Witam! po pierwsze to współczuję jak cholera a po drugie to nie odpuszczaj sprawy, w polskim prawie o ubezpieczeniach jest wyraźnie napisane, że auto po wypadku musi zostać doprowadzone do pierwotnego stanu a jego wartość nie może się obniżyć. miałem podobną sytuację ze stłuczką z moją cho**** celicą. powalcz z ubezpieczycielem powołaj niezależnego rzeczoznawcę z automobil klubu polska może będzie dobrze. Podobną sprawę rozpatrywali w Turbo kamera tylko chłopak wpadł w dół i pogiął felgi a chcieli mu wypłacić za naprawę i sprawę wygrał dostał nowe kółka. Naprawdę warto się za tą sprawą zakręcić. Pozdrawiam
trochę poszukałem
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1980 r. (III CRN 223/80) opublikowano w OSNC 1981/10/186. Przywrócenie rzeczy uszkodzonej do stanu poprzedniego polega na doprowadzeniu jej do stanu używalności w takim zakresie, jaki istniał przed wyrządzeniem szkody. Jeżeli do osiągnięcia tego celu konieczne jest użycie nowych elementów, to poniesione na nie wydatki wchodzą w skład kosztów naprawienia szkody przez przywrócenie rzeczy do stanu poprzedniego. W konsekwencji powyższe wydatki obciążają osobę odpowiedzialną za szkodę. Zwiększenie wartości rzeczy (samochodu) po naprawie można by uwzględnić tylko wówczas, gdyby chodziło o wykonanie napraw takich uszkodzeń, które były nie naprawione przed wypadkiem, albo ulepszeń w stosunku do stanu przed wypadkiem. Z zasady wyrażonej w art. 363 § 1 k.c. wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki które zostałyby poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie byłoby niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Poszkodowany chcąc przywrócić stan poprzedni uszkodzonego w wypadku pojazdu nie ma możliwości zakupu starych części czy też nie ma możliwości żądania, aby stacja obsługi wykonująca naprawę w miejsce uszkodzonych w czasie wypadku części pojazdu wmontowała stare części już częściowo zużyte.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r. (V CKN 1273/00) opublikowano w LEX nr 55515. Roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana. Jeśli zatem naprawa samochodu i rzeczywiste poniesienie kosztów z tego tytułu nie jest warunkiem koniecznym dla dochodzenia odszkodowania, to nie sposób podzielić poglądu, iż koszty naprawy określone przez specjalistyczny warsztat nie mogą być miernikiem dla ustalenia odszkodowania należnego powodowi, gdyż ten nie dokonał naprawy samochodu. Z tego orzeczenia wywodzić można przynajmniej to, że o wysokości stawki decyduje ich poziom stosowany na rynku lokalnym, a nie arbitralna decyzja zakładu ubezpieczeń.
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2003 r. (Sygn. akt III CZP 32/03). Odszkodowanie przysługujące od Ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomiczne uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen i stawek występujących na lokalnym rynku. Należałoby najpierw ustalić, co faktycznie kryje się pod słowem „naprawa”. Należy zauważyć, że słowo to dość często używane jest nieprawidłowo w kontekście napraw powypadkowych. Naprawienie szkody – uszkodzeń w pojeździe – odbywa się przez wymianę części uszkodzonej lub jej odbudowę. „Naprawa” to słowo na określenie tego jedynie, co należy w tym pojeździe zrobić, odtworzyć, a nie np. usprawnić. Generalnie, jeżeli producent dopuszcza naprawę przez odbudowę danego elementu, zakres uszkodzeń i sposób deformacji daje możliwość wykonania takiej czynności, co przywróci wszystkie walory i parametry techniczne tej części – jest oczywistym, że ubezpieczyciel będzie chciał zapłacić tylko za jego odbudowę, a nie wymianę. Problem pozostaje tylko, czy naprawa w taki sposób przywróci (zgodnie z art. 363 K.C.) wszystkie walory i parametry techniczne części uszkodzonej. Nawet niewielki wydawałoby się zakres prac blacharskich i lakierniczych nie gwarantuje „przywrócenia stanu poprzedniego”.
Wyrok Sądu Rejonowego – Sąd Gospodarczy w Olsztynie z dnia 29 Styczeń 2004 r. (V GC 817/03). W ocenie sądu nie może budzić najmniejszej wątpliwości, że pozwany obowiązany jest do pokrycia 100% koszt części koniecznych do naprawy samochodu bez względu na ich wartość. Poprzez zamontowanie nowych części zostanie zaledwie przywrócony stan poprzedni, przy czym zostanie przywrócony tylko teoretycznie. Powszechnie wiadomo, że samochód po naprawie, nawet dobrze wykonanej, nie jest jakościowo tym samym samochodem, co po fabrycznym montażu. Obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem na celu wyrównanie uszczerbku majątkowego powstałego w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Uszczerbek ten istnieje od chwili wyrządzenia szkody do momentu wypłacenia przez zobowiązanego sumy pieniężnej odpowiadającej szkodzie ustalonej w sposób przewidziany prawem. Podzielenie argumentacji Ubezpieczyciela prowadziłoby do przyjęcia absurdalnego wniosku, iż na poszkodowanym ciąży obowiązek poszukiwania części zamiennych, które odpowiadałby uszkodzonym częściom nie tylko z uwagi na ich wiek, ale również sposób eksploatacji.
Jeżeli części nie były uszkodzone nie maja prawa naliczać amortyzacji i przysługują Ci w zamian nowe części!!! Samochodu nie musisz naprawiać a i tak maja obowiązek oddać pełne odszkodowanie według cen rynkowych. Jeżeli części były uszkodzone to Rzecznik Ubezpieczonych: Jeżeli samochód miał wcześniejsze uszkodzenia wpływające to nie ma powodu by ich naprawa była finansowana przez ubezpieczyciela. Gdyby tak się stało to na skutek wypłaconego odszkodowania Pański stan majątkowy byłby lepszy niż przed szkodą, bo miałaby Pan samochód więcej warty (ze względu na usunięcie wcześniejszych uszkodzeń, za których usunięcie odpowiedzialności nie ponosi ubezpieczyciel.) Jeżeli nie da się naprawić uszkodzeń powstałych w zdarzeniu objętym ochroną nie naprawiając jednocześnie wcześniejszych uszkodzeń to rzeczywiście może się zdarzyć, że wypłacone odszkodowanie nie pozwoli na sfinansowanie całości naprawy, bo sfinansuje wyłącznie jej część (w zakresie w jakim istnieje odpowiedzialność ubezpieczyciela).
dodatkowo ubezpieczenie oc jest ubezpieczeniem od odpowiedzialności cywilnej to znaczy, że ktoś rozbił Ci samochód więc mógł byś pozwać go do sądu o odszkodowanie. On jest ubezpieczony (OC) więc za niego ktoś wypłaci Ci odszkodowanie. Pozdrawiam Borys
_________________ mycie ręczne, sprzątanie wnętrza. Pranie tapicerek. info i zdjęcia do wglądu Priv.
|