BMW Sport

To są koła z tego pakietu.

Piaskowanie ? Nie sądze. Proszkowe malowanie? Tak. Wiem z autopsji... Wystarczy zbyt duża temperatura, i felgi będą pękać jak błony w gimnazjum...

Piękne koła i ciekawy pomysł z naklejkami.

Koniecznie foty auta na nich przedstaw jak lakiernik skończy robotę .

Oryginalnie jest tak jak miałem felgi w e93:

a ten na czarnych jes identycznej wielkości i czcionki z tym że zamiast BMW dalem ///M

Tia na pewno (przynajmniej nie po tym malowaniu moich felg) - zwłaszcze Performance z dodatkiem magnezu

Po weekendzie

deejeys, ma jak najbardziej racje, zle wykonane lakierowanie proszkowe odwroci proces utwardzania (zbyt wysoka i niekontrolowana temperatura polimeryzacji proszku) i felgi beda pekac. Piaskowanie w zaden sposob im nie zaszkodzi.

Tym dodatkiem magnezu tez nie ma co sie jakos specjalnie napalac (AlSi7Mg), bo kazda z naszych felg jest odlana z tego samego stopu To standard aftermarketowy od pewnego pulapu, rzeczywiscie pozostale felgi BMW sa odlewane z tanszych stopow np. AlSi7 czy AlSi11

Z wszystkim sie zgadzam ale tam gdzie dawalem te felgi oni robią kilkanaście kompletów tygodniowo i nie maja żadnych reklamacji więc wątpię zeby uszkadzali aluminium swoją technika.

No nic pojeździe zobaczę

Watpie aby mieli reklamacje, z prostego powodu, malo osob skojarzy lakierowanie proszkowe i pekniecie felgi. Chcesz sie upewnic, zadzwon i zapytaj w jakiej temperaturze wygrzewaja proszek, tak aby nie uszkodzic felg utwardzanych, bedziesz wiedzial czy maja pojecie po odpowiedzi jaka uzyskasz.

Dobry pomysł trochę ich sprawdzić.

Auto sliczne, a z modami gruuuubo lecisz. Co do styl 313 i czarnego koloru to jestem na nie... ale moze jak zobacze te koła na aucie to zmienie zdanie

Vermilion, dobrze prawi... Ja dopiero jak właśnie on napisał, zrozumiałem czemu miałem problem z felgami w e39. Tez były robione w firmie która sie tym zajmuje...

deejeys,Vermilion - rozmawialem dzisiaj z właścicielem firmy w której robiłem felgi.
Powiedzial, że i owszem można zniszczyć felgę i piaskowaniem i malowaniem piecowym ale oni wiedzą co robia, znają się na rzeczy i w sumie to wyśmiał trochę teorie by felgi pękały po malowaniu piecowym takim jak u nich, no chyba że kołą wcześniej dostały po polskich drogach, to potem żeby się ktoś nie dziwił, ale napewno nie po malowaniu w około 200 stopniach gdzie felgi trzyma się krótko - i tu przyzaje mu 100% racji jak pogrzebalem jeszcze w necie.
Po za tym nowe felgi renomowanych firm w podobny sposób malują w sensie wygrzeają w specjalnych komorach
Jak cos to mogę wam dać numer do niego i powiedzcie mu że źle to robi

Tyle w temacie moich kół


No właśnie poczekajmy do końca bo sam nie wiem jak wyjdzie

klagosz, inteligenty zabójca również do morderstwa się nie przyznaje... Ale dobra , koniec tematu


Co do felg -

Przepięknie wykończone - polerowany front, grafitowe (nie czarne) wnętrze - wygląda super.

Czarnych felg nie lubiłem, więc i tym razem nie jest inaczej...

Pogrzeb troche w takim razie o "T6 hardening" i "overaging of alloys" Szczegolnie zobacz w jakich temperaturach odbywa sie utwardzanie/postarzanie T6, ile czasu trwa i co sie stanie gdy zostana nawet krotkotrwale przegrzane.

Nie wiem co ma na mysli w przypadku piaskowania (moze uszkodzenia powierzchni od zlego doboru materialu?)



To jak najbardziej prawda, tyle, ze haczyk lezy w tym jak jest przeprowadzany ten proces, albo uzywa sie proszkow o niskiej temperaturze polimeryzacji, albo bardzo powoli wystudza sie felgi po procesie lakierowania (nie 10 min, tylko kilka godzin).

Napisz do BBS i zapytaj ich o zdanie, ciekaw jestem co Ci odpowiedza, jezeli moja opinia nie jest dla Ciebie wiarygodna. Jezeli oni potwierdza Ci, ze mozna te felgi lakierowac proszkowa w takich temperaturach, to moj komentarz bedzie zbedny.



Nie bede uczyl kogos tego co robi.

Dobra ty masz swoją rację nie do przegadania.

Z resztą ile bym nie czytał twoich postów zauważyłem że chwalisz tylko swoje.
Nie mówie że to jest złe w przypadku dobrego produktu ale zbyt zauważalne

Acha nie bądź pewny w kwestii malowania "twoich" felg - najlepsi też mają wpadki

nie żebym bronił Łukasza, ale to chyba jeden z niewielu ludzi na tym forum, który wie o czym pisze i się na tym zna.

Ja nie zauważyłem żeby chwalił tylko swoje produkty..ile razy zapytałem o różne inne sprawy (np ostatnio o dystanse) dostałem uczciwą i rzetelną odpowiedz i myśle, że nie tylko ja mam takie zdanie o Łukaszu

Przesadzasz, napisal Ci tylko jak nie popsuc felg, ktore masz, a nie zeby wyrzucic je i kupic nasze, ale zrobisz jak uwazasz. Wiedza na temat produkcji felg jest w Polsce mala i chyba nie stwierdzisz, ze jest inaczej - a to sie automatycznie przeklada na brak wiedzy na temat tego, co mozna, a co nie podczas procesu ich renowacji.

Nastepne felgi polakieruj na mokro, bedziesz spal spokojniej.



Nie wiem co masz na mysli. Proces lakierowania jest taki sam jak wszedzie indziej, nie jest ani lepszy, ani gorszy, elektrostarycznie naklady podklad, kolor nakladany na mokro i klar proszkowo, nie ma tutaj duzej filozofii i mozliwych ulepszen.



Dzieki, staram sie wlasnie w ten sposob odpowiedziec.

maksss
Ja nie neguje tego że sie nie zna bo się zna i to dobrze w kwestii doboru felg

A chwalić, chwali swoje i dobrze się reklamuje z tym i tu nie zmienie zdania
- ale nie mówie że jest to złe bo VERMILIONY są OK

VERMILION

poszło na PW


z mojej strony tyle OFF TOPa


Kolejne "graty" czekające na zamontowanie:

Po co przełącznik,żeby uruchomić światła do jazdy dziennej?

Bo pewnie ladniej wyglada niz przed liftem Co to jest nad przelacznikiem?

Przełącznik ten jest od LCI, wygląda trochę lepiej.