BMW Sport

Wczoraj Agencja Prasowa Kyodo podała, że 3 największe fabryki samochodów Nissana, Toyoty i Hondy zostały zamknięte do odwołania.
Powodem tej decyzji był oczywiście wybuch elektrowni w Fukushima.

Jak myślicie:
-jak mocno wpłynie to na rynek motoryzacji na Starym Kontynencie ?
-a jak w Ameryce
-czy możemy już zacząć odkładać więcej pieniędzy na auta z japonii?
-i może abstrakcyjne pytanie ? ale czy to wszystko wpłynie na jakość tych aut ?

możliwe, że będą chcieli się szybko "odbić" od dna. będa chcieli zostawić tę samą cene, wiec obniżą jakość.
pewnie niejedna osoba zmarła z ekipy produkcyjnej.

Nie wiem co o tym myśleć.
Mam nadzieje, że nie odbije się to wielką czkawką na naszym globie.

Mnie to bez różnicy bo nie miałem, nie mam i nie będę miał aut z tych koncernów.
Ale prawda, na rynku motoryzacyjnym sytuacja się zmieni i co za tym dalej idzie może się to odbić negatywnie na te auta.

Poza tym że ludziska nie dostaną wymarzonych (zadatkowanych) samochodów to nic się nie zmieni.
Honda, Nissan, Infinity, Toyota, Lexus, Subaru i Mitsubishi
Koreańczyki zarobią więcej i wzrośnie pewnie sprzedaż Japończyków używanych (do 3 lat).

Z tego co się orientuje, to Japończycy nie tolerują Koreańskich aut za bardzo.
Oczywiście nie twierdze, że ich tam nie ma, ale w tym przypadku liczę na wzrost sprzedaży aut europejskich
co do sprzedaży aut do 3 lat w japonii też uważam, że nie będzie to możliwe.
większość z nich zabrała woda, jak ktoś uratował swoje auto to po prostu zapewne podjął decyzję o zostaniu sobie takie auta przez kolejne 3 lata.

Ciekawe jak teraz będą funkcjonowały serwisy w japonii i co się stanie z tymi autami które przetrwały.

Moce produkcyjne przejma fabryki z innych fili np z Europy. Niewiem jak jest z hondą w Angli, bo chyba silniki były sprowadzane tylko z Japoni.

A ja wiem jedno..VW leci w góre teraz

nie wiem czy Toyota moze stracic na jakosci, moja siostra ma 4 letnia corolke, progiem juz sie rudy czestuje a najgorsze jest w tym to ze przedni tylni zderzak i prog sa jednym elementem, a znowu brat ma avensis d4d i apropo silnika to nic zlego nie powiem bo ma dopiero ok 200 tysi ale niektore elementy plastkiowe pod maska to graja jak orkiestra, el szyba juz spadla z zaczepow ale takto to smiga i nawet rdzy tam nie ma jeszcze !!

czasy bezawaryjnej Toyoty mineły wraz z drugą generacją Avensis
pierwsza była bezawaryjna bo prosta jak budowa cepa


myślę że skuszą się na zdecydowanie tańsze auta od europejskich


w Japonii nie ale co z klientami z poza Japonii


na razie chyba nie pojeżdżą bo wachy nie ma ani ulic

Wplynie i na rynek europejski, i amerykanski, na jakosc watpie, ale beda chwilowe problemy z dostawami czy produkcja (tak jak bylo z wybuchem wulkanu na Islandii). To, ze fabryki zostaly zamkniete to ulamek calosci, wiele fabryk podwykowancow zostalo uszkodzonych (a bez nich nie da sie produkowac samochodow). Mylne jest tez podejscie, ze kupujac europejski samochod jest on calkowicie wyprodukowany z czesci produkcji europejskiej



Spory stock nowych samochodow zostal uszkodzony, watpie jednak aby bylo to duzym problemem, takie transporty sa ubezpieczane. Kwestia uregulowania zobowiazan przez ubezpieczycieli.



