Nie no Panowie zapędzamy się znowu. Po pierwsze powtarzam że nie neguję religii chrześcijańskiej a popieram wartości uniwersalne jakie są w niej zawarte.
Po drugie mówiłem nie o przypadkach z TV tylko o relacjach z ostatniej komunii.
Po trzecie co księża robią dobrego? Nie bardzo wiem jakie oni mają dobre uczynki - dają ulgę spowiedzią i pocieszą dobrym słowem. Kościoły nie prowadzą jadłodajni ani noclegowni - poza wyjątkami. To jakie są te dobre uczynki? Chodzenie po kolędzie za pieniądze? (tak tak co łaska, ale jak mnie ksiądz zaskoczył i nie mialem kaski to rok później nie przyszedł a widziałem go drzwi obok).
Mówicie że się nie mówi o dobrych lekarzach i dobrych księżach? Ciekawe bo jeżeli ktoś miał kontakt ze służbą zdrowia głębszy niż ból gardła i pytał o dobrych lekarzy to nagle się okazywało że doktor.X to taki wspaniały specjalista, a do kliniki w Lublinie czy Nałęczowie to się pół roku czeka. Wiedzą Ci co mieli dany problem.
A o postaciach kościoła się nie mówi? A Popiełuszko? A nasz Papież? A księża pomagający biednym w Afryce? Jak się ktoś interesuje to słychać i to głośno! Osobiście nie chodzę do kościoła ale kiedyś zapytąłem koleżanke z mojego rejonu o świstek z koscioła, to mówi idź do tego księdza - świetny człowiek i do pogadania i w ogóle. Słychać słychać , trzeba tylko wiedzieć gdzie ucho nadstawić.
A lekarze czy księża spełniający swoje obowiązki... no cóż trudno wychwalać kogoś za to że się "tylko wywiązuje" z obowiązków, prawda?
Kyo:
Cytuj:
Wskazując na konkretną grupę, pomijając 'resztę' budujemy wizerunek całości jako tej jednej grupy.
Dlaczego głośno o aferach z lekarzami i księżmi? Bo akurat te dwa "zawody" są niezwykłe. Jednemu oddajesz życie w swoje ręce , drugiemu duszę. Oni powinni być nieskazitelni.
A co z tego że ksiądz ma Sklase? U nas ma Subaru Imprezę. Zarabia to se kupił, może na raty, może nie, może ma bogatych rodziców albo spadek.
Kyo, kościół nie ma idealnych zasad... co w nich idealnego?
Kyo:
Cytuj:
Nawet najświętrzy święty jest tylko człowiekiem i może grzeszyć. (...) Radek przytoczył incydentalne przypadki grzechów/przestępst popełnianych przez księży, nagłaśniane przez media w celu wychwycenia sensacji.
no to jak w końcu
Kyo ja w poście nie miałem pretensji do księży że źle robią, a do ich zwierzchników że na to pozwalają.
Niestety kaska jest wszędzie. Kyo, proponuję nie dać księdzu kaski na ślub przed a dopiero po ceremonii. Powiedz że jesteś biedny. Światła w kościele będą w połowie zapalone, organista pyknie coś na szybko. Niestety taka prawda a ksiądz powie że on kasy nie bierze że swiatła itp to się z organistą załatwia. Np. u św. Floriana i na ul.Zamiejskiej jest to norma.
Jak mówię jest multum wspaniałych ludzi, którzy są księżmi, ale multum jest też fatalnych a kuria przymyka na to oko. Przykład RYDZYKA - niepodważalny jako brak działania jego zwierzchników.