BMW Sport

NO a jak reszta Wam się podoba?

Proponuje te felgi...

...lecz tylko i wyłącznie z takim rantem

Na takich kołach będzie wymiatać i zamiatać wszystko

Ee, nie podoba mi się ta szóstka, moim zdaniem kicz.

BBS super. Vermiliony ewentualnie bo pewne.

Oj tam, oj tam... Wiem, że brzydka. Nie o szóstkę mi chodziło tylko o felgi Które według mnie będą bajecznie wyglądać na twojej 650

Szybkie podsumowanie z mojej strony



Jezeli w Europie je maja, to nie powinno byc problemu z zakupem, badz jednak przygotowane, ze przez ciagle zawirowania z europejskim BBS moze ich nie byc na stanie (firma juz 3-rok jest w stanie upadlosci).



DPE, Vorsteiner i HRE, kazda z firm ma bardzo dobre felgi, badz jednak przygotowana, ze mozesz sa importowane z USA, produkowane na zamowienie (te dwie rzeczy sumuja sie w bardzo dlugi czas oczekiwania). Poza tym komplet to ok. 25 tys. zl. w zaleznosci od modelu, budowy felgi, wybranych opcji wykonczenia.



Sa na miejscu, nie ma problemu z realizacja zamowienia, wysylamy zwykle z dnia na dzien. Pamietaj tylko, ze te felgi nie sa czarne, tylko pokryte tytanem, dlatego zmieniaja swoj wyglad w ciagu dnia, to niespotykane i unikatowe wykonczenie.



O VMR opinie mozesz poczytac na amerykanskich forach (nie bede spojlerowal ). W Europie ich nie ma, wiec trzeba jest stamtad importowac.

Według mnie to BBS albo Vermilion.

BBS, DPE, Vermilion - to są moje typy.

VMR

Vermilion mam pytanie. Czy jest u Was możliwość zamówienia felg z ciemnymi śrubami wokół rotoru, np. w Vermilion Virtus Onyx Black. Tak żeby nie rzucały się w oczy. Już kiedyś nad tym myślałem,ale zapomniałem zapytać.
Czy dokonujecie jakiś takich kosmetycznych zmian i czy wiążę sie to z dodatkowymi kosztami ??

Nieprzewidywalna,przepraszam ,że u Ciebie w galerii zadałem pytanie

Trudne pytanie zadales, odpowiedz bedzie dluga

Zmian kosmetycznych felg jednoczesciowych w tej chwili nie planujemy, chcielibysmy cos takiego oferowac jezeli rynek pozwoli na wprowadzenie felg dwu lub trzyczesciowych. Takie zmiany wiaza sie zawsze z jakims ryzykiem uszkodzenia powierzchnii felgi, musi to robic czlowiek i nikt nie jest nieomylny, to co uchodzi w obrocie felg uzywanych jest niedopuszczalne przy nowych. Takze jest to zawsze dosyc spore ryzyko, ktore trzeba kompensowac.

Teraz kwestia czarnych srub - to dosyc ciezki temat, bo na pewno widziales jak wygladaja oryginalne czarne sruby BMW - sa matowe i generalnie nieciekawe w swoim wygladzie. To podstawowy problem zwiazany ze srubami stalowymi, ciezko jest uzyskac ciekawa, czarna powierzchnie - cynk i czarna oksyda pozwalaja uzyskac efekt jaki widzisz czesto na wkretach czy broni, mnie to nie zadowala, bo po pierwsze nie wyglada ciekawie (przez swoja matowa powierzchnie), a po drugie nie da rady przylozyc do tego zadnego narzedzia, tak aby nie pozostawic sladu (a takimi srubami trzeba jakos felgi skrecic). Pamietaj takze, ze stali nie da sie anodowac (co w pewnym stopniu rozwiazywaloby problem, nakretki aluminiowe spokojnie mozna przykrecic tak do felgi, aby ich nie porysowac).

Temat czarnych srub chodzi mi po glowie od dawna, jedyna powierzchnia stalowa jaka znalazlem, ktora byla wykonczona na czarno (z polyskiem o duzej glebi), to lufa na dosyc drogiej strzelbie Beretty (tansze modele sa wykonczone matowo). Podejrzewam, ze pokryto ja azotkiem tytanu, jest bardzo odporna na zarysowania, jednak kompletna zagadka jest dla mnie zachowanie sie takiej powloki na elemencie podawanym dzialaniu sporego momentu przy dokrecaniu, wplyw oczywiscie moze miec tez stop uzyty do jej wykonania (zupelnie inny niz ten potrzebny do srub).

moze to coś Wam pomoze... http://www.srubkon.pl/stal_czarna_gatunkowa.php - możliwe że mieliby coś takiego w swojej ofercie

co do pokrycia śrub trwale na czarno, to moim zdaniem pozostaje tylko galwanizacja... napylanie i utrwalanie odpada, bo się nie utrzyma, galwanizacja samym azotkiem tytanu nie da barwy czarnej (stosowane do wierteł tytanowych)... Potrzebne są specjalne techniki galwanizacyjne... w każdym razie galwanizacja może utrwalić powłokę na tyle mocno aby nie zerwała się ona pod wpływem działania klucza i momentu siły.