Koreanskich nie oplaca sie kupowac Japonczykom, dlatego sa w duzej mniejszosci, europejskie sa znaczoco drozsze, a kazdy z duzych koncernow ma w zasadzie odpowiednik kazdego samochodu europejskich producentow w swojej ofercie. Japonczycy jako narod, jezeli nie zostana pozbawieni wyboru, w pierwszej kolejnosci beda wspierali swoich producentow, takze tendencja moze byc odwrotna.



Ponownie, wiekszosc byla ubezpieczona. Paradoksalnie jezeli ubezpieczyciele podolaja wyplacie odszkodowan, to ta sytuacja moze byc impulsem dla gospodarki.



Przeniesienie produkcji danego modelu do innej fabryki to nie jest cos, co mozna zrobic w tydzien czy miesiac Sadze, ze predzej uruchomia ponownie produkcje danego modelu w miejscu gdzie byl produkowany, bo to duzo tansze rozwiazanie.



Bo Toyoty produkowane w UK to nie Toyoty

ale wlasnie ta corolka to niby byla sprowadzana z Azji bo od chelry czasu na nia czekala ... ale cholera tam wie ;p

Zalezy o jakie nadwozie Ci chodzi, ja myslalem o hatchbacku. Zreszta temat rdzy w Corollach dotyczy takze tych z Japonii (czyli E10 i E11), tyle, ze tamte byly zupelnie bezawaryjne mechanicznie.

Vermilion,
Nie do końca mogę się zgodzić. Zamknięcie fabryk to nie ułamek całości - fabryka Toyoty o której wspomniałem to akurat ta największa jaka istnieje - najwiecej produkuje aut. ale oczywiście zgadzam się, że będzie problem z podwykonawcami - to napewno.
Co do aut europejskim wcale nie stwierdzałem w swoich wypowiedziach, że auta europejskie są robione z europejskich części. (takie rzeczy typu: instalacja do MB pochodzi z chin itd - to oczywista sprawa).





Pamiętajmy, że jeżeli już będą musieli kupować auto to oczywiste jest to, że sami siebie będą chcieli nakręcać i każdy z japończyków napewno będzie chciał kupić auto ze swojego kraju, ALE myślę, że Ci, którzy dostaną pieniądze z ubezpieczalni, lub po prostu je będą mieli - będą po części zmuszeni mimo wszystko zainteresować się rynkiem europejskim - właśnie ze względu na fabryki,ich podwykonawców i popyt.

Co do ubezpieczalni słówko jeszcze.

Vermilion, poruszyłeś ciekawy wątek ubezpieczalni - nie pomyślałem o tym. Rzeczywiście w tak rozwinietym kraju, można założyć, że wszystko (czytaj - domy, auta, maszyny) miało wykupione ubezpieczenie.

Tylko pytanie - czy te firmy same nie poniosły szkód związanych z np. utratą pracowników czy mienia i jakie będą priorytety w wypłacaniu odszkodować, czy to najpierw nie będą domy a na końcu dobro takie jak auto
sorry - za mały OT.

Cały czas liczę po cichu, że to będzie mała szansa dla aut ze Starego Kontynentu, a aby móc powalczyć - Japończycy będą musieli obniżyć ceny. - to optymistyczny scenariusz.

Dzięki Vermilion za ciekawą wypowiedź stricte w temacie.

Pozdrawiam

Zalezy jaki aspekt sprawy Cie interesuje, zamkniecie tej fabryki nie wplynie na rynek europejski bo trzy podstawowe modele Toyoty, czyli Yaris, Auris i Avensis sa produkowane w Europie, problemem moze byc tylko brak czesci do produkcji (wynik problemu z fabrykami podwykonawcow).

