśle się wyraziłem. Nie "nie dowodzi to żadnego przestępstwa", ale "nie dowodzi to żadnego przestępstwa dokonanego przez posiadacza feralnej umowy" :)


Ostatnio edytowano 11 stycznia 2011, 21:52 przez qqiz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:51 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
Przeanalizuj jeszcze raz moją wypowiedź, a może zatrybisz.

co mam zatrybic???
wyjasnie:
skoro niemiec inna umowe przedstawil w swoim urzedzie to znacvzy ze ta z naszego kraju jest sfalszowana,a skoro zostala podpisana przez nabywce to ON w ten sposob POTWIERDZA NIEPRAWDE
nie wiem jak inaczej moge ci to wytlumaczyc :zalamany:
qqiz napisał(a):
Nikt nie płacił za nich tych zaległych podatków. Bo niby kto? Rejestrowali je, zaniżając kwoty zakupu, a potem sprzedawali zadowolonym klientom

zobowiazanie podatkowe ciazy na pojezdzie

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 21:56 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
Przeanalizuj jeszcze raz moją wypowiedź, a może zatrybisz.

co mam zatrybic???
wyjasnie:
skoro niemiec inna umowe przedstawil w swoim urzedzie to znacvzy ze ta z naszego kraju jest sfalszowana,a skoro zostala podpisana przez nabywce to ON w ten sposob POTWIERDZA NIEPRAWDE


Zaraz zaraz. Przecież nabywca był przekonany, że kupuje od osoby widniejącej jako właściciel w briefie. Ja 100% pewności miałem :niepewny:


becek napisał(a):
nie wiem jak inaczej moge ci to wytlumaczyc :zalamany:
qqiz napisał(a):
Nikt nie płacił za nich tych zaległych podatków. Bo niby kto? Rejestrowali je, zaniżając kwoty zakupu, a potem sprzedawali zadowolonym klientom

zobowiazanie podatkowe ciazy na pojezdzie


Hmm. Ciekawi mnie więc na jakiej zasadzie mój kolega ma teraz sceny z celnikami o akyzę i vat za samochód, który sprzedał 2 lata temu.
Wedle ustawy o podatku akcyzowym, zobowiązanym do zapłaty akcyzy jest osoba dokonująca wewnątrzwspólnotowego nabycia, a nie enty właściciel padaczki w Polsce.

Z jakiego przepisu wnioskujesz o istnieniu obciążenia na pojeździe?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 22:01 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
Zaraz zaraz. Przecież nabywca był przekonany, że kupuje od osoby widniejącej jako właściciel w briefie. Ja 100% pewności miałem
pewien lekarz z pewnego serialu poiwedzial ze "gdyby glupota miala skrzydla " to latalbys niczym bociek
skoro cwaniak sprzedaje autko komus ale nie zostaje nigdzie slad ze on w tym posredniczyl to kupujacy podpisujac papier twierdzi ze byl w raichu i kupil auto
ale ze zrobil to u nas w kraju kupujac od cwaniaka to POTWIERDZA NIEPRAWDE

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 22:04 
Offline
Forumowy terrorysta
Avatar użytkownika

Posty: 15876
qqiz napisał(a):
renoraines napisał(a):
Napisz do Słońca Peru, może udzieli odp na pytanie, z jakiego powodu podwyższono akcyze.

Ja myślę, że ani słońce peru, ani kaczor, ani atrakcyjny kazimierz czy też szorstki leszek nie potrafiliby odpowiedzieć dziś na szczegółowe pytania dotyczące tego tematu. Faktem jest, że kolejne rządy kombinowały jedynie jak ograniczyć Polakom możliwości kupna tańszego auta za granicą. Psując przy tym prawo, promując oszustwa i gnębiąc uczciwych.


