BMW Sport

wolę zapłacić mandat raz na jakiś czas niż kupić CB

kwestia gustu...tak samo jak z LPG

właśnie ja jeździłem bez CB jeden dzień i już sie źle czułem

na cb nie zawsze o tajniakach slychac

zazwyczaj słychać w końcu prędzej czy później muszą kogoś zatrzymać i wtedy trąbią na CB ze tajniaki jeżdżą

nie gustu, a wyboru

Panowie po co takie pouczanie :





Powiedzcie szczerze czy jeździcie aż tak przepisowo? Pytanie tyczy się wszystkich a nie tylko cytowanych przeze mnie wypowiedzi.

Zgodzę się z jednym,mówienie chwdp zakładając że wszyscy wiemy o co cho jest troche nie na miejscu bo taka praca panów Policjantów .Przekraczając prędkość każdy z nas bierze juz konsekwencje na siebie i oni robią swoje.Owszem zdarza się że są nieuprzejmi i aroganccy.Ale to nie spisanie na ulicy za rozmowę ze znajomym.To nie jest bezpodstawne.Tyle jeśli chodzi o popularny wyraz.

racja kwestia wyboru ,ja dzięki CB wiem ze nie jestem sam na drodze i jeśli zechcę mam z innymi kontakt głosowy wydaje mi sie ze dzięki cb jeżdżę wolniej

Wszyscy tak gadacie jak byście nigdy nie przekraczali prędkości.
Nie róbcie już z siebie takich lamusów na pewno 90% z piszących w tym temacie przekroczyła nie raz 200km/h na naszych pięknych drogach.
Fakt jest faktem, że można być tylko policjantem a można być policjantem i człowiekiem.
Dla przykładu moja mama dostała w zeszłym tygodniu mandat na trasie toruńskiej w Warszawie.
Była godzina 3 w nocy jechała od marek całą drogę 80km/h a za nią vectra z videoradarem.
I tak jechali aż w pewnym miejscu na moście grota jest ograniczenie do 40km/h znak który został kiedyś jak ten odcinek drogi był w remoncie ale znaku już nie zdjęli.
I dostała mandat 400zł i ileś tam punktów a droga była pusta i nie stwarzała najmniejszego zagrożenia. DLA TAKICH POLICJANTÓW ... i w dupie mam co ktoś o tym myśli.
W polsce policja nastawiona jest na karanie kierowców i zasilanie budżetu a nie na faktyczne zmniejszenie ich prędkości co jest DEBILIZMEM i to jest niepodważalny fakt .
Przykład? Jade 160km/h w centrum warszawy mijam fotoradar którego nie zauważyłem i nadal jade z tą samą prędkością stwarzając zagrożenie tylko biedniejszy o 500zł a wystarczył by radiowóz lub inny patrol co spowodowało by ten sam mandat ale napewno prędkość była by już przepisowa przez dłuższy czas.


Wyedytowałem, nie klnij, chyba znasz zasady, przecież jesteś z nami od daaawna - KotSylwester

Jak sie duzo po PL jezdzi to podstawy to:

- odrzucić pośpiech
- MYŚLEĆ MYŚLEĆ I JESZCZE RAZ MYŚLEĆ
- nie popełniać prób samobójczych w postaci wyprzedzania w stylu "jakoś dam rade"
- przewidywać możliwe niebezpieczństwa

Poslkie "drogi" to makabra. 90% manewrów wykonywanych przez Polskich kierowców to makabra do kwadratu.

tak jezdzisz w warszawie? Gratuluje. Gorzej jak pieszy Ci się nawinie na zderzak. O ile myślisz o takiej ewetualności.

owszem czasami przekraczam, ale akcji w stylu 110/50 nie robię, a jakbym zrobił i za to dostałbym mandat nie miałbym do nikogo pretensji

nigdy w Polsce nie przekroczyłem 200 kmh

Nie łap mnie za słówka kolego. A jeżdżę różnie fakt jest taki,że nikt w Warszawie nie jeździ 50km/h włącznie z taksówkami autobusami miejskimi które zazwyczaj jadą około 70km/h oraz radiowozami bez sygnałów którzy najczęściej naginają przepisy jadąc sobie 80-100km/h i to jest najgorzej denerwujące im wolno.

racja wszyscy jeżdża nie przepisowo a próbują pokazac że są świętsi od Księdza Rydzyka

nie łapie, tak napisałes

a jesli chodzi o autobusy to ostatnio byly efekty glupoty ich kierowcow.

