BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 7 czerwca 2025, 19:43

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Regulamin działu


Galerie do działu „Projekty zmodyfikowanych BMW - łap szpadyl definiszyn” są przenoszone wg. opinii i zdania moderatorów oraz administratorów forum.

Celem działu jest pokazanie ciekawych projektów BMW na tym forum, których modyfikacje przeprowadzone są na wysokim poziomie i skupiają się głównie na stronie mechanicznej i przy okazji „niestandardowych” zmianach stylistycznych.

Głównym kryterium oceny jest poziom modyfikacji BMW jak np. kompresor, turbo, upgrade-y zawieszenia, układu hamulcowego, układu wydechowego, ciekawsze SWAPy itp.
BMW przygotowane do sportu, amatorskich wyścigów i weekendowych zabaw



Userzy nie mają możliwości zakładania galerii w tym dziale, galerie są tu przenoszone przez moderatorów i administratorów forum.



Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3701 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144 ... 186  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 15 maja 2012, 21:38 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7115
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M3
Dokładnie wszystko co uszkodzone było wymienione ale ja tego i tak nie popieram bo jak się zachowa przy wypadku nikt nie wie i ja to doskonale rozumiem.
Przy mocnych strzałach np w przód fala uderzeniowa idzie po całym aucie i zniekształcić potrafią się nawet tylne elementy nadwozia mimo,że tego nie widać ale drzwi będą gorzej pasowały lub ciężej się zamykały jakieś plastiki będą trzeszczeć itd.
Trochę aut się w życiu na oglądałem to coś tam wiem jednak tu jestem dobrej myśli bo nie było mocnego uderzania jednak przy poważniejszym wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 15 maja 2012, 22:17 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 6907
Lokalizacja: JP
nuhi napisał(a):
Ja myślę przede wszystkim, że on (a przede wszystkim ten, komu oddał w ręce samochód) wie co robi, skoro podjął się takiego zadania. Oczywiście trudno się nie zgodzić z Tobą ///david, że auto "nie będzie takie samo jak fabryczne", ale czy to musi oznaczać, że będzie dużo gorsze lub niebezpieczne do jazdy? (z tego co czytam chodzi tutaj nie o codzienne użytkowanie nawet) Niestety, jak wspomniałem na początku, to nie jest do mnie pytanie. Jestem w temacie blacharstwa laikiem, więc pozostaje mi wierzyć, że skoro ktoś podejmuje się takiej naprawy, to wie o co w tym chodzi. A jeśli tak to... trzymam kciuki.


To, ze ktos sie podejmuje naprawy nie oznacza, ze do konca wie co robi ;) Nikt nie da Ci juz gwarancji na to jak po tak kompleksowej naprawie zachowa sie taki samochod.

trollu napisał(a):
co do pękania na pół to słyszałem kiedyś historię, że facet nieświadomie kupił furę składaną z 2, podczas normalnej jazdy od wstrząsów buda po prostu się rozleciał i tyle :mur:


Zwykle takie rzeczy dzieja sie gdy samochod jest laczony w inny miejscu niz fabryczne i jakosc spawow pozostawia wiele do zyczenia. Dochodzi jeszcze kwestia korozji w takich miejscach.

--==Mały==-- napisał(a):
Wszystko brednie i auta składana u kowala a nie blacharza.
Dobrze naprawione w ten sposób auto ma idealną geometrię i gwarantuje,że nic się nie rozleci.
Znajomy świadomie jeździ tak naprawioną 645i E63 zrobił już dobre z 70tyś km po naszych dziurach i nic się z autem nie dzieje. To się składa w identyczny sposób jak fabrycznie.
Rozwiercasz fabryczne łączenia wyciągasz stary element wkładasz drugi i robisz nowe spawy nity itd. jak ktoś wie co robi nie ma szans,że coś będzie nie na swoim miejscu bo tam się nie da pomylić. Zazwyczaj najwięcej mają do powiedzenia ludzie,którzy nigdy nie widzieli w jaki sposób naprawia się takie auta i nie dziwne,że mają obawy.
Na pewno bym nie chciał takiego auta ale jeździć będzie normalnie tak jak wcześniej nie będzie żadnej różnicy.