Zgadza sie, kombinowały różne rządy, ale słonce peru postawil kropke nad i podwyższając akcyze z 13,6 % na 18,6% (auta powyżej 2.0), teoretycznie dla Rezerwy Solidarności Społecznej na wsparcie najuboższych grup ludności. Czy te pieniądze są przekazywane na ta rezerwę?

_________________
Styl mojej wypowiedzi zależny od poziomu rozmówcy. Inteligentnych cenię.
Z szukających atencji, żałosnych frustratów, ignorantów kręcę bekę.LOL


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 22:06 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
Zaraz zaraz. Przecież nabywca był przekonany, że kupuje od osoby widniejącej jako właściciel w briefie. Ja 100% pewności miałem
pewien lekarz z pewnego serialu poiwedzial ze "gdyby glupota miala skrzydla " to latalbys niczym bociek
skoro cwaniak sprzedaje autko komus ale nie zostaje nigdzie slad ze on w tym posredniczyl to kupujacy podpisujac papier twierdzi ze byl w raichu i kupil auto
ale ze zrobil to u nas w kraju kupujac od cwaniaka to POTWIERDZA NIEPRAWDE


Jezu, becek, rozwaliłeś mnie swoją logiką i konsekwencją, a także znajomością seriali oraz cytatów :padam:

:rotfl:

Jakbyś nie zauważył, to właśnie o tym mniej więcej pisali wcześniej koledzy i ja również.
Kupuję auto, podpisuję umowę i je rejestruję.
Przychodzisz i mówisz, to nie jest ori umowa, tu pan niemiec pokazał ori i to nie ta sama.
Mi jest naprawdę bardzo przykro, ale przecież byłem w niemczech kupić auto i pan właściciel mi je sprzedał. Nie pamiętam teraz nawet jak wyglądał, ale na 100% był właścicielem i dokładnie tyle ile napisałem mu zapłaciłem. Jestem uczciwym obywatelem, a teraz jeszcze na dodatek ofiarą jakiegoś niezrozumiałego oszustwa.

No bo nie sądzisz chyba, że pan sprzedawca nieuczciwy nagle przyjdzie i powie:
halo, to ja się podawałem za właściciela, ja oszukałem.
Nawet jeśli tak zrobi, to nijak to nie obciąża kupującego.
Musiałby przyjść i w odruchu uczciwości obciążyć siebie jako oszusta i jeszcze wskazać na kupującego jako tego oszustwa świadomego. A przecież to oszust, cóż znaczy jego zeznanie w zestawieniu z tym uczciwym, naiwnym kupującym :)

No i racz wyjaśnić, co z tym obciążeniem na aucie. Pewnie większość forowiczów oblała się zimnym potem na wieść, że oto ktoś się może od nich upominać o kasę z tytułu niezapłaconej przez nie wiadomo kogo akcyzy :kwasny:

renoraines napisał(a):
Zgadza sie, kombinowały różne rządy, ale słonce peru postawil kropke nad i podwyższając akcyze z 13,6 % na 18,6% (auta powyżej 2.0), teoretycznie dla Rezerwy Solidarności Społecznej na wsparcie najuboższych grup ludności. Czy te pieniądze są przekazywane na ta rezerwę?


Ależ gdzie mu tam do talentu rządu Millera i Belki, które równo rżnęły głupa z akcyzą, narażając obywateli na straty i stres, a finalnie skarb państwa na odszkodowania.
Szli równo w zaparte


Ostatnio edytowano 11 stycznia 2011, 22:08 przez qqiz, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 11 stycznia 2011, 23:08 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
Mi jest naprawdę bardzo przykro, ale przecież byłem w niemczech kupić auto i pan właściciel mi je sprzedał. Nie pamiętam teraz nawet jak wyglądał, ale na 100% był właścicielem i dokładnie tyle ile napisałem mu zapłaciłem. Jestem uczciwym obywatelem, a teraz jeszcze na dodatek ofiarą jakiegoś niezrozumiałego oszustwa.
tak to sie moze tlumaczyc 12 latek, a skoro ty podobno "dojrzaly" facet tak mowi to ja sie poddaje, bo mnie brzuch juz boli od smiechu

