BMW Sport

Jutro koło południa jadę oglądać, blachy, silnik, zawias - poradzę sobie. Na co zwrócić uwagę przy skrzyni? Nigdy nie jeździłem automatem

Czy nie szarpie, czy płynnie pracuję... Polecam też sprawdzić kazdą opcje czyli D, P, +/- itd... Czy dobrze pracuje, sprawdź czy podczas gwałtownego przyśpieszania ładnie zbije bieg (nie pamietam jak to sie zwało)... Po prostu czy jest sprawana.

To sie nazywalo kickdown

Wracajac do tematu odczuc... zalezy z czego sie przesiadasz i czego oczekujesz... jak to kiedys powiedzial Boogie, jak sie wkroczy na sciezke mocy to nie ma juz odwrotu...

Ja pamietam ze jak jezdzilem Vectra A 2.0 w benie i przesiadlem sie do E39 523iA to to byl szatan... i to wnetrze... konsola srodkowa i takie tam... pamietam, ze jak pierwszy raz wsiadlem do mojej 540iA to balem sie gaz mocniej wcisnac zanim dojechalem do autobahnu... na autobahnie tez spokojnie... a pozniej byl magiczny znaczek konca ograniczen i E46 330d kumpla, ktore do tej pory mnie loilo jak chcialo nagle zaczelo sie robic malutkie w lusterku wstecznym... teraz jak wsiadam do 523 to stwierdzam ze mul przepotworny... z kolei jak mnie Boogie M5 przewiezie to pozniej przez tydzien sie "lecze" az moja znow mi zacznie jezdzic... takze to zawsze jest bardzo wzgledne...

Ewolucja to fakt
Od początku: 54KM --> 50KM --> 136KM-->(1 BMW)105KM --> 150KM --> 170KM obecnie.
Zobaczymy dziś jak to jeździ, żony E46 323 robi setkę katalogowo w 8s. Jak na razie jeżdżąc nią nie odczuwam braku mocy... na razie
O ile wiem, że czas do setki w tej E39 nie powala, to będę liczył na jakąś przyjemną elastyczność.

Przyjemna elastycznosc to w V8... 3ka od 0 do 160km/h, 2ka od 0 do 110, 1ka od 0 do 70 prawie, 4ka od 40 do 250 a 5tka od 55 do 250

