BMW Sport

Fotki powygasały

No dobra, mała aktualizacja, chronologicznie:

21.01.2011.
Auto odebrane po oklejaniu, już u plastikarza. Uważam że folia lepiej niż dobrze pokryła fale dunaju na masce i klapie. Lusterka są super, duże, asferyczne, w końcu coś w nich widzę!!

Kilka fot:









22.01.
Spy photo z prac nad tyłem, na fotce wygląda znacznie gorzej niż jest w rzeczwyistości:



23.01.

Ebay jest wielki, udało mi się w reichu za grosze dorwać 2 oponki, nowiutkie Nitto NT 01, niektórzy twierdzą, że lepsze od R888, 255/40/17, maławe, ale nie ma co narzekać, na tor i do miasta stykną! Za to k.... drugą aukcje, z identycznymi 235/40/17 przegrałem, ebay zmulił i nie przyjęło oferty, poszły za 130Eur 2szt...



01.02.

Dziś dzień pracowity. Blacharz kończy poprawki, szyby już przednie działają (lewa z czkawką), prowadnice nowe, tylnie drzwi otrzymały siłowniki, klapa zamek, lampy zmienione ([cenzura] ciemne są jak dupa murzyna!dowodzik poleci aż miło ), geometria zrobiona, auto opróżnione z gruzu poswapowego, listwy przy nadkolach przenich przerobione dla plastikarza. Listwy na drzwi i błotniki muszę klej kupić do szyb. Generalnie zaczyna to wyglądać i zachowywać się jak auto.
Przyszły też paczusie:
Nowe oponki GOODYEAR EAGLE GS 255/40/17 do palenia,okazyjnie kupione na allegro dwie pojedyńcze Jakieś zapasy z porsche czy coś, ważne że na zdjęciach wypatrzyłem że to ten sam bieżnik
Coś do palenia:


Coś do klejenia! Nitto NT-01 255/40/17 in piwnica już!


Coś co już zapomniałem że leży w piwnicy...


"Czarne oczy masz, komu je dasz..." Policjant sam je wydłubie...






04.02.

Nowe fruity do kolekcji od kolegi z forum:



Ale festyniarskie kolory, w sam raz pod to auto

16.02.

Więc auto męczy się już tydzień u lakiernika NA KOLEJNYCH POPRAWKACH!!!. Nadmienię, że dziś się zabrał do roboty dopiero....
Z gracików podochodziły paczuszki:
Performance meter,proste, tanie i przydatne urządzenie:
[url="http://imagehost.vendio.com/a/16952174/aview/1221019198134_drag-box-ad.jpg"]http://imagehost.vendio.com/a/16952174/avi...drag-box-ad.jpg[/url]

EGT cyfrowe, odświeżanie co 0.2s, alarm, rozłączanie lub załączanie czegoś przy danej temperaturze itd itp, fajne, małe i zgrabne, sonda do 1200stC:
[url="http://i.ebayimg.com/01/!Bhn9dGgBWk~$(KGrHqYOKiwEsnp6WgBBBLJ+b58tgg~~_12.JPG"]http://i.ebayimg.com/01/!Bhn9dGgBWk~&#...b58tgg~~_12.JPG[/url]

No i szerokopasmówki MTX-L,fajne cosio:


Żeby to i inne zegarki zamocować zamówiłem 2 mocowania:
Carzone na słupek
[url="http://i.ebayimg.com/11/!CEQT,eQEGk~$(KGrHqJ,!i4E0FlSuh8tBNR(M)WsD!~~_12.JPG"]http://i.ebayimg.com/11/!CEQT,eQEGk~&#...D!~~_12.JPG[/url]

I niemiecki metalowy custom na konsolę środkową:


BRK Tuning czeka w blokach startowych. Ja też. No ale co zrobić. Siła wyższa. Choc przy suchym za oknem trochę ciągnie do testowania. Aha, najpierw muszę jeszcze naprawić zakres obrotów do 2-3000, coś tam nie bangla Po wymianie przepływki i wykasowaniu błędów jest znacznie lepiej!

22.02.
Auto odebrane od lakiernika. Będzie trzecia poprawka. Ku... mać.
Byłem dziś na diagnostyce na okoliczność nie jechania auta. Jak podejrzewałem, błędy braku zapłonu na wszystkich cylindrach, błąd przepustnicy w stanie jałowym i pierdoły. Generalnie niby nic na co możnaby zgonić że auto nie jedzie. Ale jest za bogato na dole, to widać. I zapłony wyskakują. No ale po wykasowaniu błędów auto odżyło! Jest lepiej, znacznie, a w poniedziałek kolejny spec bierze je na warsztat, podobno zna te silniki, zrobi kilka sztuczek. Pomogły!

