BMW Sport

Tak to odebrałem, ale tak jak wyżej napisałem ja takich problemów nie mam...

Hmm to podstawa, nawet o tym nie wspominam... Chodzi mi o to ze przy 115km m40 żeby cokolwiek zdziałać przy upalaniu i to jeszcze na 17 calowych kolach to trzeba nieźle się na-kołować w kolo własnej osi żeby gumy odpowiednio rozgrzać do takich wyczynów

Znajomy miał takowa m40b18 wiem wiem co ona potrafiła, a czego nie
A po resztu to jest moje zdanie, ty masz swoje i kropka...
Wat-pie, a po drugie napisałem wyraźnie niekiedy do max 30% w porównaniu z napędami na przednia os... Chodzi o to ze moc ma tu największe znaczenie... Prosciej?
Przy starcie auta z słabym motorem i z tylnym napędem mogą być słabsze do 30% procent w porównaniu do aut z przednim napędem oraz z taka sama mocą...
I nie kalkuluj tego mnożąc, odejmując, dodając czy dzieląc moc auta...

I powtarzam ze cala rozmowa tycz się samego wprawienia auta w ruch...
I nie chodzi tu o jazdę w trakcie!

Fryderyk, proscie bedzie jak odpowiesz na pytanie autora:

A ja jestem zdania, że tył napęd jest zdecydowanie lepszy w zakrętach tylko trzeba umieć to wykorzystać, bo jak dupką zawinie to dobranoc.

Ja tez jestem takiego zdania, napęd na tył jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem pod względem trakcji auta itp...a

Tu mamy ciekawe zestawienie...
http://przyspieszenie.pl/3311/naped-fwd ... iwie-jest/
Podsumowując:
- straty z przeniesienia napędu z silnika na koła są największe w AWD, następnie w RWD a najmniejsze w FWD. A zatem montując ten sam silnik do samochodów wyposażonych w te trzy różne rodzaje napędu, największą moc na kołach będzie posiadał samochód FWD, będąc przy tym bardziej ekologicznym;

bzdura



Też niekoniecznie, zależy od umiejscowienia silnika.



Też niekoniecznie, porównaj chociażby jakiekolwiek BMW i jakiekolwiek audi quattro, i gdzie ten niby lepszy rozkład masy?

Z jakiej paki?
Porsche ma napęd na tył i nie wydaje mi się, żeby cechowało się jakimiś wielkimi stratami mocy.

taaa, koce grzewcze to podstawa



śmieszny chyba jesteś hehe to nie jest kwestia mieć swoje zdanie, to nie jest to, czy się kolor pomarańczowy podoba, czy nie.

nie wiem, czy tamta 318 ledwo zipiała, czy nie umiecie oboje jeździć, ale nie wypisuj takich głupot o paleniu sprzęgła przy ruszaniu na 17stkach kapciach.



nie, nie kalkuluj, tylko napisałem, proszę, podaj autora, źródło tej wiedzy, bądź własnymi słowami wyjaśnij tajemnicze zjawiska, jakie tu występują.

Nie? Nie znasz? To nie rzucaj jakichś głupich liczb, jak nie wiesz skąd się biorą, a najlepiej nie wypowiadaj się na tematy, o których gdzieś może coś słyszałeś w TV, albo na onecie.



no i fajnie, nawet najsłabsze beemki potrafią zerwać przyczepność i mamy na napędzającym kole tarcie rozwinięte, więc Tarcie1=nacisk1*wsp. przyczepności. 2. koło, przednie, z 2. równań się wychodzi przyspieszenie=T2*promień koła i moment bezwładności koła*przys.kątowe koła nienapędowego=T2*r.

do tego Nacisk1+nacisk2=ciężar auta, równanie momentów na środek masy no i wreszcie... przyspieszenie p=T1-T2.

trzeba to ogarnąć, dla przedniego napędu zmieniają się kierunki T1 i T2, i tyle. Tu też się chowa ów docisk na tylną oś. jednak o tyle lepiej nie jest, bo fwd mają zwykle środek przesunięty do przodu. ale znów nie aż tak bardzo, w autach typu a4, bo to związane jest z tragicznymi skutkami w prowadzeniu.

Tyle teorii.

praktyka- ścigałem się z fwd o podobnych mocach i zjawiska takiego nie ma w takim nasielniu, jak mówisz. Jedynie, ruszając kiedyś sam, znajomego audi A4 zobaczyłem niebo- tak się przechylił do tyłu.

co nie zmienia faktu, że trudno ruszyć dobrze małą mocą z rwd, gdyż trzeba bardzo uważać, bo trzeba operować odpowiednim zakresem, który jest wąski, pomyłka i silnik dostaje cofki, zamułki i po jabłkach.



i jedyne co do mnie przemawia, to sprawność układu napędowego, która jest faktycznie- nieco, ale jednak- wyższa w FWD.


a reszta? II zasada dynamiki Newtona dosyć jasno wszystko opisuje.



a pomyślałeś jak się to ma do omawianego wątku?



każdy beemkarz wie, że to guzik prawda.

więc reszty nie ma co czytać.

jakiś 5 latek mógłby tam swój rysunek wkleić

Sprawa jest bardzo prosta, nie wiem o czym tu tyle wypisywać?