Nie do konca, fabrycznie laczenia sa zgrzewane, to troche inna forma polaczenia niz spaw - w zaleznosci od tego jak laczysz dwa elementy mozesz spowodowac powstanie zupelnie innych wlasciwosci nadwozia - moze stac sie sztywniejsze - tym samym zbyt sztywne w jednym miejscu. Poza tym zawsze gdy otwierasz profile zamkniete pojawia sie problem z ponownym zabezpieczeniem ich przed korozja, ktore ciezko bedzie odtworzyc do jakosci fabrycznej.

///david napisał(a):
--==Mały==-- nie masz bladego pojęcia jak takie auto zachowa się w poważniejszym wypadku. Nikt tego nie zagwarantuje. Przy takim strzale jak u Raadmana na karoserii powstają ogromne naprężenia co z tego,że naciągniesz karoserię i wymienisz element jak osłabiasz konstrukcję w innych miejscach...nie chce mi się zagłębiać w szczegóły ale pracowałem u dealera, w serwisie autoryzowanym bardzo popularnej marki samochodów w Polsce i wiem co mówię. :]


Naciaganie karoserii to wogole zludna metoda, bo to tak jakby wyprostowac wczesniej zgnieciona kartke czy zagiety arkusz blachy - podczas podobnie dzialajacych sil zegnie sie dokladnie w ten sam sposob przy duzo mniejszej wartosci.

Co prawda jest tez druga strona medalu, nie wiem czy widziales jak budowalo sie kiedys auta WRC? Zawsze do firmy zajmujacej sie budowa trafialo gotowe nadwozie zdjete z linii montazowej (teraz sie to zmienilo), ktore nastepnie rozkladano na elementy pierwsze (ale tez nie przypadkowo i nie w przypadkowej kolejnosci) i skladano ponownie na klatce przygotowanej wczesniej - tyle, ze w tym wypadku nadwozie nie pelnilo juz funkcji nosnej.

--==Mały==-- napisał(a):
Przy mocnych strzałach np w przód fala uderzeniowa idzie po całym aucie i zniekształcić potrafią się nawet tylne elementy nadwozia mimo,że tego nie widać ale drzwi będą gorzej pasowały lub ciężej się zamykały jakieś plastiki będą trzeszczeć itd.


Dokladnie, nadwozie jest tak zaprojektowane, zeby przeniesc sile czolowego zderzenia przez dach na tylna czesc nadwozia - zeby rozlozyc sile na jak najwiekszej powierzchnii.

--==Mały==-- napisał(a):
Trochę aut się w życiu na oglądałem to coś tam wiem jednak tu jestem dobrej myśli bo nie było mocnego uderzania jednak przy poważniejszym wypadku nie wiadomo jak to się zachowa.


To tez prawda, ale spore naprezenia powstaja tez gdy odcinasz poszczegolne elementy bez rozbierania calego samochodu - zobacz w jaki sposob budowane jest nadwozie, zawsze jest to scisle okreslona kolejnosc, tak aby naprezenia dzialajace na poszczegolne polaczone ze soba elementy byly jak najmniejsze.

raadman napisał(a):
Nie wiem jakiego dzwona auto musiałoby mieć, żeby pęknąć na pół, piszecie że podczas wypadku złoży się inaczej niż nie robione auto, w sumie nie widze powodu dla jakiego tak by miało być. Plan... a właściwie cel jest taki, żeby tam wylądowała klatka bezpieczeństwa, przy okazji chciałbym obspawać budę, tak więc naprawdę nie widzę tu zagrożenia...
Nie mówie, że compi będzie jeździł tylko na tor i spowrotem na lawecie... phi.. na lawete mam nadzieje, że już nigdy nie będzie musiał wjechać, ale nie będzie to samochod służący do przemieszczania się na codzień.