Przy okazji, jak już wiem że nie mogę używać przodu felg mniejszych niż 17, to sobie zamówiłem hamulce przednie 325mm x 25mm. Podobno lepsze od obecnych 288mm

23.02.

To nie jest dobry miesiąc dla PETa, dobrze że się już kończy (miesiąc,nie PET). Dziś okazało się, że puściła uszczelka chłodnicy, chłodnica ma 3 miesiące i przejechała jakieś 200km... Jedyna dobra wiadomość, że może uda się wyegzekwować gwarancję. Ale i tak pech.

Przyszły pełne slicki 18", to tak bardzo przyszłościowo, okazyjnie kupione Dunlopy 280/66/18.
Poza tym przybyły też świece do nitro i wskaźnik temperatury wody/voltomierz (2w1). Ale kiedy to założę? Cholera wie przy obecnych problemach... Wskaźnik od wody jest na podobieństwo AFR, jako że w jednym miejscu będzie w formie zegarka 52mm cyfrowy AFR, sterownik nitro i no właśnie musiało coś jeszcze się znaleźć do kompletu w tym stylu, to zakupiłem takie coś:


Za to jak auto było na podnośniku miałem okazję podziwiać pracę lakiernika. Ominął kilka dużych ognisk rdzy na drzwiach, na lakierze są paprochy na zderzakach, baranek na progach przechodzi na błotnik. Ech, szkoda gadać, będzie 4 poprawka, ale i tak nie widzę tego różowo.
Z dobrych wieści to auto ma teraz do poniedziałku czas na małe naprawy, dziś będą rolki i pasek, jutro będzie chłodnica, w tzw międzyczasie już dałem do rozpatrzenia sprawę montażu foteli FK w miejsce oryginalnych, podciągnięcie słabowitego ręcznego i takie tam pierdoły.
Zmęczony powoli jestem tym wszystkim, by się gdzieś chciało odstawić auto żeby ktoś nawet raz i solidnie tematy poogarniał...

07.03.2011

No i auto u Rumianka w BRK. Robimy wydech i kilka innych pierdoł (o ile będzie chciał )
Pierwsze czytanie na hamowni jest niezłe, spodziewałem się 40KM mniej, a mam tyle Nm mniej Za to sporo błędów w kompie i coś z sondami. Miejmy nadzieję, że się uda to zrobić.


Z gadgetów zamówiony otwieracz do butli nitro oraz opony semislick na przód Federala 235/40/17

06.03.

Mamy drugie czytanie, bez filtra powietrza mamy 292KM i 403Nm. Więc puszka będzie zastąpiona stożkiem. W tym tempie to hoho Jeszcze wydech wciąż stary, żadne błędy nie usunięte itd itp



09.03.
Auto na najbliższe kilkadziesiąt dni zostaje w BRK. Zakres prac to:
-wydech
-dolot
-strojenie
-założenie nitro
-Afr
-egt
-sterownik progresywny
-kocyk grzewczy
To tak w skrócie. W realu całkiem sporo pracy. Robionej w wolnych chwilach.
Przy okazji okazało się, że jedna z łap pod silnikiem się gnie, zło do poprawki u swapera.

11.03.

Angole też drutują. Okazało się, że jedna (uszkodzona) sonda lambda była z... mercedesa,jakaś taka lutowana świnka. Chwila zastaniowienia i...wkładamy 2 nowe Bosch. Wydech w większości pospawany, ale finał tej części zabawy ok. poniedziałku niestety.
Kurde ciepło i sucho się robi, zaczyna dupa swędzieć do jeżdżenia...

EDIT: wydech skończony, w poniedziałek mierzymY. Sie Rumianko uwinął, chce gruza z kanału wypchnąć jak najszybciej Aha, końcówki będą krzywo Inaczej się nie da bez cięcia zderzaka, a ja tego nawet nie zauważyłem że coś jest krzywo


16.03.

BRK zwolnił z robotą, auta nie ma,ale graty schodzą Więc choć trochę radości w ich otwieraniu, magazynowaniu itd.
Dziś największa radość to felgi (dotarły po 2 miesiącach), wygrane na allegro za trochę ponad 300zł (4szt) maluszki 8.5"x17" ET13 (czy ktoś wie co to może być za firma?