Co do tego co mi się udało znaleźć w necie:
http://www.grupa-elbit.pl/elbitspj/48,57,niklowanie-chemiczne.html - tutaj galwanizują na czarno (niklowanie na czarno)
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9507250b9661309.html - tutaj przyklad galwanizacji na czarno
czarny mat można uzyskać przez cynkowanie z pasywacją na czarno, ale to Was raczej nie interesuje

co do lufy od Beretty, myślę że jest to stal hartowana o dużej zawartości węgla, która została wypolerowana na wysoki połysk... więc może wyjściem byłby zakup czarnych śrub matowych i ich spolerowanie mechaniczne?

powyższe metody to jednak trochę zachodu i nie każdemu chciałoby się za to zabierać hehe... ja pomalowałem kiedyś śruby na czarno (podklad plus farba)... efekt był nawet ok (po wyschnieciu i przetarciu szmatka wyszedl czarny połysk), ale po paru odkręcaniach musiałem malować je na nowo... więc efekt krótkotrwały...

Dzieki za sugestie, co prawda temat jest tak odlegly, ze jeszcze wiele moze sie zmienic, ale zawsze warto spojrzec na swieza opinie



Mozliwe, nie myslalem o takim rozwiazaniu, nie wiem czy material spelni techniczne zalozenia.



Myslisz pewnie o popularnym "zlotym" wykonczeniu? Ciemny grafit takze jest mozliwy, widzialem takie wykonczenie na ostrzach nozy i zegarkach, TiCN zapewnia cos podobnego do tego o czym mysle http://lux-rc.com/data/comments/content ... 3d8876.jpg (pierwsza z prawej) , kompletnie nie mam pojecia jak jednak wyglada odpornosc takiej powloki na zabawe z kluczem.



Nie, cynk kojarzy mi sie z blachowkretami i wogole odpada. Nawet na tych zdjeciach widac jak "tanio" wyglada ta powloka. Juz lepsza bylaby oksyda.



Jezeli dobrze pamietam, to lufa w tej Bereccie byla wykonana ze Steelium (na stronie jest opis, ale nie ma slowa o wykonczeniu). Nowa wygladala dokladnie tak jak anodowane aluminium, z czasem gdy pojawily sie jakies rysy widac, ze jest to jakas powloka galwaniczna.



Tak, dlatego wogole o tym nie wspominalem

Vermilion, a śruby do gipso-kartonu są stalowe? One są pięknie czarne i mimo że wkrętarka się nie raz omyka to nie ma nich śladu, w przeciwieństwie to wszystkich ocynkowanych a są odporne na rdzę. Sorki za OT.

Brzydkie sa straszliwie, masz racje, ale zupelnie mi sie nie podobaja, ta powloka to fosfatowanie galwaniczne. Sprobuje je spolerowac, zobaczymy co wyjdzie.

Vermilion, brzydkie to kwestia gustu. Zależy może jakiej firmy. Bo rzeczywiście są różne. Pewnie mówisz o tych matowych brzydkich. Ja mówię o głęboko czarnych z lekkim połyskiem. Chyba Koelner.

Tak, o takich myslalem.



Dzieki, musze je zobaczyc na zywo

Czarne felgi dobrze się bedą prezentowaly z białą 6er, co tez pokazał Karolek , także moim zdaniem BBS lub Forgestar. Nie ma co zbytnio eksperymentowac, żeby potem się nie okazało, ze powstal kicz czy używając obrazowego porównania, ze ‘’majac do wyboru a8, 7er lub Sklase wybrane zostało daewoo chairman’’. .

Takie moje spostrzeżenia po kilku dniach myślenia o nowych felgach:

aktualnie jeżdżę na 18" i jeździ mi się bardzo ok, w miarę ratuję się z opresji na czasem mega wielkich dziurach Wielkopolskich.
Latem były felgi 19" i komfort się obniżył, zauważyłam znaczną różnicę.
Dochodzę do pewnych wniosków, po własnych obserwacjach i po rozmowach z ludźmi, którzy znają temat- być może 20" felgi będą wyglądały lepiej niż 19", ale głównie będę jeździć z tymi nowymi felgami a nie je oglądać cenię wygląd, ale myślę, że na równi z wygodą.
Dlatego prawdopodobnie będą 19" - kolejny plus, że nie będę musiała prawdopodobnie zmieniać opon, które są nowe a sprzedam tylko felgi...
No i ostatnia kwestia, nawet gdybym się uparła na 20" (nie wykluczam ich nadal) to niektórych felg po prostu nie ma w takim rozmiarze...

A Waszym zdaniem?

A są Vermiliony 20"?