Pomimo tych uwag wyzej, jestem dobrej mysli i sadze, ze jako zabawka sie sprawdzi, co prawda na Twoim miejscu rozgladalbym sie za nowym nadwoziem, bo drobne detale moga w jakis sposob wplynac na zachowanie na torze - a to jest w tym wypadku najwieksze ryzyko, ktore podejmujesz. Klatka wyeliminuje na pewno problem bezpieczenstwa.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 15 maja 2012, 22:47 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
co do zasłyszanej historii którą tu przytoczyłem to podobno był to przypadek fury przeciętej w połowie i z przyłożonym tyłem który został po prostu przyspawany, w przypadku compiego jest inaczej ale jednak
Vermilion napisał(a):
Nie do konca, fabrycznie laczenia sa zgrzewane, to troche inna forma polaczenia niz spaw - w zaleznosci od tego jak laczysz dwa elementy mozesz spowodowac powstanie zupelnie innych wlasciwosci nadwozia - moze stac sie sztywniejsze - tym samym zbyt sztywne w jednym miejscu.

budy są zgrzewane punktowo, z poszczególnych części. zgrzew inaczej pracuje niż spaw.
na necie jest sporo informacji że teraz blacharze kombinują z składaniem fur w miejscach fabrycznych zgrzewów ale nikt nie da gwarancji ze spaw(!) będzie tej samej jakości co fabryczny zgrzew, nie wprowadzi jakichś naprężeń w materiał itp które wyjdą po 10, 1000 czy 30kkm.
Vermilion napisał(a):
skladano ponownie na klatce przygotowanej wczesniej - tyle, ze w tym wypadku nadwozie nie pelnilo juz funkcji nosnej.

dlatego sądzę, że klatka z zastrzałami do kielichów i obspawanie powinny trzymać budę w całości a przy ew dzwonie dają szanse na przeżycie

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 05:22 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 37
Posty: 4695
Lokalizacja: Łowicz
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=135656

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=60&t=135795
byłe
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=71866
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... t=piotr320
:szok: :szok: trzymam kciuki za ukończenie projektu :super: ,a zarazem jestem ciekaw efektu końcowego.. :)

_________________
Zajrzyj i oceń mojego turasa..:-)

http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=135656


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 07:25 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Wiek: 40
Posty: 4135
Lokalizacja: POznań
Moje BMW: e65
Kod silnika: N62
Garaż: 3er http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=89854

7er http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=100011&start=0
raadman napisał(a):
Pewnie, że tak będzie. Każdy ma swoje zdanie, pewnie gdybym mógł to wolałbym e46 m3 wybebeszone do zabawy... Ratuję compacta i mam tylko nadzieje, że z tego powodu nie będę uważany za kretyna i skończonego idiotę, a forumowicze którym się do tego przyznałem i pokazałem zdjęcia będą szanowali moją decyzję.


Radman spoko nie przejmuj sie "kto bogatemu zabroni" :rotfl: A poważnie to 3mam kciuki za projekt 2.0d na torze tez potrafi narobić szumu :)

raadman napisał(a):
Jak pierwszy raz wszedłem do garażu zobaczyć compiego po wypadku, słowo daje że dosłownie rozpłakałem.. wiadomo.. auto rzecz nabyta, ale czas, pasja, własna praca i jakieś tam związane z tym przygody i wspomnienia dały o sobie znać...


To jak najbardziej rozumiem ja w porównaniu z Toba w swoje e46 praktycznie w ogóle nie wsadziłem pracy i kasy a i tak popłakałem sie jak ją sprzedałem ;/

_________________
125p PRL-RWD viewtopic.php?f=55&t=130919

e65 745i http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=127319
e38 http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=116406&start=0

"To jest Polska stary, tu się ciężko oddycha..."

brak zgody na reklamę


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 08:45 
--==Mały==-- napisał(a):
Dobrze naprawione w ten sposób auto ma idealną geometrię i gwarantuje,że nic się nie rozleci.