Muszę je zważyć, wydają się być bardzo lekkie. Obecnie jadą na renowację, rant polerka lustro, środek czarny ze srebrną mgiełką.
Może jedno ramię będę na zabawy oklejał białą/żółtą folią, fajnie to wygląda w czasie jazdy oglądane przez kogoś z zewnątrz, np u Ken Block'a na gymkhanie tak było

Oponki przód:

Ciekawe jak będą kleiły.

Oponki do palenia 245/45/16 i 235/45/17, trochę szerokie na naukę driftu,ale może na coś pomiędzy czasówką a ślizgawką się nadadzą:


Slicki Dunlop Sport Maxx czy jakoś tak, 280/66/18, obok dla porównania jedna opona 245/45/16 Co ciekawe, bardzo lekkie są te slicki, znacznie lżejsze niz 235/40/17 RSR'y


Chciałoby się to wszystko już pozakładać i zacząć w końcu zużywać...

20.03.
Dziś jeden z ostatnich dużych kroków do przodu, zamówione zostało zawieszenie gwintowane FK Königsport, jest to gwint w 100% produkowany przez Koni a tylko brandowany przez FK, więc jakość mimo nazwy bardzo dobra, z regulowaną twardością i oczywiście wysokością. W związku z trwającą właśnie kolejną promocją na FK, cena detal została obniżona o 45% i wysyłka free. Więc zakup uważam za udany. Czekam na dostawę.


23.03.

No to po wydechu, zrobiony, czytanie numer trzy: niutków troszkę ubyło,ale za to tyle samo przybyło koników.
Na wciąż seryjny programie.


01.04.

No to jesteśmy na czasie. Auto już ma założone częściowo nitro, zegarki dyndają wciąż w powietrzu, ale coś się dzieje. Na dniach finał w tym miejscu.
Po BRK na poprawkę do swapera, potem do kogoś na założenie ECUMASTERA albo inengo cuda co mi cofnie zapłony na nitro. Potem wkładamy fotele, kierownicę, oklejamy tylną klapę jeszcze raz bo była spier.., kilka poprawek lakierniczych itp itd... CHCE JUŻ JEŹDZIĆ!!!

Dobry slepper wygląda jak większośc tuningowanych 1.6 lpg

W tym szaleństwie jest metoda. Z zwenątrz mega wieśtuning, każdy spodziewa się 1,6 LPG- a tu niespodzianka.

1.6 lpg chcą wyglądać na szybkie, ten pet taki poprostu jest

Niespodzianka to mało powiedziane

Z zewnątrz auto całkowicie mi się nie podoba jednak wszyscy wiemy do czego będzie służyć więc nie to jest najważniejsze. Ogrom prac i $ włożonych w projekt, czekam na pierwsze filmy.

wariat z ciebie ;]

Super.

bardzo fajny projekt.

Sam coś takiego chce zrobić, tylko w touringu.

Powiedz co to za lampy w końcu masz i jak to się stało, że są aż tak czarne ?

Lampy to są oryginały. Szukałem na całym świecie przyciemnianych, nikt nie robi do E36.
Nie miałem czasu wysłać do któregoś z krajowych magików od malowania lamp od środka, zresztą to nie do końca jest to samo co lekko przyciemnione szybki, które bardzo przypominają zaślepki ze sportu. A zawsze podobały mi się czarne zaślepki lub lampy. Więc nie mając czasu dałem je na szybko do oklejenia do profesjonalnej firmy u nas. Folia ciut za ciemna, ale jest jak jest Podoba mi się W wolnej chwili wyślę to do malowania (np po zatrzymaniu przez policję i zerwaniu folii ).

No praca aż wrze Czekam na koniec, na jakiś filmik z upalania i przebieżki bokiem

Lampy z przodu na duży +. Oby tak dalej

Auto odebrane, niestety chłopacy nie zauważyli, że tak mocno gaz cisnęli, że wyjebali ograncznik pedału gazu i przeskoczył w inną pozycję, przez co jest mega głęboko i nie otwiera obecnie do końca przepustnicy. Ale sprawa dość prosta do zrobienia w wolnej chwili, da się jechać, to najważniejsze. Obecnie stoi na oklejaniu dupy, jutro do swapera na poprawki, w sobotę zakładamy ecumastera Coś się dzieje.
Poglądowy film z nudów udało mi się po drodze nagrać. Pierwszy filmek to 100-155 na 3 biegu z tym nieszczęsnym pedałem gazu co nie daje pełnego ognia, a drugi to poglądowo na nowy sound image Zrobiło się charcząco ala eisenmann Ale za to w środku...cisza! Aż żal Coś z tym muszę zrobić, tylko szum wiatru słychać ze szpar w laminatach

