slizgi246 napisał(a):
Kolego COUPE myślisz że rozrząd tak sam z siebie się mógł przestawić?? Do tej usterki doszło jeszcze parę nowych faktów: trzecia przepustnica w kolektorze ssącym była całkiem rozkręcona i ta łopatka leżała sobie obok a śrubek nigdzie nie było.
No to wszystko jasne, podejrzewam ze śrubki wpadły ci do przegrody cylindrów, i narobiły szkody... U mojego znajomego to samo się stało w 1.8 Ti kompact, (odkecily sie srubki i wpadly razem z zassanym powietrzem do cylindrów...) tyle ze od razu się zaczaił ze coś nie halo i oddal do mechanika, na szczęście większych szkód nie było... I auto do tej pory jeździ- oczywiście po małym nakładzie finansowym...
U ciebie może być gorzej bo używałeś auto...
A kompresja mówi sama za siebie... Miej nadzieje ze to coś z zaworami, i ze przegroda cylindrów z tłokami są całe...
Jeżeli chodzi o rozrząd to tez jest opcja ze może przeskoczyć...( tylko ze z reguły straty są od razu zauważalne) U mnie tak się słało w 1.8 is
To jest mój temat:
viewtopic.php?t=31449Dodam ze przy przeskoczeniu łańcucha na kolach zębatych,
pouszkadzaly się oczka w łańcuchu, na pierwszy rzut oka są niezauważalne... ale warto dokładnie przejrzeć każde oczko łańcucha... (bo u mnie on się nie nadawał do niczego)
Ale podsumowując to wszystko to obstawiam ze śrubka wpadła ci na cylinder... A skoro nie masz sprężania na jednym cylindrze to nic innego nie pozostaje tylko rozebranie głowicy... wszystkiego sie dowiesz naocznie