To jest nie prawda.

Kto cokolwiek wie nt. metali i technologii spawania wie, że to nie jest i nigdy nie będzie to, co zrobiła fabryka.

Nie ma, po prostu NIE MA takiej opcji. Dobrze, że kolega coś tam coś gdzieś zrobił jeździ i się nic nie dzieje, ale to nie jest reguła, no ludzie.


Cudów nie ma. Koniec dyskusji.


Może i wiadomo co się działo z materiałem, ale jakie naprężenia własne powstały tu i ówdzie nie wie nikt.




No i jednak mimo wszystko, trochę mnie dziwi, że na zwykłym jakimś tam E46 czy innym kawałek szpachli jak forumowi szpece znają, to OOOOOO SZROT ŁEŁEŁEŁE

a tymczasem, gdy forumowy celebryta na oczach wszystkich robi coś zdecydowanie głebszego, to już jest cacy, bo na tor, bo coś bo bleblebleble :D

Sorry Radek, robisz po prostu druciarstwo w czystej postaci :D Niezgodne ze sztuką.

Z forumowej legendy, do zabawy, do rajdów, ale druciarstwo i nie bójmy się tego powiedzieć.

Nie mówię, że to źle, wszak wszystko pod Twoim okiem, masz świadomość itd. jesteś w stanie być może ocenić na ile to jest okay - no i nie brak Ci odwagi i to też się ceni- ale dobrze wiesz, że to powinno być inaczej, drut jest drutem, a rzeźba rzeźbą ;)

No i tak poza konkursem, to już kompletnie nie jarzę stwierdzenia, że skoro nie do codziennej jazdy, to może być drut :rotfl:

Jak do palenia na majówkę, to owszem, bo tam prędkości nie przekraczają bariery dźwięku, o tyle przy torowej jeździe... :luka:

Cytuj:
A tak na poważnie to... Jestem pełen podziwu dla Raadmana. Myślę, że niewiele jest osób nawet na tym forum, które zdecydowałyby się "reanimować" swój samochód. Gratuluję pasji i zaangażowania, może trochę odwagi.


To może jednak pogratuluj takim osobom rozumu, że nie narażają bezpieczeństwa innych :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 10:21 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 231
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 523i->5XX
Kod silnika: M52B25->MxxBxx
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=103222
Trochę przesadzasz... Jeżeli samochód ma iść dalej do obspawania i klatki to czemu ma być źle skoro ten samochód będzie na tor i do wygłupów... Druciarstwo to trochę za duże słowo bo drutem to można nazwać maskę zamkniętą na trytki albo elektryka zrobiona przez pana Józefa z ogródka. Radek podchodzi do tematu profesjonalnie i uważam że gdyby robił druta to by ratował jeszcze tamten dach bo przecież jak na tor to dach może uciekać w jedną stronę aby tylko kubeł wszedł i Radek w kasku nie? A tu jest inaczej zrobił jak zrobił i uważam że nie ma się czego wstydzić ponieważ jak Radek napisał ten samochód ma u niego dożywocie i koniec kropka i nie powinno dalej być dyskusji na temat spawania dachów, kolegów kolegi wujka znajomego co spawają ćwiartki i szpachlują czy lakierników z domu obok.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 11:21 
inchable napisał(a):
Jeżeli samochód ma iść dalej do obspawania i klatki to czemu ma być źle


Napisałem, że to drut i niezgodne ze sztuką, a nie, że źle, bo źle.

inchable napisał(a):
bo drutem to można nazwać maskę zamkniętą na trytki albo elektryka zrobiona przez pana Józefa z ogródka.


