Jakby ludzie sprzedawali auta z powodu takich usterek, to nikt by auta nie miał dłużej niż miesiąc

. Kup najtańszy voltomierz, ustaw na przejście, odepnij plusa(wszystko na zgaszonym silniku), jedna końcówka do odpiętego plusa, druga do plusa na akumulatorze i zobacz jaki jest pobór prądu (powinno być 0,01 - 0,02) jak będzie większe a na pewno będzie to odepnij panel nawiewów i zobacz jaki jest pobór i tą metodą dojdziesz do tego co Ci pobiera prąd. Nic trudnego, nic przy tym raczej nie popsujesz a zaoszczędzisz na warsztatach i bez większych problemów powinieneś sam dojść do sedna problemu.