http://www.youtube.com/watch?v=jgAbCYuWm-A

http://www.youtube.com/watch?v=-93xD_v5oXk

No idzie nieźle, mimo nie do końca otwartej przepustnicy

Chwilę się opuszczałem, nadrabiam:
08.04. Poprawianie wózka u Ruszkosia.
7h czekałem aż chłopacy poprawią wózek pod silnikiem. Ano bo robili to bez kanału, na dworzu. Oczywiście wyszły schody, po pierwsz mój okazał się cały do poprawki, jak go zobaczyli to ze wstydu się za głowy złapali. Po drugie z braku kanału robili to na podnośniku, i tak jak dało się go zdemontować w godzinę, tak zakładanie zajęło godzin 5...
No ale założony, powrót do Bydzi mimo mokrego już w miarę śmiały, mina pana w CLS 350 bezcenna na obwodnicy Torunia
W sobotę 09.04. auto na lawecie miało jechać do Poznania do Małeckich na założenie ecumastera i cofnięcie zapłonów. Wczoraj wsadziliśmy na lawetę, ja pojechałem na imprezę, kolega lawetą do warsztatu wymienić łożysko w kole. Nie dojechał. Koło odpadło, na lawecie pet... Ale ocalał, skręcali na skrzyżowaniu, koło wpadło na szczęście pod lawetę a nie poza. No i problem, jak dostarczyć auto do Poznania. Krótka chwila namysłu napojonego alkoholem narządu wewnątrzczaszkowego i męska decyzja, kolega ma wsiadać za kierę i sam jechać
W sobotę rano dzwoni, że nie ma dokumentów, ale już jedzie nach Posen... przy 180km/h odkrył, że auto wbrew temu co na gałce ma jednak 6 biegów Jakiś pan w Cayenne odkrył, że nie jest szybszy od starego bmw, generalnie kolega jedzie bardzo zadowolony i pyta, czy będzie więcej zleceń w ten sposób...

10.04.
Auto już z ecumasterem. Dziś w końcu, po raz pierwszy,miało okazję posłużyć mi pod nogą kilka godzin. Spostrzeżenia:
-auto ma jakiś problem na 1 i czasem 2 biegu, dopiero pod koniec obrotów idzie jak należy, na dole coś nie gra, jutro zmiana świec i muszę nagrać sobie afr co tam się z nim wyrabia w tym czasie i egt. Dokumentacja: http://www.youtube.com/watch?v=rLTqCZh-B-8
-jakiś przewód z układu chłodzenia się lekko rozszczelnił i sobie psika na tył silnika, jutro dociąganie wszystkich opasek raz jeszcze
-r888 nie ślizgają się z tyłu tylko [cenzura] podskakują Auto bardzo źle to znosi, coś mi z tyłu zaczęło postukiwać przy ruszaniu i hamowaniu silnikiem, jutro na kanał.... A podskakują do nawet przy zmianie z 3 na 4
-po założeniu ecumastera gorzej odpala, o co kur.. chodzi skoro on jest wyłączony na razie?!
-lexanowe szyby z tyłu znowu do podklejenia, większość powierzchni klejonych już puściła
-radio wywaliłem na razie bo wypada świnia podczas mocniejszych startów

To tak wstępnie. Auto jak już jedzie, to całkiem miło, najlepiej na większych prędkościach, nagrałbym tam coś gdyby nie ten feralny przewód chłodniczy. No i trza się nauczyć ruszać, na razie co start to inaczej. Udało mi się zrobić na szybko kilka fotek za to (ale auta nie domyłem na smoobsługowej myjni):