Głupie porównanie. Jeśli elektryka przez p. Józka została zrobiona wg zasad i dobrze zaizolowana, ale bez fabrycznego efektu estetycznego, to to NIE jest drut w rozumieniu technicznym, tylko forumowych dandysów :D Podobnie z mocowaniami na trytytki. Może nie na maskę, ale bardzo ciekawa rzecz i funkcjonalna, no i w wielu wypadkach się sprawdza :) ...a że nie ma efektu wizualnego? No cóż.

inchable napisał(a):
i uważam że gdyby robił druta to by ratował jeszcze tamten dach


dobre, dobre, zaraz będziemy się kłócić, czy szklanka jest do połowy pełna, czy pusta :rotfl:



inchable napisał(a):
uważam że nie ma się czego wstydzić


Wstyd to kraść ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 12:36 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
W ostatnim Classic auto jest rajdowy polonez z lat świetności pierwzszego poldka. Przygotowywany zgodnie ze sztuką i zasadami. Jest nawet fotka kirunkowskazu przedniego na trytytki i opisane że tak się robi :ok: Nie napisali jednak że po dzwonie spawali z dwóch.

Ja mam mieszane uczucia. Nie jestem jakoś super na nie ale na pewno takiego auta bym nie kupił. Natomiast z bardzo dużym dystansem podchodzę do stwierdzeń "to auto ma u mnie dożywocie" wypowiadanych przez innych a przedewszystkim przez moją osobę :rotfl:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 15:03 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 231
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 523i->5XX
Kod silnika: M52B25->MxxBxx
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=103222
Cytuj:
Głupie porównanie. Jeśli elektryka przez p. Józka została zrobiona wg zasad i dobrze zaizolowana, ale bez fabrycznego efektu estetycznego, to to NIE jest drut w rozumieniu technicznym, tylko forumowych dandysów


No to tak samo jak z dachem z tym że w dachu jest element estetyczny z fabryki a wytrzymałość mniejsza. Aha no i lutowane już kable nie będą miały takiej samej wytrzymałości jak oryginalne.

Nie ma co się kłócić i dalej robić off topa bo dla Ciebie to drut a dla mnie podejście godne podziwu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 15:12 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 10112
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M4 M6
inchable napisał(a):
Cytuj:
Głupie porównanie. Jeśli elektryka przez p. Józka została zrobiona wg zasad i dobrze zaizolowana, ale bez fabrycznego efektu estetycznego, to to NIE jest drut w rozumieniu technicznym, tylko forumowych dandysów


Aha no i lutowane już kable nie będą miały takiej samej wytrzymałości jak oryginalne



No własnie, jak buda sie rozerwie to nawet kable nie utrzymają go w całości... ja chociaż wiązke wymienił bym na całą - oryginalną to na łuku przynajmniej kable przeniosą część naprężeń na budzie... w sumie to można by go owinąć z zewnątrz ze dwa razy przewodami np. od climatronica albo chociaż PDC ... to już rozpórek nie będzie trzeba...

_________________
http://www.andrew-performance.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 15:47 
bardzo dobry spaw nigdy nie puści wiem coś o tym


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 15:58 
ANDREW E36 napisał(a):
No własnie, jak buda sie rozerwie to nawet kable nie utrzymają go w całości... ja chociaż wiązke wymienił bym na całą - oryginalną to na łuku przynajmniej kable przeniosą część naprężeń na budzie... w sumie to można by go owinąć z zewnątrz ze dwa razy przewodami np. od climatronica albo chociaż PDC ... to już rozpórek nie będzie trzeba...


o właśnie, tak jak Andrzej pisze! Lutowane przewody faktycznie tej wytrzymałości nie mają, nawet manualna klima, jedynie climatronic może trochę polepszyć wskaźnik Wx na zginanie :super:


inchable, powiedz proszę, że się wygłupiasz z tym lutowaniem :)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 16:06 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 39
Posty: 2102
Lokalizacja: Warszawa Włochy/Wola
Moje BMW: BMW
Kod silnika: 007
Garaż: Taki tam stary rupieć.
inchable napisał(a):
Aha no i lutowane już kable nie będą miały takiej samej wytrzymałości jak oryginalne.