Condor, nie demoralizuj mnie,żona czyta Przyjdzie czas na V8

Byłem, oglądałem, jeździłem.
1 zaskoczenie - automat. Nie sądziłem, że może to być tak przyjemne. Biegi zmienia płynnie,nie czuć nic, startuje po puszczeniu hamulca mięciutko,wkręca się żwawo, na S idzie do chyba 6500obr/min na każdym biegu. Tryb +/- działa przyjemnie, prawdę mówiąc nie wiem, czy byłbym w stanie zmienić bieg szybciej w manualu, kickdown - przyjemna rzecz Generalnie jak na pierwszą jazdę automatem - jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Spodziewałem się kisielowatych reakcji na gaz i zmiany biegów w tempie zmiany pieluchomajtek u 100-latka (tak zapamiętałem jazdę jako pasażer Volvo z automatem)...
2 - pierwszy raz jechałem E39, komfort w stosunku do E36 - przeskok cywilizacyjny:) Zawieszenie wybiera nierówności bez sygnalizowania tego organoleptycznie na moim tyłku czy kierownicy,żadnych luzów w układzie kierowniczym, żadnych stuków w zawieszeniu,podwójne szyby ładnie izolują od rzeczywistości. Audio to chyba najlepsze jak do tej pory seryjne nagłośnienie w BMW,jakie słyszałem (nie mówię, że to audiofilska rewelacja, ale jak na seryjne daje radę, subwoofer pomaga).
Całe wyposażenie sprawne, brakuje tylko fotochromów w lusterkach, szkoda...
Silnik - 2 klocki do końca inspekcji, 3/4 stanu oleju, po przebiegu ca 20000km dolewka 1l.. Zapala na dotyk,na zimnym (nie był wcześniej palony) lekko zagrzechotały Vanosy, po jeździe,na gorąco, było cichutko, tylko wtryskiwacze gazowe słychać. Generalnie kondycja OK - Inpa nie pokazała żadnych błędów oprócz o ile pamiętam "Lambda heating sensor bank 2", ale po skasowaniu nie wrócił.
Jest to dla mnie generalnie zagwozdka, bo auto chwila moment miało 140km/h, ale nie czuć tego przyspieszenia,jak i prędkości, w ogóle. Nie wiem czy to kwestia związana z komfortem 5er w ogóle - czy po prostu silnik jest słaby. Reasumując - nie czułem przyspieszenia, przeciążeń itp,a po chwili lecieliśmy trzypasmówką przez miasto 140-160km/h.
Blacharka - drzwi wszystkie 4szt 160 mikronów, dach również, maska od strony szyby 160, przy grilu już 200 (obita kamieniami, nie malowana w ostatnim czasie),małe ognisko korozji od spodu maski na styku z lewą lampą, prawy błotnik przód i tył ok 160 mikronów, próg prawy na odcinku ok 30-40cm szpachla, malowany w całości - prawdopodobnie się gdzieś zawiesił na nim,lewy próg ok, klapa tył szpachla przy prawej lampie - nieduża, cała klapa malowana. Wgniotka na lewym tylnym rogu - zrobiona amatorska zaprawka, poprzednia właścicielka ponoć zimą się poślizgnęła i przyrżnęła Na koniec lewy przedni błotnik - jest w innym odcieniu - lakier ok 300mikronów, trochę zadrapań, nie fajny. Właściciel kupił go na allegro, miał być "cycuś" - jest jaki jest, na pewno do ponownego lakierowania. Oryginalny błotnik jest przetarty i podgięty na wysokości szczytu koła (właściciel ma go w garażu,ktoś mu na parkingu pod marketem tak załatwił). Podłoga bagażnika równa, wnęka koła zapasowego ok, podłużnice z góry proste.
Wnętrze OK, skórki eleganckie, kiera nie wytarta, nic nie trzeszczy, gubi piksele na wyświetlaczu check control.
Nieszczelna pompka intensywnego spryskiwania,prawy żarnik ksenonu się kończy (świeci na różowo).

Reasumując -wygląda obiecująco - brakuje mi po prostu skali porównawczej do innej E39 z mocniejszym silnikiem (525i, 530i). Nie jest to na pewno zwalidroga, wciągnie większość aut pokroju avensis 1.8 czy vectr 2.0, jedzie się przyjemnie, ale dalej nie jestem w stanie sobie wyobrazić straty do M54B25 czy B30...
Nie odstaje na pewno mojemu byłemu E36 coupe M52B20 z manualem
Nie powiedziałem nie, nie powiedziałem tak...

No właśnie o to chodzi, że masz bdb wyciszone, duże wygodne auto+ automat i nie czuć przyśpieszeń/prędkości. Jeździłem Audi S8 4.2 w automacie i strasznie wolno się zbierało, do póki nie patrzyło się na licznik

Marky, z opisu wynika, ze było warto jechać , mozesz tez załozyć temat, że do porownania poszukujesz w Krakowie i okolicach E39.

Warto, warto,doinwestowane auto wymagające tylko kosmetyki. Przekonuje się do niej coraz bardziej szukając mocniejszych wersji - po prostu w tym budżecie nie kupię 525i czy 530i z LPG, nie wymagającego inwestycji na start i przede wszystkim nie dojechanego. Chcąc jechać do Niemiec po przyzwoitą sztukę musiałbym dołożyć kolejne 5-8 tysięcy, a polski rynek tych modeli (w sumie to ogólnie rynek BMW) wygląda jak wygląda...
Jeszcze się gryzę z tą myślą,ale jestem coraz bliżej zakupu

Kłócą się u mnie:




A poza tym jazda zastępczą Skodą Felicią budzi we mnie

Kolego, poszukaj w okolicach jakiejś 530i, a może 540i znajdziesz , nawet jak będzie dużo droższe. Przejechać się i zobaczyć zawsze warto, będziesz miał możliwość porównania jak jeździ większy silnik.. 740i też tak ma, że nie czuć jak przyśpieszasz. Jak wsiada ktoś kto wcześniej nie prowadził, trzeba mu zwracać uwagę, aby patrzył na licznik, bo każdy po mieście leci 100 km/h i poproszony o spojrzenie na licznik bardzo się dziwi.