11.04.
Dziś namierzyłem nieszczelność w układzie, wężyk wyjąłem, jakiś ch… jak dokręcał opaskę to mu się musiał śrubokręt śliznąć, punktowo naciął i puściło. Przewód zamówiony i wymieniony.
12.04.
Stukanie z tyłu się nasiliło, trza zrobić, jutro zamawiam poliuretany. Za to sprawdziłem AFR, w momencie jak auto słabiej ciągnie jest ok. 17, potem spada do 13.3 i auto znowu [cenzura]. Muszę gdzieś przekalibrować sondę i jeszcze raz to sprawdzić, po upewnieniu się, że to nie wyrwany tylny wózek hałasuje.
15.04.
Żeby nie było że się nic nie dzieje. Auto obecnie znajduje się u blacharza, montowane są fotele, pasażer juz prawie ma na czym siedzieć, ja jeszcze nie. Oryginalne fotele są jednak cięższe od tych FK które kupiłem, na oko o dobre 5kg/szt przynajmniej. Git. Potem mają z przodu znaleźć się dodatkowe zamki na masce (nie ufam obecnym wkręconym we włókno ani trochę). Potem jak zdąży, a obstawiam że nie, to będzie robione odgrodzenie stożka od komory silnika.
Byłem u Eda na sprawdzeniu co mi stuka z tyłu. Podobno gumy na dyfrze. Zamówiłem najtwardsze poliuretany na całe auto, zmieni się i daj bóg będzie spokój. Ale przy okazji okazało się, że ktoś rozjebał łapę mocującą skrzynię do karoserii. Aluminium przy jednej ze śrub rozwalone bardzo brzydko, świecące i świeże. Ale mimo pytań nikt się nie przyznał, jak zawsze Trudno, łapa 40zł kupiona na szrocie za rogiem od ręki.
Przy okazji wyszło kilka pierdołek, pocimy się na simmeringu wału, na wyjściu ze skrzyni i na dyfrze. [cenzura] jeszcze nawet ciepło nie jest, a to bydle się poci! Pet trafia więc w poniedziałek do Pit Stopu na kompleksową wymianę polibuszy z tyłu (na razie tył tylko,czekając na gwint), uszczelnienie poceń, wymianę feralnego mocowania skrzyni. Przy okazji od razu obspawać mają chłopaki mocowania wóżka w podłodze.

16.04.
Fotele założone. Były lekie problemy, bo są ciut za szerokie do bmw, ale na ścisk weszły
Przód jest uniesiony, fajnie trzymają w każdym kierunku, akuratnie.



Za to spinku aerocatch nie pasują, są za głębokie dla peta i nie da się ich założyć Muszę kupić zwykłe

19.04.
No to auto stoi rozbebeszone u Eda


Walka okrutna, gdzie nie dotkniesz to zonk. Kiedyśtam były problemy ze śrubami od dwumasu. Jako że leci z simmeringu wału, więc temat powrócił, okazuje się, że w poprzednim warsztacie nie dość że sobie ze śrubami nie poradzili, to jeszcze je wszystkie w srodku rozjechali na gładko... Ale Ed stanął na wysokości zadania, jako pierwszy, po wielu godzinach walki podołał Dwumas idzie na podtoczenie do Propera, a potem wraca do auta. No i daj bóg uszczelnienie będzie zrobione. Może w końcu będę miał jeden warsztat do wszystkich robót...
Przyszły polibusze, kolorowo


I dobrze, bo oryginalne to jeszcze chyba trzecią rzeszę pamiętają, nic dziwnego, że auto na koleinach jak stara dziwka się prowadziło:


Teraz jeszcze obspawanie podłogi, wymiana ukręcającego się łącznika wału, uszczelnienie dyfra, skrzyni, złożenie tego wszystkiego, geometria i można pojeździć! Od razu daję stalowe przewody hamulcowe w oplocie z tyłu, po co mają leżeć skoro są na wierzchu w aucie.

Przy okazji miałem szansę ocenić pracę BRK Tuning:


Ładnie to zrobili, jak na swój młody wiek

20.04.
Ed z PitStopu gdzie teraz stoi auto nie przestaje mnie zaskakiwać, mocowania obspawane:

Zmieni przewody hamulcowe na nowe, sam zaczął temat chłodnicy oleju, może w końcu PET będzie miał gdzie się rozwijać... Zaczynam szukać chłodnicy  Może założymy od razu

No i na bieżąco, dziś odebrałem z Miechowskiej drugi kpl felg 17tek, kto widzi przynajmniej 1 różnicę?
Przed:


I po:




Dekielki jeszcze poprawiają, nonstop na nich się bąble robią, ale po każdym podejściu mniejsze na szczęście.

z zewnątrz jak dla mnie kicha kompletna, ale nie to w tym projekcie najważniejsze..

szacun za włożoną pracę i wydane $$...

Prace idą ostrooo widzę ;]

to lubię jedyne co mi przestało się widzieć w tym aucie to kolor, który jakoś mi nie pasuje do tych carbonów, laminatów jakby było w akrylu białym, albo czarnym, lub jakimś innym, byłoby chyba ładniej


ale to ma jeździć, nie wyglądać

W życiu bym się w czymś takim nie pokazał Najładniejsza była w chwili zakupu

W chwili zakupu to qpa była, to ma [cenzura]ć a nie piękne być Widziałeś, żeby któraś miss była dobra w sprincie?

a co to za różnica ze brzydka jest jak [cenzura] to i tak jej nie widac dobrze