no właśnie a przecież im tez nie wolno ,jeśli nie jadą na sygnale ,ale to jest polska właśnie

Niestety ale to jest Polska dziki wschód.
Ostatnio w jakimś programie pokazywali jak para Warszawiaków nagrała komórką jak to radiowóz bez sygnału jechał sobie beztrosko po warszawie momentami po 130km/h.
Jak kierujący radiowozem policjant zauważył,że ktoś go nagrywa zrównał się z nimi i pokazał środkowy palec po czym przyspieszył i odjechał.
Gość zaniósł nagranie na komendę.
Efekt? Sprawa w sądzie grodzkim obaj kierowcy dostali mandaty chyba po 200 czy 300zł Jaja w biały dzień tak właśnie docenia się uczynność obywateli.

Fakt zdarza się przekroczyć prędkość o 100% , ale jak mnie za to miśki ukaraja to nie wyzywam .... . Może jeszcze tłumaczenia: panie to nie moje Bmw a wogóle to nie moja noga na gaz cisnęła i tak naprawdę to mnie tu nie ma . Moje wykroczenie i wina - zasłużona kara, jak dałeś się złapać. Gorzej jeśli karaja bezpodstawnie, co tez mi się przydarzyło - konkretnie z ŻW jak byłem jeszcze zawodowym żołnierzem , ale to inna historia.


Wyedytowałem - KotSylwester

Ciekawe kiedy ktos z grubszym portfelem zakwestionuje zdobywanie materiału dowodowego przez miśki w nieoznakowanych radiowozach - nagrywajac materiał stwarzaja niekiedy bardzo duże zagrozenie najczęściej popełniając te same wykroczenia co karany.

nie no tak czytam sobie i zaraz na mysl mi przychodzi wiesniak ze wsi ktory mnie wyzylal ze w niedziele z lapata chodze jak to jest swieto, a na drugi dzien szedl do lasu drzewo krasc juz nie wspominajac o tym ze licznika pradu w domu nie uzywal.
piszecie serio tak jakby nikt z was nie przekraczal predkosci, jakby nikt nigdy na zakazie sie nie zatrzymal, jakby kazdy z was na stopie do 0 wyhamowywal.
prawda jest taka ze jak jade w niemczech i jest ograniczenie do 70, 50 czy 30 to czuje ze serio tam powinno sie tyle jechac. w polsce pomijajac fakt ze zamiast latac dziury stawiaja ograniczenia predkosci to 60% ogrniczen predkosci jest postawiona nie slusznie lub za bardzo jest ta predkosc ograniczona, w samym zabrzu moglbym dac z pare przykoladow.
a wy chyba nie jechaliscie droga ktora opisuje autor postu. tam bez niczego da sie zrobic 110 a nawet i wiecej na ogrniczeniu 50. to jest deblina droga i chyba doga z ktorej do budzetu najwiecej kasy idzie. po co dawac na skrzyzowaniu ograniczenie do 50? nie moze byc do 70 lub 90 a poprostu zolta faze wydluzyc odpowiednio o te 3 sekundy jakie daje nam wzrost predkosci o 20?



a to jest druga sprawa ktora mnie denerwuje. nie jednokorotnie na tvn trubo w programie uwaga pirat widzielismy ze policjanci ciagna w nieskonczonosc poscigi nie zadko narazajac zycie i zdrowie innych uzytkownikow drog czego im nie wolno robic. chocby poscig za motocyklista ktory prol przez warszawe 200 na godzine a oni za nim. on sam duzo mniej by szkod narobil jakby gdzies wiejchal motorem niz oni radiowozem bo tez czesto bylo slychac o tym jakie umiejetnosci maja kierowcy radiowozow.
albo to ich haslo czekam az bedziemy mogli kierowce zatrzymac w bezpiecznym miejscu, a licza po porstu na to ze popleni jeszcze pare wykorczen. powinno byc tak ze zlamie przepis, nie wazne czy predkosc, czy podwojna ciagla powninien byc zaraz kogut i napis jedz za nami i niech sie zatrzymuja w bezpiecznym miejscu.

dziwne jest jeszcze to ze np na zachodzi najwiecej fotoradarow jest np w rejonach szkol gdzie chodza dzieci oraz na skrzyzowaniach i lapia tych co na czerownym przejezdzaja a u nas nie. taka typowa lapanka zeby kase bic.