BMW Sport

Witam wszystkich fanów marki BMW i użytkowników tego forum. Jestem tutaj nowy i noszę się z zamiarem zakupu e46. Spodobał mi się ten samochód:
http://www.blocket.se/goteborg/Bmw_320_ ... ?ca=20&w=2
tutaj więcej zdjęć:
http://data.bytbil.com/largepics.cgi?se ... sonsuvalla

Jest z 2001 roku a w tym roczniku e46 przeszło facelifting, no i wskazuje na to silnik o mocy 170km, kierownica... ale, no właśnie tutaj moje pytanie do was, co z przodem? Przód jest z modelu przedliftingowego, czy to znaczy nie mniej ni więcej że to auto miało rozbity przod i ktoś wstawił ten z przed liftu ? Proszę o wasze opinie bo myślę nad zakupem tej bawarki.

Widze tylko jedno zdjęcie ale najwidoczniej przedlift. Poza tym data: 2000-10-12

320i 170km czyli motor 2.2 M54B22 występował również przed liftem w 2000r

w 2001 roku wychodziły auta z przed i po liftingu, a kierownicą w żaden sposób się nie sugeruj..
także moim zdaniem ma właściwy przód..

Moja wina, dopiero po chwili dodałem drugi link w ktorym jest 8 zdjęć Aha czyli jest to jeszcze prawdopodobnie model przedliftingowy, z tym już udoskonalonym poliftingowym silnikiem i kierownicą, dobrze zrozumiałem tak?



Wychodzi więc na to, że nie powinienem się martwić i mogę śmiało jechać przyglądnąć się bliżej

https://www21.vv.se/fordonsfraga/FragaP ... ordon.aspx
tu sobie wpisz jego nr rejestracyjny będziesz znał więcej szczegółów jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
Z tyłu rdza wyszła po lewej i przednie błotniki do sprawdzenia bo mam wrażenie, że jest inny odcień.
To tak tkwiąc w polskiej świadomości, że każdy chce nas wydymać sprzedając auto... na szybko

Tak. To jest na pewno auto przed liftingiem. Polifty pojawiły się dopiero w 2001r a motor m54b22 był także pod koniec w autach z przed liftu.

Ale numer, wiesz że nie znałem tej strony ... a szkoda bo świetna sprawa, wielkie dzięki!



Ok, przyglądnę się tym elementom. Hehe, ale dzięki temu my Polacy nieźle dajemy sobie radę, przezorny zawsze ubezpieczony.



Dobrze wiedzieć, chciałem auto poliftingowe, ładniejsza kierownica, światła, ale czytając na forum kolejny post za postem, wychodzi na to że dużo lepszą opcją byłaby przedliftowa bunia z motorem 2.8, jako podobno mało awaryjny i dobry stosunek spalanie/moc...

zacząłeś rozumieć

Tillverkningsår: 2000

hahaha dokładnie !

bierz 2.8 ! będziesz zadowolony

Hehe oj rozumiem, rozumiem Na pewno ten silnik zapewnia świetną zabawę. Moim pierwszym autem była e34 1,8 zakochałem się, a stara miłość nie rdzewieje, chcę wrócić do BMW... ale że tak powiem chciałbym też trochę ulżyć mojemu portfelowi, bo od 2 lat jestem posiadaczem jeepa, ktory ma 4 litrowy silnik i w trasie jadac spokojnie do 110km/h nie zchodzę poniżej 12 litrow Czy jeżdząc jakies 80% trasę i 20% przez małe miejscowości jestem w stanie mieścić się poniżej 10 litrow z 2.8L motorem w takiej e46 ewentualnie e39 bo taką też rozważam, jako że dużo łatwiej mi tutaj znaleść e39 z takim silnikiem...