Trakcja przy starcie - RWD > FWD

Rozkład masy - RWD > FWD

Wpływ siły napędowej na pracę układu kierowniczego RWD > FWD

Straty wynikłe z przeniesienia napędu - RWD < FWD

Wynik 3:1 dla RWD.



I co z tego jak jej dostatecznie nie przeniesie na asfalt?

Tyle że po 1, dyskutujemy tu o wpływie układu napędowego na trakcję przy ruszaniu, nie o wpływie mocy silnika, a po 2 - samochód o małej mocy silnika z tylnym napędem traci nie tylko na starcie.

FWD sucks

Bingo

Podsumowując, Twoje podsumowanie jest OT

Autor tematu z choinki się urwał. Natomiast co do COUPE, który na forum BMW SPORT ma już ponad 2k postów to po prostu - .

Po angielsku coś tam rozumiesz w ogóle?
Wiesz co to understeer?

Przy ruszaniu wydaje się to logiczne ze tył jest lepszy, bo nawet jak mieli to bardziej się dociska to asfaltu i więcej energii tam zostaje.
A w zakręcie to sądzę że mogą być na równi choć też bym był bardziej przekonany na rwd, bo jak zarzuci tył to pozostaje nam kontra, a jak fwd straci przyczepność w zakręcie to polecimy prosto, pozostaje wtedy puścić gaz i czekać aż złapie przyczepność. Podobnie jak przy fwd tył zgubi przyczepność to jest problem go opanować, bo nie mamy możliwości kontrolować prędkości kół.

W RWD jak wpadasz w poślizg to oczywiście robisz kontrę,ale równie ważne jest odjęcie nogi z gazu.

Dlaczego tył ma mieć tendencje do wpadania w poślizg, skoro auto ma równomierny rozkład masy? FWD są podsterowne głównie ze względu na ciężki przód.

Tendencje na pewno będą gdy dodamy za dużo gazu na ostrym zakręcie.
A tak to faktycznie ciężko wprowadzić BMW w poślizg,chyba że na śliskiej nawierzchni i/lub na starych oponach.

Czy my tu rozmawiamy o porsche??? Chyba nie... A po za tym moje wypowiedzi nie dotyczą porównywania aut o dużej mocy... Bo wtedy to normalne ze tylko tył przemawia

Tyle się wypisałeś a w końcu sam powiedziałeś to co cały czas próbuje wszystkim wytłumaczyć

Ty masz ponad 5500, a teraz sobie odpowiedz i co z tego??? Przypomnij sobie sam swoje wypowiedzi
Nie nie wiem, pochwal się bo tu nikt nie wie...
Przede wszystkim co niektórzy niech wrócą na świat i powiedzą wprost czy e34 2,5 będzie lepsze na starcie od galanta 2,5

A po za tym mowa w temacie jest o czymś innym...

Buahahahahahaaaaaa... Czy ty mówisz o polonezie?
Czemu wy ciągle uciekacie od wątku tematu???

Coupe, jak masz jakieś ale do moich wypowiedzi to miałeś szansę się wykazać gdy je publikowałem na forum publicznym. W tym temacie bzdury wypisałeś Ty, więc Ty musisz się wytłumaczyć tu i teraz.

Ok od teraz będę miał twoje wypowiedzi na oku I również będę upubliczniał co o nich myślę

A dostane adwokata?

Napisałeś bzdety i zamiast się delikatnie z tego wycofać lub chociaż dyplomatycznie przyznać do błędu to rozkręcasz aferę, no ale pieniaczy za dużo nie mamy, więc śmiało.

Samochód FWD o wiele łatwiej wyprowadza się z nadsterowności niż auto tylnonapędowe.
Przede wszystkim kierowca nie musi w odpowiedni sposób dozować gazu, tak jak ma to miejsce w RWD, a trzeba zaznaczyć, że wiele osób w sytuacjach stresowych ma z tym problem.
W FWD przysłowiowa 'cegła na gaz' i przód sam zaczyna praktycznie prostować samochód. Podobnie sytuacja wygląda z kontrowaniem kierownicą.
W związku z czym FWD można wyprowadzić nawet z tzw. 'spina' czyli sytuacji gdy auto praktycznie jedzie tyłem do przodu, potrzeba jedynie odpowiednio dużo miejsca.

Oglądałeś kiedyś coś takiego jak: ,,idź na całość'' ja tak... I powiedz wprost czy sadzisz ze e34 będzie miało lepszy start?
Pisz śmiało ZONK czeka

[b]Oleczek, [/b]
To nic nie ma do tematu