Co do europejskich jasne, Dzordz-E36 o tym napisal i nie chcialo mi sie juz robic kolejnego cytatu



Tak jak wspomnialem jest duza dysproporcja miedzy cenami samochodow europejskich w Japonii, a modelami tam produkowanymi japonskich koncernow, powoduje to, ze na rynku japonskim dostepne sa praktycznie jedynie auta segmentu premium, zwyklych codziennych kompaktow czy aut miejskich nie oplaca sie sciagac z Europy (bo nie beda konkurencyjne).

Dochodzi jeszcze kwestia transportu, 30-40 dni, to dlugi czas, sadze, ze do tego czasu produkcja moze zostac wznowiona.




Nie wiem, kwestia uwarunkowan prawnych.



Dlaczego liczysz na obnizke cen? W wielu segmentach cena samochodu japonskiej marki jest bardzo konkurencyjna z cena porownywalnego samochodu europejskiej. Dalsza obnizka cen spowoduje paradoksalnie obnizke jakosci...ale u europejskich producentow (tak jak jest to od paru lat w segmencie premium)

Myślę, że odbije się to na pewno na innych rynkach samochodowych, bo sporo części było produkowanych w Japonii do innych samochodów.

Jak np. została uszkodzona fabryka produkująca wiązki elektryczne np. do (zgaduję) Audi to i ten koncern będzie miał problemy. A wydaję mi się, że trochę tych części może być produkowanych w Japonii.


Teraz pewnie produkcja z tych uszkodzonych fabryk zostanie przeniesiona do fabryk, które ocalały w Japonii lub produkcja przeniesie się do innego państwa.

raczej nie Japońskie podzespoły nie są produkowane w Japonii
jak już to w Chinach
ja osobiście nie spotkałem się z częściami "made in japan" w niemieckim BMW
(ale mogę się mylić )

Sa, jak najbardziej. Nie chce mi sie sledzic w tej chwili tematu poszczegolnych modeli BMW i sprawdzania co moze pochodzic od poszczegolnych producentow, ale na pewno slyszales o takich firmach jak Denso (wtryskiwacze do diesli, uklady wtryskowe) czy Exedy (sprzegla). W Japonii produkuje sie nadal wszystkie bardziej zlozone i technologicznie wymagajace elementy, w Chinach powstaje to, co moze byc tansze dzieki taniej sile roboczej.

Najprostszym przykladem jezeli chodzi o czesci produkowane w Japonii, montowane w BMW sa opony Bridgestone'a (czesc jest produkowana w Polsce, czesc trafia z Japonii).

racja
ale czy to wszystko wpłynie na nas (zwykłych użytkowników)
chyba raczej nie
co ty Vermilion o tym myślisz?

Nie wiem trudny temat, jutro moze bede znal jakies szczegoly z Japonii jezeli uda nam sie skontaktowac z naszymi partnerami.

Jak dla mnie Nissan już dawno się skończył, od czasu rozpoczęcia współpracy z Renault i wsadzaniu ich "silników" do aut. Ja bym nawet kosiarki z 1.5 dci nie kupił.

Toyota, według mnie robi dobre auta, ale stylistycznie podoba mi się tylko jedna - Land Cruiser.

Honda, to moja druga ulubiona firma, zaraz po BMW - aczkolwiek z nowych modeli tylko Accord wygląda, że mógłbym nim wyjechać na miasto bez kominiarki. Lubie civic-ki ale tylko do 7 gen, bo ufo to już porażka, zwłaszcza nasza europejska wersja ;/


A to że zamykają, to myślę, że żaden problem - chwilowa przerwa.


Aaaa... I co do bmw made in germany - No to panowie, gdzie produkowali Z4 *?

To poprzednie, bo nowe to już chyba znowu w Niemczech









*USA

deejeys,
straszny OT


Jutro pierwsze notowania japońskiej giełdy - zobaczymy jaki będzie kurs w.w firm.
i jak długo będziemy czekać na zmiane cen.