Byłeś, oglądałeś, teraz warto przedzwonić do sprzedającego cenę ugniatać, nie sprzeda przez jakiś czas to cena zejdzie

Rdza na tylniej klapie to niestety norma w e39 Touring.
Mogłeś jeszcze sprawdzić czy po włączeniu klimy, wentylator klimy chociaż na chwilkę się załącza.
Tak w ogóle to ładna 5ka z niezłym wypasem

Względy praktyczne, stan auta i wyposażenie zadecydowały, że jadę po nią Jeździło mi się nią dobrze, zrozumiałem, że 5er to nie 3er, tu nie czuć tak bardzo przyspieszeń, inny komfort. A mułem auto nie jest,to na bank. Owszem, do 530 czy 540 będzie jej brakowało - ale to nie ten budżet Przeszperałem allegro, gratki, gumtree, mobile, autoscout i wnioski są takie, że 525 czy 530 w podobnym wyposażeniu i stanie będzie mnie kosztowało sumarycznie więęęęcej (a osiągnąłem maksimum budżetu na dzień dzisiejszy bez pakowania się w dziwne kredyty). Teraz jeszcze jakaś stacja diagnostyczna, trzepanie zawiasu, oględziny od spodu, weryfikacja papierologii w ASO i jazda:)
renoraines, jakoś nie lubię zawracać ludziom dupy bez potrzeby, źle się czuje marnując czyjś czas z premedytacją Wiem,że będą jechać lepiej, ale po E36 M52B20 ta E39 i tak robi na mnie wrażenie, o ile mniejsze mocą, o tyle powala komfortem
Byczus, rdza jest na wewnętrznej stronie maski,nad lewą lampą, na zawinięciu blachy/zabezpieczeniu, w każdym razie drobna sprawa. Dzięki za uwagę o wentylatorze, sprawdzę go przed zakupem organoleptycznie. Ten wypas również do mnie przemawia
tomaszeklolek - cenę już ugniotłem do mojego budżetu

A jak będę chciał poszaleć to się z żoną zamienię na E46 323i

zapytaj też kiedy ostatni raz wymieniał olej w skrzyni, jak nie wymieniał, albo nie ma informacji kiedy był ostatnio wymieniany - najlepiej od razy wymienić.

Wymieniał po zakupie, czyli w maju 2011.Widziałem fakturę za materiał i usługę. Skrzynia (ZF) zmienia biegi aksamitnie:)

I prawidłowo, jak bym miał zamieniać to też bym chętnie taką przygarnął.
Niestety większe silniki nie dość, że droższe to w 90% bardziej styrane.

Jest już moja:) Przebieg i historia serwisowa potwierdzone w ASO, przegląd bez niespodzianek. Jak na razie (po 100km) jestem MEGA zadowolony

Gratsy
Eeee 520 w automacie, przecież to nie jedzie

Fakt, do 180km/h niewiele się dzieje, powyżej zaczyna być słychać silnik

A ja korzystajac z tematu mam pytanie o E39 M52b20 i w gore.
Otoz na sprzedaz jest wlasnie E39 z M52b?hm chyba 2 litry no i znajomy chce bym z nim podjechal ogladnac.
Chodzi mi o silnik jak sprawdzic czy bierze olej czy tez nie?Bo w tym rzecz ze jak by wygladalo na ok to po zakupie bedzie wstawial odrazu gaz.
Moje spostrzezenie to czy nie kopci,po okreceniu korka oleju nie ma masla,powinien sie zadusic itp.Czy jeszcze jest jakas mozliwosc zeby sprawdzic dokladnie?
No i czy po tych przykladach co wymienilem mozna uwarzac ze silnik jest w dobrej kondycji i czy aby na pewno nie ma poboru oleju?
Pozdrawiam.