Chyba przestanę się zajmować elektroniką bo widzę, że moja wiedza jest strasznie ograniczona :D
A co do auta to kuźwa Radka sprawa. Ja tam się ucieszę, jak tego paździerza znowu zobaczę :ok:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 16:18 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 13607
Lokalizacja: WWY
Moje BMW: E38
Kod silnika: M57
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 08&start=0
Fryderyk napisał(a):
inchable, powiedz proszę, że się wygłupiasz z tym lutowaniem
też o to proszę :rotfl:
Nie popieram takiego rozwiązania, chociażby ze względów finansowych, bo wydaje mi się że taniej było by kupić zdrową budę (chyba). Tak naprawiany samochód to jednak nie oryginał, i nie wiem jak by to było dobrze zrobione, to nie mam przekonania do takich zabiegów. Nie znaczy to że compact się rozleci na pierwszym łuku :P
Tak czy inaczej, czekam na foty i filmy compiego na torze :ok:

_________________
"Ja to chętnie napiłbym się kawy, ale wszyscy myślą, że ja tylko tą wódę, no i stawiają, a ja nie mam śmiałości, żeby im odmówić"-Jan Himilsbach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 17:31 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 9443
Lokalizacja: PL
Fryderyk napisał(a):
No i jednak mimo wszystko, trochę mnie dziwi, że na zwykłym jakimś tam E46 czy innym kawałek szpachli jak forumowi szpece znają, to OOOOOO SZROT ŁEŁEŁEŁEa tymczasem, gdy forumowy celebryta na oczach wszystkich robi coś zdecydowanie głebszego, to już jest cacy, bo na tor, bo coś bo bleblebleble

To fakt, a ciekaw jestem komentarzy jak by takie fotki auta przed i po wrzucil Loona Thic w odpowiednim dziale :D

_________________
BMW E46 Touring
viewtopic.php?f=6&t=150081&start=0


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 17:45 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2657
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E46 Turbo
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... &start=184
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... vvw6Pe6Lrs

_________________
adamomotorsport.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 19:26 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 4977
Lokalizacja: SKL/Cz-wa
Moje BMW: e91
Kod silnika: N52B25
Lapino napisał(a):
bardzo dobry spaw nigdy nie puści wiem coś o tym

to fakt ale co powiesz o naprężeniach i zmianach w materiale jakie wprowadza sam proces spawania? :]
niech mi ktoś powie że pan Zdzichu z kumplem Mietkiem idealnie złożą elementy jak roboty na taśmie

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 19:58 
Offline
Uzależniony od forum :)
Avatar użytkownika

Posty: 14408
A kto powiedział że blacharz umnie dobrze spawać? Czy jest po szkole spawalniczej? Ja też umiem spawać i spawam (nie auta) ale czy nie przegrzewam metali? Czy spawy są dobre? Nie wiem ale do spawania krat, czy innych prostych konstrukcji się nadaję. Oczywiście praktyka czyni mistrza ale czy blacharz z 20letnią praktyką bez szkoły mógłby spawać kontrukcje 500metrowego wieżowca albo zespawać z dwóch aut jedno? Czy ten co spawał auto z filmiku był hobbystą czy blacharzem z doświadczeniem?


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Raadman -->> Compi.. statuetka od bmw-sport,FOTKI z prac 138
PostNapisane: 16 maja 2012, 20:51 
Offline
Forumowicz
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 231
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: e39 523i->5XX
Kod silnika: M52B25->MxxBxx
Garaż: http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=103222
Fryderyk no chyba mi nie powiesz że cyna zastępuje oryginalny splot przewodu to raz a dwa że cyna jest w 100% odporna na warunki atmosferyczne i temperatury.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3701 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144 ... 186  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL