spider napisał(a):
Auto ma byc typowo rekreacyjnie i do zabawy bo w tej konfiguracji do niczego innego sie nie nadaje,a w jaki teren? Tam gdzie dam rade tam wjade

Sprawa rozwojowa zobaczymy co z tego wyniknie
Co z tego wyniknie?
Hmmm...połamane krzyżaki po każdej jeździe?
Jogi napisał(a):
Mosty napędowe ogarniają jakoś koła 31" ale z 33" już jest problem. Do tego Granda z cięższego terenu eliminuje brak ramy, tak wiec wszystkie siły są przenoszone bezpośrednio na nadwozie + masa samego pojazdu (choć Patrol lżejszy nie jest). Jeśli chcesz auto do zabawy to lepiej poszukać Y60 z RD28T lub jak więcej monety to z 4.2D/TD . Jak rama ok i silnik w dobrej kondycji z ogarniętą głowicą to pośmiga spokojnie, do tego pancerne mosty napędowe ogarniające nawet 37" często z tylną blokadą.
Otóż to 33" już są problemem dla jeepa, a nie podejrzewam żebyś chciał mocno inwestować w jakąś trwalszą i mocniejszą Danę 44.
A bez tego wszystko się dość prędko poukręca:/
Co do rady, że y60 z RD28T jest dobry w teren, to mam jedną uwagę: ten motor jest stanowczo za słaby i nierozwojowy. Jak chce się parchem skutecznie upalać, to trzeba myśleć o co najmniej 4,2d, a jeszcze lepiej 4,2 benzyna. Co do pomysłów na uturbianie 4,2d, to jednak w polskich realiach już nieco droga zabawa.
Najlepszy pomysł na coś naprawdę skutecznego w terenie, to krótki patrol z benzyną, na mostach od 2,8, z którymi ogarnia nawet 37".
To wszystko tyczy się jakiegoś mocno rozwojowego podejścia do zabawy w off-road.
Oczywiście do pojechania w lajtowy teren 2 razy w miesiącu, taki jeepek się nada. Przyjemność z jazdy v8 z automatem jest na pewno duża i nijak się ma do targania jakimiś ospałymi dieslami.
No i dołączych do klubu jeepniętych
![Kwadratowy :]](./images/smilies/splash.gif)
No i jeszcze jeden plus jeepa. Potężna oferta różnych gadżetów do przebudowy tych aut w śmiesznych cenach do sprowadzenia z USA. Można sobie przy dłuższej przygodzie z takim jeepem naprawdę fajnie samochód skonfigurować bez drutowania lub wydawania majątku na fanty np. australijskie.