BMW Sport

A zapomnieliście już o telefonach, mailach, gg, skype itp. które służą do rozmowy? No ale to nie FB w mailu, czy komórce, czy gg trzeba wpaść na to żeby do kogoś zadzwonić, napisać. A na FB o znajomych się nie pamięta - sam się przypomina nową fotką XXI wiek...

Poległem

zwyczajnie. siedzisz na sedesie i jestes zblokowany na 15 min. Więc przelgądasz net, wchodzisz na fb.


tyle przestarzalych protokołów

ostatnio wszedłem w Live'a, tzn konto mam od zawsze, ale ostatnio bardziej z tego korzystam.
Integruje te wszystkie powyższe usługi, umożliwia synchronizacje treści, kontaktów, wiadomości we wszystkie strony, telefonowanie jakprzez skype, wideorozmowy i jest darmowe.
Bardzo fajna usługa, analogiczna do googlowej, jest też onlinowy office i wygodny klient poczty.
www.live.com

Kyokushin, Twoim idolem jest Mark Zuckerberg ?

Nie mam idola i nigdy nie miałem.

Telefon przestarzały, rozmowa przestarzała. Może z żoną też lepiej na fb pogadać a nie na żywo?
To w sumie jest przykre. Nie dzwonisz do znajomych bo to przestarzała forma? Rodzicom wysyłasz pw na fb? Czy jedziesz do nich albo dzwonisz? Chyba nie dzwonisz po znajomych bo to przestarzałe protokoły. XXI wiek...

Siedzisz na kiblu z laptopem?

KotSylwester, czy Ty prowadzisz jakąś krucjatę przeciwko FB?

To chyba jedyny temat w ktorym sie zgodze z KotSylwester.

Pułkownik Zuber, a to nie mogę wyrażać swojej opinii, żeby nie być posądzonycm o coś większego?

Pewnie że możesz.
Tylko jak napisałeś że "Może z żoną też lepiej na fb pogadać a nie na żywo?" to pomyślałem żę chodzi o coś większego.

Kyo mnie na szczęście wyręczył z odpowiadania na tego niedorzecznego posta. Kot, masz jakichs znajomych mieszkających od lat w różnych krajach na innych kontynentach? Masz? To jak często się z nimi widujesz towarzysko? Nie masz? To się nie wypowiadaj.




sorry, Fryderyk, ale to nie ja mam nastukane w trzy lata piętnaście tysięcy postów na forum samochodowym...






...jak to się stało Zuber, że mimo długoletniej aktywności na forum samochodowym nie tracisz świeżości spojrzenia??

Ale jak telefon przestarzały? Ja mam FB na telefonie
Choć czasem to już mnie przerasta, siędzę w knajpie, sączę red stripe, przy barze jakieś podstarzałe dziuńki i każda jedna wpatrzona w telefon i klepie coś na FB
Ogólnie to Kyo ma dobre podejście, ot taki pierdolnik do wymieniania się linkami czy innymi głupotami, do utrzymywania znajomości ciągle jednak są bardziej ludzkie sposoby

spider, nie co Ty... przecież ludzie tylko korzystają z tego jak sie nudzą i żeby mieć znajomych w innych krajach, takich co fajnie ich mieć ale jednak szkoda kasy żeby do nich od czasu do czasu zadzwonić

http://dawnwires.com/politics/saudi-kin ... he-revolt/

dobry news zwiazany z tematem.

coś większego leże



chcesz o tym pogadać? przytoczyłeś dość ciekawy argument.

Jak pisałem wcześniej, forum jest czymś zupełnie innym, bo pozwala pogadać sobie tutaj o samochodach, konkretnie o BMW, czego 90% znajomych z "reala" nie zdzierży.

Pisałem, że to nie miejsce do wklejania swoich fotek z dupeczkami, z imprezy, na kacu, czy roller-coasterze w heide parku. To nie miejsce, gdzie podaje swoje wszystkie dane i gromadzę znajomych. Tu się tworzy coś innego, czerpie i dostarcza, słowem- wymienia wiedzę, rozwiązuje problemy. Subtelna różnica?

Poza tym, jak napisałeś, bez FB Twoje znajomości znikną.

No sorry, ale nie mam w tej chwili bmw nawet, ale uważam, że znajomości z tego forum przetrwają nawet, gdy Kyo ostatecznie wyciągnie wtyczkę heheh ba, znajomości, na których mi najbardziej zależy przetrwają i bez gg, choć może w gorszej kondycji

Za gówniarza latało się do piaskownicy, nie było internetu, było fajnie, chodziło się na boisko, obcowało z innymi ludźmi, to było fajne. Wcale nikt nie potrzebował FB. "Internetowanie" naszego życia poprzez wiki, google etc. jak najbardziej jest nieuniknione, ale sprzeciwiam się gorąco trendowi, który coraz bardziej chce "zinternetyzować" kontakty między ludzkie!

Po prostu śmieszne dla mnie jest pisanie o podtrzymywaniu znajomości przez FB, bo to sztuczne znajomości, no i jak słabo muszą być rozwinięte takie potrzeby towarzystwa, by ograniczać się do FB hm?

Tłumaczenie Kyo o wrzucaniu coś, taki "wykop" wśród znajomych- kupuję takie tłumaczenie w 100%
Tłumaczenia o konieczności podtrzymywania znajomości- śmieszą mnie.



Ja mam, dlatego się wypowiadam

Nie mówię żebyś korzystał z FB, tylko że wymieniłeś przestarzałe protokoły, nie powiązane ze sobą.

Żyjemy w XXI wieku i warto mieć usługi tekstowe, telefoniczne, wideo, konferencje, mail zintegrowane ze sobą tak by mogły współdzielić urządzenia, kontakty i usługi, typu 'tablica' do pracy, udostępnienie pulpitu, szybkie przesłanie zdjęcia etc.


Czasami. Kiedyś miałem pod ręką kilka gazet, teraz mam pod ręką netbooka.



Poco dzwonić, to jest odczłowieczenie przecież...
Szkoda kasy żeby polecieć do Kanady od czasu do czasu?

Zresztą, poco lecieć, przecież można pieszo... samolot jest dla leni, jakby ktoś do mnie przyleciał z Panamy to powiedziałbym mu że jest ignorantem bo sobie na siłę ułatwia....

Dopóki ktoś traktuje FB jako jedno z wielu narzędzi, a nie sposób na życie, to jest OK.

Głupotą jest w/g mnie używanie FB jako jedynego słusznego, trzymanie tam ważnych rzeczy, często niejawnych.
Ostatnio było od babce która przez przypadek dostała bana i nie mogła prowadzić firmy bo nie miała dostępu do bloga, notatek, kontaktów

Usunołem konta na tych 2 portalach i funkcjonuje normalnie.
niedługo to te portale będą jak respiratory
Ludzie zapominają ile dobra i przyjemności dają kontakty poza takimi portalami.

Rozumiem że można lubić komputery, sam lubię, ale wchodzić do klopa z netbookiem to dla mnie choroba

A z gazetą?