Jadąc w trasie normalnie a nawet nie rzadko dynamicznie 8-9l Ci spal takie b28 więc jak 80% trasa to spalanie ~10l jest całkowicie realne. E39 może trochę więcej bo jest cięzsze.

e39 spala stosunkowo więcej, a w automacie nawet sporo więcej.
Jednak tak czy siak będzie to o wiele mniej niż jeepek przy nieporównywalnie większej przyjemności z jazdy w tej trasie

Bierz 2.8 jeżeli jeździsz w większości trasy. W 10 się spokojnie zamkniesz.

Powiem wiecej, bierz 2.8 i sprzedawaj tego 4 litrowego Jeepa ! 2.8 wystarczy na podwórku

Na trase to zastanow sie nad piatka. Skrzynia manual + lpg i jezdzisz tanio a gdy potrzeba to szybko. Jest duzo wygodniejsza, nie nosi jej w koleinach, serwis nie duzo drozszy, z zewnatrz juz sie troche opatrzyla ale jest tansza w zakupie.

Dziękuję koledzy za wasze opinie, każda jest pomocna i daje do myślenia Jestem teraz w trakcie poszukiwań, znajduję się obecnie w Szwecji i tutaj też zamierzam kupić auto. Czekam na odpowiedni model..Chcę manuala, a gdy już znajdę bunię z 2,8 motorkiem to zazwyczaj jest w automacie, albo przebieg odstraszający sporo ponad 300,000. Jest trochę 3 z 1,8 lub 2,0 (150KM), nie biorę ich pod uwagę, bo palą prawie tyle samo co większe silniki, a nie jadą... Tak więc cierpliwie czekam na coś bardziej interesującego,a że ludzi tutaj nie wiele, to i rynek aut bardziej ospały:).

W Szwecji też wszędzie daleko to i przebiegi spore... 300kkm to wcale nie jest duży przebieg dla dużej R6 zwłaszcza jak większość w trasie albo do najbliższego sąsiada 200km
Tam przynajmniej faktycznie kupujesz z takim przebiegiem jaki jest, a w pl kupisz ten sam, ale na zegarach będzie miał 180kkm.
Ja wolę kupić ze świadomością 300kkm niż z nadzieją, że zdjęli z licznika tylko 100km i jest 180...

Kolego "Kawasaki" masz całkowitą rację, drogi w Szwecji są nieporównywalnie lepsze niż w Polsce, a przebieg 300tys w trasie a 300tys w mieście to duża różnica.. korzystam z tej stronki co podałeś mi kilka postów wyżej i to też znacznie zawęża ilość samochodów, które biorę pod uwagę. A to dlatego że jeżeli widzę że BMW jest z 1998 roku, a postawione do ruchu w Szwecji było pierwszy raz np w 2002, to znaczy że auto jest sprowadzone i liczę się z tym że może mieć te 100tyś km więcej nalatane i przed sprowadzeniem był najprawdopodobniej cofnięty licznik, mało tego.. jest większa szansa że auto mogło być powypadkowe. Takie auta się najbardziej opłaca ściągać handlarzom, bo naprawy drogie, ludzie wolą odsprzedać za małe pieniądze, handlarz doprowadza do stanu użyteczności i wprowadzona na rynek. Zazwyczaj te sprowadzone mają wymienione lampy przód, ewentualnie tył, no i oczywiście stoją na ładnych kołach przynajmniej 17 calowych.
Reasumując mają stosunkowo niski przebieg, ładne koła, nowe lampy, ładny kolor zazwyczaj czarny lub srebrny a są sporo tańsze niż te krajowe bez dużych alusów i w mniej atrakcyjnej szacie kolorystycznej (zielony, czerwony)...

Aha i jeszcze jedna rzecz, mogę też sprawdzić ile zacna Bawarka miała właścicieli.. Jeżeli jest ich naprzykład 8-10 w przeciągu życia danego auta to wydaje mi się nie świadczy to o tym egzemplarzu najlepiej. Jak jestem w błędzie to proszę mnie poprawić.