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :27: :27: :27: :27:
dorosnij w koncu

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 00:33 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
Mi jest naprawdę bardzo przykro, ale przecież byłem w niemczech kupić auto i pan właściciel mi je sprzedał. Nie pamiętam teraz nawet jak wyglądał, ale na 100% był właścicielem i dokładnie tyle ile napisałem mu zapłaciłem. Jestem uczciwym obywatelem, a teraz jeszcze na dodatek ofiarą jakiegoś niezrozumiałego oszustwa.
tak to sie moze tlumaczyc 12 latek, a skoro ty podobno "dojrzaly" facet tak mowi to ja sie poddaje, bo mnie brzuch juz boli od smiechu

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :27: :27: :27: :27:
dorosnij w koncu


Widzę, że uparcie stosujesz swoją mocną "argumentację".
Tłumaczenie tłumaczeniem, a dowody dowodami. W przypadku ich braku mogę nawet naopowiadać o kosmitach.

Przypomnę Ci, że w ogóle w kwestii winy/niewinności bohaterów artykułu się nie wypowiadałem. Zabrałem głos w rozmowie dotyczącej dowodzenia winy, kiedy na wypowiedź ULISSESA :
ULLISSES napisał(a):
Tylko lewe umowy trzeba jeszcze udowodnić - podobnie jak zaniżone kwoty. Jak już znajdą Niemca, to musiałby być niepoczytalny, aby się przyznać, że kwota była inna niż na papierku.


zasugerowałeś, że to w ogóle pikuś i w kwestii dowodowej wystarczy dotrzeć do ori umowy lub zeznań pana niemca, że nie podpisał danego kwitu.
Abstrahując od konkretnego tłumaczenia (a tłumaczyć to się zwykli winni), podtrzymuję wciąż tezę, że takie dotarcie śledczych do ori umowy czy też niemca, nie jest dowodem, że właściciel auta sfałszował ową umowę.
Nie dostrzegasz tego?

Z tego co pamiętam trzeba natomiast winę udowodnić :niepewny:
I jeśli dobrze kojarzę, fałszerstwem nie jest posługiwanie się podrobionym dokumentem w przypadku braku wiedzy na temat jego nieautentyczności. Jeśli kupuję samochód, a sprzedawca posiada kluczyki oraz komplet dokumentów auta jak dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, książkę serwisową itd, to mam podstawy by wierzyć, że jest jego właścicielem. A już zwłaszcza w takim kraju jak Niemcy :)

Według mnie naprawdę trudno jest udowodnić jakąkolwiek winę takiemu nabywcy auta, zupełnie abstrahując już od celowości takiego działania.
Co innego z zasadnością ścigania panów naciągaczy, którzy wkręcają ludzi na mukę. Ale takich to pełno na allegro, nie trzeba daleko szukać ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 11:01 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
:27: :27: :27:

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 12:18 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
:27: :27: :27:


Przekonałeś mnie swoją argumentacją :padam:

Faktycznie nie ma żadnego znaczenia, że przestępstwo z art. 271 czyli poświadczenie nieprawdy, na które się powoływałeś, odnosi się do wąskiej grupy podmiotów uprawnionych do wystawienia danego dokumentu (np. urzędnik, funkcjonariusz). Może rzeczywiście w Twoim świecie może z art. 271 odpowiedzieć obywatel z powodu posiadania umowy nabycia swojego pojazdu, którą podpisał w miejsce poprzedniego właściciela obecny (sprzedawca). Gratuluję fantazji :padam:

