lenin66 napisał(a):
Spoko, za niedługo będziemy jeździć na gazie łupkowym.

Zobaczymy

jak postąpi UE od ktorej jesteśmy zależni tak, jak wcześniej byliśmy uzależnieni od ZSRR.
Cytuj:
Przyszłość polskich łupków rozstrzygnie się w Brukseli
Wydobycie gazu łupkowego może zostać zablokowane lub znacznie utrudnione w konsekwencji decyzji podejmowanych w Brukseli - alarmuje "Rzeczpospolita". W tym tygodniu Komisja Ochrony Środowiska zajmie się omówieniem kontrowersyjnego raportu instytutu Ludwik-Bolkow Systemtechnik. Według jego autorów wydobycie gazu łupkowego stwarza zbyt duże zagrożenie dla środowiska. W związku z tym Komisja Europejska powinna starannie uregulować proces jego eksploatacji. "Instytut argumentuje, że obecne przepisy są zbyt liberalne i kwestionuje nawet zasadność procesu szczelinowania jako zbyt szkodliwego, choć bez niego nie sposób wydobyć gazu na powierzchnię. Powód to toksyczne substancje, które wraz z wodą w tym procesie trzeba wpompować w ziemię" - czytamy w "Rz". Zakazanie procesu szczelinowania byłoby równoznaczne z zakazem wydobywania gazu łupkowego.
http://finanse.wp.pl/kat,7026,title,Prz ... caid=1d257O sytuacji gospodarczej pisałem już, miliardy zł są w zasięgu ręki, ale trzeba umiec z tego korzystać. Reforma ubezpieczen społecznych, KRUS (niech każdy sobie sprawdzi jaką składkę płaci rolnik korzystający z róznych, corocznych dopłat, a jaką osoba prowadząca dział, gosp.). OFE (ci sami ludzie co tworzyli OFE 10 lat temu, obecnie rozmontowali OFE). Kolejna sprawa, w 2007r PO zapowiadało przed i po wyborach, ze ograniczy zatrudnienie urzędników, przypomnieli sobie o tym dopiero po 4 latach tuz przed nowymi wyborami
Cytuj:
Do 30.09 ministrowie i wojewodowie mieli zredukować zatrudnienie w urzędach. Taki termin wyznaczył im Donald Tusk. Dziennik.pl sprawdził, że podwładni nie potraktowali premiera poważnie. Na ograniczenie liczby urzędników zdecydowało się zaledwie kilka z 17 ministerstw. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych wybrały zwolnienia grupowe. Ministerstwo Sprawiedliwości obniżyło wymiar czasu pracy i nie przedłużył umów okresowych. 30 września liczba urzędników państwowych miała osiągnąć poziom z końca 2007 roku, czyli 296,4 tys. W wyniku założeń rządu pracę powinno stracić 27,5 tys. urzędników, jednak wypowiedzenie dostanie nie cały tysiąc z nich.
http://media.wp.pl/kat,1022939,wid,1384 ... omosc.htmlDalej, bezmyślne zadłużanie kraju, kreatywna księgowość, zamiast zielonej wyspy, mamy burdel nad ktorym nikt nie panuje. Czego można sie spodziewac po ludziach, ktorzy cale zycie byli na partyjnych, zwiazkowych, urzedniczych, poselskich posadach i nie musieli na siebie zarabiac?