BMW Sport

Witam wszystkich,

Bardzo proszę o pomoc w moim problemie. W ostatnim czasie miałem problemy z obrotami. Cały czas falowały a czasami auto się dławiło i gasło ( automat !! ). Po diagnostyce okazało się, że to czujnik położenia wału co jest dosyć popularną usterką. Problem jednak nie zniknął. Po dokładnej diagnozie min zmiennych faz rozrządu okazało się, że ma przestawiony rozrząd. Większość serwisów nie chce się zająć ustawieniem a tylko wymianą. Zaznaczę, że koszt wymiany łańcucha itd to ok 4000 zł. Miał ktoś z Was już taki problem. W serwisie dowiedziałem się, że w tym silniku była to wada fabryczna i takie rzeczy się czasami dzieją.

Proszę o info.

Pozdrawiam,
Łukasz

A jaki masz motor, bo wiem że N42 miały taką wadę, ale w Twojej E91 jest chyba inny motor

Jak dla takiego auta to i tak bez tragedii
Napisz w ilu punktach się dowiadywałeś, i skąd jesteś... Wtedy będzie łatwiej kogoś Ci polecić...

Dzięki za zainteresowanie moim postem. Jestem z Torunia i mam 2.0 benzyna 150 km. Dowiadywałem się o wymianie w 3 punktach..min..2 autoryzowanych bmw. Sprawdzałem ceny części i w najdroższym sklepie cały rozrząd kosztuje 700...skąd się biorą takie ceny za wymianę? 4000!!!!?

cena za to ze autoryzowany ;p poszukaj zwyklego warsztatu ale jakiegos kumatego w ktorym robia nowsze samochody a nie golfy 3 1.9tdi tylko ;p

No właśnie szukałem i dziwię się że w zwykłym warsztacie zawołali mi tyle samo co w autoryzowanym...zgadali się czy co????heh. Nie jest z tym tak łatwo ponieważ potrzebna jest blokada na rozrząd a mało kto to posiada bo w końcu łańcucha rozrządu to się za często nie wymienia.

W e91 siedzi N46(no chyba, że masz N45 w 318/320si ale wątpie...), który jest lekko zmodyfikowanym N42 przez co ma te kilka(7) koni więcej(w wersji b20 czyli 2.0l). W e46 takie przypadki jak Twój to była norma. Jeżeli Twoj mechanik sie nie myli, to znaczy, ze BMW nie wyciągnęło żadnych wniosków z problemów N42 i N46 to będzie kolejna "ciekawa" seria silników...

Co do kosztów naprawy to 4 000 to cena którą zwykle usłyszysz w ASO(dokładnie tyle samo chcą za N42 w e46). Poza ASO zrobisz to nieco taniej ale uważaj na mechaników od "wszystkiego". Ten silnik jest naprawde dość skomplikowany i jeżeli nie trafisz od razu na kumatego gościa stracisz wiecej czasu, nerwów(a moze i pieniędzy) niz w ASO.

Nie jestem z Torunia więc nie mogę polecić nikogo w Twoich okolicach, ale poczekajmy pewnie ktoś podrzuci niedlugo jakieś godne zaufania miejsce .

EDIT: W sumie to dziwne, ze nie mozesz znaleźć nikogo który ustawi rozrząd ponownie . Jeżeli Twoja e91 nie ma 400k-500k km przebiegu wymiana łańcucha raczej nie będzie potrzebna. To co trzeba wymienić to napinacz (który np. w N42 został zmieniony po wypuszczeniu silnika na rynek). Jeżeli rozrząd rzeczywiście "przeskoczył" ale silnik nadal pracuje to znaczy, ze (jeszcze) nic wielkiego sie nie stało i samo ustawienie powinno byc wystarczające. Za ustawienie + wymiana napinacza powinienes zapłacić jakies 800zl max tak sądze.

Może w tej kwocie 4000zł jest jeszcze wymiana zespołów regulacyjnych wałków rozrządu zaworów wydechowych i ssących... sam łańcuch i napinacz to drobiazgi jeśli chodzi tylko o części.
Napisz na czym polegała ta diagnoza rozrządu? Masz jeszcze jakieś inne objawy oprócz falowania obrotów gaśnięcia auta?

Witam,

dzięki za zainteresowanie. Jeśli chodzi o diagnozę to przestawienie rozrządu stwierdzono mi po badaniu zmiennych faz. Jeśli chodzi o objawy to mam nierówną pracę silnika i czasami się dławi podczas ruszania ( dodaję gazu a auto szarpie ). Po chwili jest już wszystko ok zostają tylko obroty. Miałem kłopoty z gaśnięciem podczas postoju, ruszania ale wymieniłem czujnik wałka rozrządu i czujnik położenia wału. Po tej wymianie problem gaśnięcia pojawił się może ze 2 razy i zawsze podczas ruszania.

Jeśli masz jakiś pomysł to czekam na info.
PZDR
GERA

Pytałem z tego powodu, że u mnie ostatnio pojawiły się podobne objawy. Po uruchomieniu silnika obroty potrafiły falować w dół do 500obr. albo w górę do około 1500obr. Objawy te ustępowały po lekkim przygazowaniu. Poza tym zdarzyło mi się, że kilka razy auto zgasło podczas hamowania na luzie. Z ruszaniem nie mam problemu.

U mnie z kolei auto nie gaśnie i pracuje w miare równo(faluje naprawde nieznacznie na wolnych obrotach, głównie na gazie). Problem jest jednak z brakiem mocy do okolo 3rpm i lekkim szarpnięciu przy okolo 2rpm(przy gwałtownym przyspieszaniu). Oprócz tego silnik pracuje OK. Problem w moim przypadku to zupełny brak błędów w komputerze a przez to trudna diagnoza problemu...

U Ciebie wydaje sie być coś poważniejszego, być moze jest to rzeczywiście przestawiony rozrząd