Jeśli zaś chodzi o fałszerstwo, to może faktycznie nie ma różnicy między celowym podrabianiem dokumentu, a nieświadomym podpisaniem umowy z osobą, która jest właścicielem pojazdu, ale podała w miejsce swoich danych, dane poprzedniego właściciela.
I może rzeczywiście skazałbyś takiego nabywcę bez dowiedzenia, że wiedział i godził się na zawarcie umowy z podstawioną osobą. I jeśli Twoim zdaniem posiadanie umowy, którą podpisał ktoś podający się za inną osobę, a będący faktycznie kolejnym właścicielem, wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 270, to tylko pogratulować przenikliwości i dziękować Bogu, że nie wydajesz wyroków. Może rzeczywiście istnienie ori umowy w Niemczech dowodzi, że posiadacz tej drugiej w Polsce wiedział o jej nieautentyczności.

No i może rzeczywiście akcyza obciąża dany samochód po wsze czasy, a nie człowieka, który był osobą zobowiązaną do zapłaty niniejszego podatku. Ale tu, podobnie jak i w pozostałych kwestiach, Twa argumentacja sprowadza się do emotek i epitetów pod adresem adwersarzy. Przepisu na potwierdzenie swej tezy nie przytoczyłeś. Polecam zajrzeć do działu V ustawy o podatku akcyzowym. A po tej odkrywczej lekturze zajrzyj do jakiegoś komentarza do KK :)


Twoje posty nieodparcie kojarzą mi się z pewną piosenką zespołu Hurt z początku lat dziewięćdziesiątych. Nie zacytuję, ale miło posłuchać po latach :]

I przepraszam, że wstąpiłem w trochę nie swoją dyskusję, ale po prostu uwielbiam jak ktoś wchodzi w temat i pisze odkrywcze "bzdura" i inne podobnie wnoszące do tematu mądrości albo stosuje chwyty w typie tych Twoich gwałtów i rabunków. Ubóstwiam :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 13:48 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 10684
Moje BMW: E46 | E46 M3
Kod silnika: M54B30| S54B32
tak sobie czytam i IMO
qqiz vs becek
1:0 :)

_________________
Obrazek
Because life is too short to drive boring cars.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 13:57 
Santino napisał(a):
tak sobie czytam i IMO
qqiz vs becek
1:0 :)


Jak dla mnie 100 dla qqiz, a becek mniej niż zero.

A potem się dziwić, że ludzie nie mają szacunku do policji.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 14:42 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 4168
Lokalizacja: PSR
Moje BMW: e60
Kod silnika: M54b25
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=134731
rybik napisał(a):
A potem się dziwić, że ludzie nie mają szacunku do policji.


:rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Obrazek
Cycki, dresy, BBS-y !!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 15:28 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 17755
Lokalizacja: Ciućkowo
Moje BMW: E46 325 CiA
Garaż: https://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=170039&start=0
rybik napisał(a):
Santino napisał(a):
tak sobie czytam i IMO
qqiz vs becek
1:0 :)


Jak dla mnie 100 dla qqiz, a becek mniej niż zero.

A potem się dziwić, że ludzie nie mają szacunku do policji.


Stawiasz na wygadanego teoretyka a nie praktyka ?

_________________
I Don`t Suffer From Insanity... I Enjoy Every Minute Of It..
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 15:36 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
qqiz napisał(a):
becek napisał(a):
:27: :27: :27:


Przekonałeś mnie swoją argumentacją :padam:

Faktycznie nie ma żadnego znaczenia, że przestępstwo z art. 271 czyli poświadczenie nieprawdy, na które się powoływałeś, odnosi się do wąskiej grupy podmiotów uprawnionych do wystawienia danego dokumentu (np. urzędnik, funkcjonariusz). Może rzeczywiście w Twoim świecie może z art. 271 odpowiedzieć obywatel z powodu posiadania umowy nabycia swojego pojazdu, którą podpisał w miejsce poprzedniego właściciela obecny (sprzedawca). Gratuluję fantazji :padam:

