BMW Sport

Witam wszystkich,
Mój problem polega na tym ze moja trójka pali niewyobrażalne ilości gazu... 18-20 L/100km przy średnio mięszanej jeździe, nie na bucie. Z resztą czy jażdże na bucie czy nie różnicy prawie nie ma żadnej, max 15 km wiecej przejade jak jej nie gonie. 3 gazowników w częstochowie nie moglo sobie z tym poradzic.. Wszystko gra, jest regulowana- zero efektów!! Podejmowane byly juz nawet próby zuborzenia mięszanki do granic możliwości, ale i to ie dalo zadnego efektu. Czy ktoś może spotkał sie z czymś takiem???!!! Może macie jakies pomysly co może to powodować, jeśli tak piszcie wszystkie sprawdze, bo juz powoli zaczynam wymiekac. Nie wiem czemu sie tak dzieje! Za wszystki odp na moj post dzieki. Dodam ze kable sa zmieniane, swiece też, lambda pracuje idealnie, z reszta tez pół roku temu zostala zmieniona,,, Ewentualnie jeśli bedziecie mieli jakies pytania, piszcie odpowiem. Pozdrawiam

po pierwsze sprawdzilbym czy na benzynie jest podobna sytuacja. Wtedy latwiej szukac czy to ogolnie w samochodzie cos nie tak czy sama gazownia.
Skad wiesz, ze lambda pracuje idealnie?

w moim miałem podobnie, regulacja pomogła, spalanie spadło...

tak, jak pisze mongooes - sprawdz spalanie na Pb.

Własnie teraz ją testuje na Pb i zobaczymy ile mi spali, a z lambdą jestem pewien, bo goście od gazu jeździli ze mną z podpietym laptopem... jesli z Pb bedzie podobna sytuacja w spalaniu to w czym moze leżec problem?

Jeśli jeździsz tylko po mieście i to na krótkich trasach (tzn 7 do 10 km, postój do ostygnięcia silnika i znowu to samo - typowy dojazd do pracy) to powinien brać coś koło tego.
Ja tak właśnie się poruszam, silnik mam zdrowiutki i mieście spalanie minimum 13,5 litra bryny.
Ty masz instalkę II generacji więc pali ci gazu minimum 20% więcej więc powienien ci w mieście mniej więcej te ilości brać.
2,0 to paliwożerna jednostka.

Jazda w korkach i na odcinkach do 10km zaowocowała u mnei spalaniem 12L/100km. Spokojna jazda max do 3500 obr/min. Silnik to 1.8 M40

Na podobnych odcinkach ja robie ponad 100km za 50zł, znajomy swoją E36 2.0 robi 70km.

instalacja jaką posiadasz niedaje wielkich oszczedności ja mam sekwencje silnik 2.0 i nie wierzyłem za 50 zł robię na spokojnej jeżdzie 230 km , jeżdziłem kiedys samochodem który miał zwykłą instalacje i regulacja jak najbardziej ale na niewiele się zda 20% to jest różnica pomiedzy spalaniem na Pb ,a gazie sekw . instalacje sekwencyjne pozwalą na dozowanie takiej ilości paliwa jaka jest w danym momencie potrzebna do każdego z cylindrów odzielnie ,każde ściągnięcie nogi z gazu powoduje natychmiastowe zmniejszenie do minimum wartości lpg lub odwrotnie dozowanie zwiekszonej dawki natychmiast do cylindrów po wciśnieciu pedału.

Zamen odnośnie tego co napisałeś. Jest tak jak piszesz, bo wiadomo w miescie maksymalnie robisz do tych 15 km, po czym gasisz auto. Potem motor stygnie. Po przejachaniu max 3-4 km silnik mam dogrzany (wskazówka stoi na srodku)... reszta powiedzmy te 10 km jest juz jechana na zagrzanym motorze. Teraz zobacze jak to sie bedzie przekladało na spalaniu Pb... Najciekawsze jest to ze znajomy ktory ma tez e30 320 w tym samym motorze m20 na dodatek jeszcze w touring'u ma spalanie 12-13 L gazu na 100... a do pracy ma 6 km, wiec tyle co zagrzeje jej motor i juz ją gasi. Kolejny w bmce 7,,, 22l/100km, moj brachol w bmw E34 (5) 520 na motorze m20 nie m50, spokojnie za 30 zl gazu robi po miescie 100 km... masakra moja pali jak 7-ka hehe Tym bardziej ze kiedyś potrafiła mi wziąć 13-14 litrów... cos musiało strzelic tylko ze zaden gazownik dojść nie może do tego co... (Instalacja gazowa wiadomo nie sekwencja, ale na elektryce, nie śruba)[/b]

No tak Maxxx, tylko tak jak piszesz sekwencja a gaz mojej generacji to jest przepaść:-) Ale tak jak pisze wyżej sa ludzie z mojego otoczenia którzy jeżdżą jeszcze na gorszych instalkach niz mam ja a spalanie mają wypasione... A u mnie czy jade na ostrym bucie czy spokojna jazda do max 3 tys/obr spalanie jest takie same... a różnica powinna być chociażby przez elektryczny silniczek krokowy od gazu, który wiadomo nie tak jak sekwencja ale rownież domyka sie i otwiera w zależności od ilości potrzebnego gazu...

Roman moja e30 M40 1.8 bierze okolo dyszki w trasie i ze 12 w miesie,czyli nienajgorzej.Jedyne co mi przychodzi do glowy to ,ze moze masz cos popierniczone w podcisnieniach,za bardzo nie wiem o co chodzi,ale moj daleki znajomy ktory włożył do swojej e30 silnik 2.3 i i na 5 litrach gazu przejechal 20 km i wspomnial cos o podcisnieniach wiec moze podobna sytuacja co u ciebie.Niedaleko mnie mieszka taki samouk co sam sobie założył ok.20 instalacji w aucie i mi rowniez pomogl.Gosc naprawde ma pojecie,widzialem jak robil "cuda" w instalkach,wiec jak chcesz to zaraz do niego pojde i sie zapytam co jest grane.Z tym ,ze to jest taka robota glupiego bo on dopuki nie zobaczy auta to za duzo nie powie,ale napewno cos doradzi.

pozdro

Kamil, no byłoby git jakbyś mógł zapytać go o co chodzi... Wiesz może akurat coś powie, da jakąś wskazówke.. zawsze to cos! Byłbym wdzięczny:) Powiem Ci jaką mam instalke: elektryka maxilambda, parownik Lovato super do 150 koni... Chodzi Ci o ciśnienie na poszczególnych cylindrach?? pozdr

no to ide z nim gadac posiedz roman chwile przy kompie ,zaraz bede

Ok dzieki to siedzi i czekam

Bylem ,ale go nie ma.Do wieczora powinienem go znalezc tak,ze cos sie poradzi.Z moja bumą to mialem takie cyrki jakich swiat nie widzial.Na gazie chodzi elegancko,ale na benzynie wogole nie da sie jechac,chyba mam cos z wtryskami nie tak albo i cos innego , w garazu sie nasiedzialem i nic sensownego nie wymyslilem.To moje gg jakby byl problem z kontaktem:8869747

albo pompa paliwa