BMW Sport

Nie wiem, co Was tam boli. Praktyka pokazuje, że nadal główne znaczenie na niższych prędkościach ma wskaźnik moc do masy. Testy niezależne i praktyka potwierdzają to, że dawne modele BMW często schodziły poniżej katalogowych osiągów, obecne mają często problem z uzyskaniem katalogu. Skoro nowe auta są coraz bardziej tandetne, coraz częsciej się psują itp., to równie dobrze podobnie może być w innych dziedzinach. Jesteśmy jawnie oszukiwani. Począwszy od testów spalania, osiągów, poprzez ncap itp., na jakości produktu skończywszy. Wszystko pod płaszczykiem pseudoekologii, a tak naprawdę jest to nabijanie kabzy komu trzeba. No, ale nic. Nie każdy musi wiedzieć dokąd prowadzi królicza nora. Fryderyk - trochę obiektywizmu, zwłaszcza, że Ty najgłośniej na tym forum krzyczałeś o 10s do setki w E36 318i...

http://www.zeperfs.com/en/duel1374-2495.htm - katalogowo 10.6s e30 i bodajże 9.1s E60.

ja nie wiem jak sie ma porownywanie starych pazdzierzy do tak zaawansowanej technologii?

to jak porownanie nowych adidasow do drewnianych chodakow



vs



f30 wymiata, wewnatrz, na zewnatrz miazdzy cyce.

podejrzewam, ze prowadzenie bedzie adekwatne do wygladu

Mnie tam ciekawi jakie będą "choroby wieku dziecięcego" zarówno w F30 jaki i F10...zawsze coś wychodzi na początku.

Chciales powiedziec VS ostatnie prawdziwe adidasy (superstary albo zx'y)

"ostatnie prawdziwe"- BARDZO wzgledne pojecie

Musze sobie w podpis rozpiske wstawic bo nie wszyscy jeszcze wiedza ze E30 z M20B20

Na bmw-klub.pl ostatnio czytałem że ostatnie prawdziwe bmw to e92 330i

wraz z wzrostem zamoznosci spoleczenstwa zmienia sie pojecia ostatniego prawdziwego BMW

Słuchajcie -> jeżdżę prawie 2 lata e46 320d Touring 150KM. Przyspieszenie 0-100km/h to 9,3 sek zgodnie z motofakty.pl. Moje średnie spalanie w tym czasie oscyluje wokół 6,5-7 l/100km, gdzie serwis motofakty podaje średnie spalanie na poziomie 5,7 l/100km. Co prawda nigdy nie mierzylem przyspieszenia, ale wierzę że jest takie jak w danych technicznych .

W każdym razie, jak patrzę na dane techniczne F30 328i, to poprostu jestem wniebowzięty!
6,4 l/100km w cyklu mieszanym; 5,9 sek do 100 km/h oraz prędkość max na poziomie 250 km/h.
Jak dla mnie te dane są więcej niż zadowalające, pytanie jak to się ma z rzeczywistością, co już moim poprzednicy podnosili.
Fakt, że jest to jednak R4, co jest dużym minusem tutaj.

Patrząc jednak na dane techniczne np. e90 330i po dane mnie po prostu zaskakują. Różnice pomiedzy dieslem a bezynieakiem zdecydowanie się zmniejszają na korzyść tych drugich.

Ciekaw jestem jak to jest w przypadku codzienej jazdy. Mianowicie obecnie praktycznie od 2 tys. obr/min mam pełny ciąg. Ciekawe jak to jest w przypadku F30 328i. Czy czasem to nie są dane podane na wyrost?

Nie no. Wiadomo, że nowsze = lepsze pod względem ogólnym, inaczej cofalibyśmy się w rozwoju cywilizacyjnym. Jednak prawda jest taka, że auto klasy premium BMW serii 3 E30 20 lat temu kosztowało powiedzmy tonę złota i teraz F30 kosztuje też tą umowną tonę złota. A z tej tony trzeba wytworzyć obecnie o wiele droższe technologicznie i technicznie bajery, wyposażenie, bezpieczeństwo itd. Zatem gdzieś muszą być cięte koszta... no i niestety potem są takie akcje, że znajomy kupił superba za 100tys nówke z salonu i obecnie sprawa chyba zejdzie na drogę sądową, bo auto ma już 3 silnik w ciągu roku, drugą skrzynię, a on więcej jeździ fabią zastępczą bez radia niż swoim superbem. Do tego dochodzi cały reżim pseudoekologii i innych obostrzeń. Metody pomiarowe spalania, bezpieczeństwa, osiągów coraz mniej przypominają realne sytuacje i warunki drogowe. No i niestety daje to pewien, przynamniej Mnie, NIESMAK na temat obecnych trendów w motoryzacji.

Trzeba bylo mu doradzic by se za ta cene E60 uzywke kupil http://allegro.onet.pl/bmw-535-xi-535xi ... 15117.html to by nie mial takich problemow

To moze nie byc tak dobry pomysl jak myslisz, 535i nigdy nie bylo w Europie, a samochody ze Stanow maja zwykle dosyc bujna przeszlosc.

Chodzilo mi glownie o model a nie o wersje silnikowa a pozatym watpie by nawet w tym amerykancu posypal sie silnik i skrzynia tak jak w skdzie

Dlatego tez ze wzgledu na koszty jakie ponióslby diler/importer nie chce mi sie wierzyc,żeby auto mialo już 3 silnik w ciągu roku i 2 skrzynię.

To sobie nie wierz. Drugi przykład z mojego otoczenia dotyczył Vel Satis. Co Twoim zdaniem miał zrobić diler/importer jak w ciągu ruku posypały się te podzespoły? Olać klienta, który ma gwarancję na papierze? Dać mu nowe auto?

Sprawdzenie auta, procedury wymagają czasu. 3 krotna wymiana podzespołow silnika, w to jestem skłonny uwierzyć, ale w 3 krotną wymianę całego silnika już nie. Być może klient własnie tak nazywał remont.

Jeżeli siada tłok, który niszczy blok to taniej wychodzi często wymiana całego silnika.

Akurat po takich przewalach jak jest czesc tych samochodowow, sypiacy sie silnik czy skrzynia wogoleby mnie nie zaskoczyly.

Poza tym jiGsaw, ma racje, tez znam przypadki gdy wymieniano np. 3 krotnie 2.0 TFSI bo kazdy kolejny mial problem ze zbyt duza konsumpcja oleju. To nie dealer czy importer pokrywaja koszta, ostateczny koszt spada na producenta.

Wracajac jeszcze do tego



To bardziej wina niedopracowania obecnych modeli niz ciecia kosztow, te drozsze technologie i techniczne bajery nie sa tak naprawde drozsze w przypadku F30 niz techniczne bajery w przypadku E30. Zobacz ile czasu na rynku zylo E30, albo E36, a jak krotko E90. Dzis nowy model zyje srednio 5-6 lat, z obowiazkowym liftingiem po 2-3 latach, ten ped sila rzeczy przeklada sie na niedopracowanie niektorych rozwiazan.