Jeśli zaś chodzi o fałszerstwo, to może faktycznie nie ma różnicy między celowym podrabianiem dokumentu, a nieświadomym podpisaniem umowy z osobą, która jest właścicielem pojazdu, ale podała w miejsce swoich danych, dane poprzedniego właściciela.
I może rzeczywiście skazałbyś takiego nabywcę bez dowiedzenia, że wiedział i godził się na zawarcie umowy z podstawioną osobą. I jeśli Twoim zdaniem posiadanie umowy, którą podpisał ktoś podający się za inną osobę, a będący faktycznie kolejnym właścicielem, wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 270, to tylko pogratulować przenikliwości i dziękować Bogu, że nie wydajesz wyroków. Może rzeczywiście istnienie ori umowy w Niemczech dowodzi, że posiadacz tej drugiej w Polsce wiedział o jej nieautentyczności.

No i może rzeczywiście akcyza obciąża dany samochód po wsze czasy, a nie człowieka, który był osobą zobowiązaną do zapłaty niniejszego podatku. Ale tu, podobnie jak i w pozostałych kwestiach, Twa argumentacja sprowadza się do emotek i epitetów pod adresem adwersarzy. Przepisu na potwierdzenie swej tezy nie przytoczyłeś. Polecam zajrzeć do działu V ustawy o podatku akcyzowym. A po tej odkrywczej lekturze zajrzyj do jakiegoś komentarza do KK :)


Twoje posty nieodparcie kojarzą mi się z pewną piosenką zespołu Hurt z początku lat dziewięćdziesiątych. Nie zacytuję, ale miło posłuchać po latach :]

I przepraszam, że wstąpiłem w trochę nie swoją dyskusję, ale po prostu uwielbiam jak ktoś wchodzi w temat i pisze odkrywcze "bzdura" i inne podobnie wnoszące do tematu mądrości albo stosuje chwyty w typie tych Twoich gwałtów i rabunków. Ubóstwiam :]
:D :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: ja pierdu
sam stawiasz zarzut z art 271 (czy ja wspomnialem o tym art. gdziekolwiek????) a potem sam go obalasz przypisujac mi niekompetencje
lecz sie czlowieku na nogi,glowa juz dawno stracona
ale byles blisko ;)
a obsmianie to jedyne sposob na trole, ktore nie majac zielonego pojeciqa madrza sie strasznie wiec :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 16:05 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
Bobby Vintage napisał(a):
Stawiasz na wygadanego teoretyka a nie praktyka ?


Mogę być i teoretykiem :zawstydzony:
;)


becek napisał(a):
sam stawiasz zarzut z art 271 (czy ja wspomnialem o tym art. gdziekolwiek????) a potem sam go obalasz przypisujac mi niekompetencje
lecz sie czlowieku na nogi,glowa juz dawno stracona
ale byles blisko ;)
a obsmianie to jedyne sposob na trole, ktore nie majac zielonego pojeciqa madrza sie strasznie wiec :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


Spoko, najmocniej przepraszam, że tak nadinterpretowałem Twoje słowa, np. te, żeby nie szukać daleko:
becek napisał(a):
qqiz napisał(a):
To jest jedynie dowód, że poprzedni właściciel tej umowy nie podpisał. Żadnego przestępstwa to jeszcze nie dowodzi

kolejna bzdura
a "potwierdzenie nieprawdy" to co?


Wybacz, ale w świetle pozostałych Twoich postów, miałem prawo zrzucić winę na nieprecyzyjność języka. Skoro się pomyliłem, to może wyjaśnij o jakie przestępstwo Ci do licha chodzi?
Wydaje mi się, że nie tylko ja zrozumiałem, że dopatrujesz się przestępstwa po stronie nabywcy takiego auta od sprzedawcy "pseudobriefowegowłaściciela".
Może więc nas oświecisz jakież to przestępstwo i w którym momencie i jak można je udowodnić? Do tej pory twierdziłeś, że znalezienie ori umowy już jest dowodem przestępstwa tego biednego nabywcy.

