olko napisał(a):
jeszcze jedno, kostek napisał, że do M3 suszarke, zawiasy, hamulce, bajery i będzie auto jak GT3, ale praktyczniejsze... pare osób się z nim zgodziło a ja muszę się nie zgodzić

GT3 jest autem tak dopracowanym, skonstruowanym od początku do końca, żeby napier...ać po i kręcić czasy, jest super-ewolucją bardzo szybkiego auta jakim jest seryjne 911 i choćby nie wiem co zrobić to M3 nie będzie mogło się z tym autem równać. Zawsze będzie to tylko ewolucja sedana klasy średniej... a że w wydaniu BMW- bardzo udana ewolucja

olko, można dyskutować na ten temat. M3 z lekkimi kubłami powinno ważyć podobnie co GT3 (nie chce mi się zgłębiać w różnice norm w jakich podają masę), ale M3 ma lepiej rozłożoną masę (o wyższości tak rozłożonej masy świadczy to Caymanowi Porsche coś wyjeło (chyba dyfuzor) żeby nie był szybszy od 911).
M3 na kompresorze ma więcej mocy. Nawet zakładając że ESS przekłamuje to przy tych 9psi mamy ponad 500KM, a GT3 ma "tylko" 435. Do tego M3 ma wówczas ładny, równy moment obrotowy. Oczywiście owe "złe" rozłożenie masy w GT3 pomaga mu na starcie i pewnie start zawsze będzie miało lepszy Porsche, ale wyżej M3 powinno dołożyć GT3.
Zawieszenie GT3 już w serii ma pełną regulacje i jest wysokiej klasy, a w M3 trzeba to jednak przerobić. Nie mniej jednak gdyby do obydwu samochodów wrzucić ten sam zawias (tak w Porsche też to zmieniają) to M3 będzie szybsze w zakrętach dzięki lepszemu rozłożeniu masy, o czym już wspominałem. Dużą rolę odgrywa tutaj geometria, ale to w obydwu trzeba pokombinować, dobrać pod siebie, pod dany tor i dane warunki.
M3 przegrywa z Porsche pod względem hamulców, ale teoretycznie można wrzucić do M3 Ceramiczne hamulce Stoptecha 380mm + 6-tłoczkowe zaciski z przodu i 355mm + 4 tłoczki z tyłu, czyli tak jak w Porsche, aczkolwiek i tu i tu jest to droga zabawa.
Na standardowym track day'u M3 wygra z GT3 głównie dzięki oponom. Do GT3 nie zapakujesz kół więc możesz przyjechać co najwyżej na semislickach, a do M3 wchodzi 6 kół (da radę nawet 8, ale to już upychanie), więc spokojnie możesz wziąć slicki. Między slickiem a semislickiem jest potężna różnica.
Co do kwestii ewolucji w Porsche. Jest to moim zdaniem najlepsza koncepcja w Motoryzacji. Nie tworzą co chwila czegoś nowego co ma wady wieku dziecięcego, ale cały czas dopracowują starą i sprawdzoną koncepcję. Jednak ten silnik z tyłu to i tak zły pomysł, co by z tym nie zrobić, ale taki jego urok

Oczywiście tuningowanie samochodu ma swoje wady. Nawet przy zestawach do danego samochodu wychodzą różne problemy i trzeba się z tym pobawić, a Porsche jest już gotowe i mamy spokój
Yacek napisał(a):
Co do serwisowania, to niestety jest problem z mechanikami, którzy Porsche ogarniają, w przypadku M3 jest trochę lepiej.
Amen. Niestety życie w PL ma swoje wady.
Yacek napisał(a):
Nie wiem czy Porsche o osiągach M3 pochwali się podobnym spalaniem, ale wątpię bo spalanie to naprawdę mocna strona M3.
Seryjne M3 faktycznie mało pali, ale na kompresorze podobno już trochę pije.
Yacek napisał(a):
Jak dla mnie seria jest OK, gdyż autem jeżdżę na co dzień i nie chciałbym się stresować przy każdym progu zwalniającym itp.
Zerknij do mojej galerii. Przy przodzie podniesionym na maksa i na maksa obniżonym tyle, tył i tak jest lekko wyższy. A przy takim ustawieniu nie mam żadnych problemów z parkowanie. W każdym razie nie większe niż z serią, a z przodu się tak łatwo reguluje wysokość, że można zmieniać niemalże w zależności od humoru
Ale jak ci pasuje seria to ją zostaw, gdyż na drogi moim zdaniem jest perfekcyjna

olko napisał(a):
A co do serwisu to miałem na myśli ASO- bądź co bądź GT3 nie wypada serwisować byle gdzie... M3 też średnio, ale wiadomo jak jest w PL

Z mojego doświadczenia to właśnie serwisowanie w ASO jest serwisowanie byle gdzie. Przynajmniej w PL. W Porsche pewnie jest jeszcze gorzej niż w BMW, gdyż Porsche ma tylko 2 salony w Polsce i to chyba jednego właściciela, więc mogą cię mieć serdecznie w dupie bo i tak musisz do nich pojechać.