A śmiech, to czasem niezła metoda na maskowanie własnych wtop. A że zdrowy, to na zdrowie chłopie :super:
Co do wyjaśnienia obciążenia auta niedopłaconą akcyzą i zagrożenia z tego tytułu dla obecnego właściciela, to naprawdę szczerze czekam na wyjaśnienie. Dla mnie to kuriozum, ale w tym kraju niewiele mnie zdziwi :kwasny:

No chyba, że to też nie Ty pisałeś, to najmocniej przepraszam :zawstydzony:

I kolejny raz szacun za wyszukaną "argumentację" w typie "bzdur", "troli", "wymądrzania" i rozbudowanych kompozycji z emotek :padam: . Muszę przyznać, że robisz postępy i wzbogacasz słownik :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 16:15 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2972
Lokalizacja: wawa
Moje BMW: e46
Kod silnika: m47n
posluchaj dziecko (tak dziecko, od osob doroslych wymaga sie myslenia od dzieci niekoniecznie)
kiedy uzywasz terminologii prawniczej lub podajesz konkretny art. to widomo o co kaman
natomiast kiedy piszesz np. oszust to co od razu myslisz paragrafem????
normalni ludzie nie bo stosowny paragraf uzalezniony jest od wielu czynnikow( wezykiem trudne slowo ,wyguglaj sobie co to znaczy) iw zaleznosci od nich stawia sie konkretny art.
a generalnie
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
p.s.
sa specjalne szkoly dla wiekszych dzieci , na nauke nigdy nie jest za pozno ;)
a idla wszystkich:
po co czytacie tego glupiego becka co przegrywa do zera
prosze wguglowac "sfalszowana umowa kupna -sprzedazy" i poczytac jakie problemy ludzie maja kupujac auta od cwaniakow
i ja dalej twierdze ze NALEZY ICH ZNISZCZYC
to samo ZŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

_________________
Obrazek


https://picasaweb.google.com/100024553116878785483/Indochiny


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Wyjaśniony fenomen aut z Gniezna
PostNapisane: 12 stycznia 2011, 16:24 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 1436
Lokalizacja: Augustów
Moje BMW: e30,e36
Kod silnika: m40,m41,m43,m62
becek napisał(a):
posluchaj dziecko (tak dziecko, od osob doroslych wymaga sie myslenia od dzieci niekoniecznie)
kiedy uzywasz terminologii prawniczej lub podajesz konkretny art. to widomo o co kaman
natomiast kiedy piszesz np. oszust to co od razu myslisz paragrafem????
normalni ludzie nie bo stosowny paragraf uzalezniony jest od wielu czynnikow( wezykiem trudne slowo ,wyguglaj sobie co to znaczy) iw zaleznosci od nich stawia sie konkretny art.
a generalnie
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
p.s.
sa specjalne szkoly dla wiekszych dzieci , na nauke nigdy nie jest za pozno ;)
a idla wszystkich:
po co czytacie tego glupiego becka co przegrywa do zera
prosze wguglowac "sfalszowana umowa kupna -sprzedazy" i poczytac jakie problemy ludzie maja kupujac auta od cwaniakow
i ja dalej twierdze ze NALEZY ICH ZNISZCZYC
to samo ZŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO



Dla mnie jesteś niezaprzeczalnie miszczem :padam:
Udowodniłeś to powyższym postem i całym udziałem w tym temacie.
I jeszcze to mistrzostwo erystyczne, wtedy gwałty, teraz zestawienie innych z cwaniakami, a siebie z walką o prawo i sprawiedliwość :ok:

A za naszą dyskusję innym forowiczom pewnie należą się drobne przeprosiny :zawstydzony:
Jeśli ktokolwiek wytrwał ;)

I pomyśleć, że ja tylko chciałem skrytykować pana dziennikarza delikatnie :]


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL