BMW Sport

No no no dokładnie o tym mówię, że mecyje typu 1.6i KAT w dowodzie a pod maską 4.4 V8, ale jak ktoś robi z 2.0 na 2.8 czy np z 323i na 325i/328i to wtedy... Przecież pod maską jest to samo, pali trochę wiecej ale to wie tylko użytkujący, brzmi tak samo, i właśnie wydaje mi się że tego zgłaszać nie trzeba


A co do allegro - zmiana planów, udało mi się przegadać do rozsądnego myślenia że sprzedawać nie ma sensu, więc akcja daily car:
-cichszy wydech,
-regulacja zawiasu (ma byc mozliwy przejazd przer progi, nierowne drogi, załadowanie 4os bez obcierek)
-doprowadzenie do stanu "bez zarzutu"
-wsadzenie mitycznego LPG - każdy słyszał, każdy wiedział, nikt nie poczuł, nikt nie widział



Dlatego teraz bacznie obserwuję żeby nie wsadzać pierwszej lepszej instalki, żeby poznać koszty i ewentualnie naprowadzić przyszłych "tunerów" na ścieżkę elementów których mogą użyć na moje życzenie

Ze silnik jest częscią zemienna i nie musisz latać po urzedach przy jego zmianie, znaczy, że jego nr. nie jest nigdzie formalnie udokumentowany i możesz wrzucić inny - lecz z tymi samymi parametrami.

kontrola emisji spalin - Jedni sprawdzają, inni Nie. Mi w zeszłym roku wkładali w tłumik miernik i sprawdzali. A mam benzyne bez podtlenku. Więc to zależy od stacji diagnostycznej. Z kontrolą czegokolwiek jest tak samo. Każdy ma swoje wymagania. Ale moim zdaniem powoli zaczną się diagnosci pilnowac

Hamowanie auta? Co ma hamowanie auta do przeglądu. Trzymanie mocy a sprawnosć techniczna to dla zwykłego zjadacza 2 rózne sprawy




Po pierwsze ...Czy ja gdzieś napisałem, że auto wymaga jakichś specjalistycznych badań po swapie? Niee.. po prostu przedstawiając zaistniałe zmiany w WK musisz posiadać jakiś dowód tych zmian. Jedziesz na jakaś stacje kontroli i robisz po prostu przegląd - Stacja wystawia ci oświadczenie, ze silnik faktycznie został zmieniony, a auto spełnia wymagania i Tyle.

Po drugie... Co to ma do rzeczy czy zaistniałe zmiany jest widać czy nie!? Auto legitymuje się dowodem rejetracyjnym i wg prawa dane mają być zgodne i koniec kropka. Nie ma znaczenia czy robisz swapa z 1,6 na 1,8 czy 1,8is, na 2,0. Jest zmiana? - jest!
Kolejna sprawa ubezpieczenie - Opłacając OC na silnik którego w aucie nie ma - liczysz się z tym, że wg prawa nie masz w pełni opłaconej składki - wynikającej z różnic w taryfikatorze opłat. Następstwo takiego zachgowania może być takie, że gdy będziesz uczestniczył w wypadku i sprawa wyjdzie na jaw - prawdopodobnie możesz pożegnać się z odszkodowaniem. Analogiczna sprawa... W momencie wypadku masz w aucie załozone opony o parametrach nie zalecanych przez producenta! Ubezpieczyciel jesli będzie szukał igły w całym - nie wypłaci z tego powodu odszkodowania, gdyż auto nie spełniało wymagań i złe ogumienie mogło być bezpośrednią przyczyną wypadku.

No to teraz argumenty po grubości poszły, no ale faktycznie wszystko zależy od organów współuczestniczących - Jednym przegląd podbijają a auta na oczy nie widzą, innym sprawdzą nawet stan oleju w danej chwili i podświetlenie licznika


Z punktu widzenia rygorystycznego prawa masz 100% rację, z ubezpieczeniem to samo, no ale tak jak mówię to zalezy od ludzi kto jak do sprawy podchodzi..

Jak dla mnie to silnik nie będzie się różnił wielkością i wyglądem to nikt nigdy się nie jorgnie, czy to diagnosta czy
super znawcy aut którzy przeprowadzają oględziny do upieczenia i mylą nawet model auta przy oględzinach, ile to razy się czytało jak baran taki opisał auto z roku w którym się zmienił model zamiast e38 wpisał e32 ...
To gdzie taki zobaczy, że tak samo wyglądający silnik ma większą pojemność. Jeszcze jak zrobisz swapa z r4 na r6 to już gorzej i tego bym nie ryzykował.

Albo kupno auta od "gonzo525i" w którym dowód jest na 2.5 a pod maska jest 2.0... I jak to rozpoznać? Że troszke słabiej jedzie?

Dlatego też myślę że między bliźniaczymi R6 nie powinno być jakiejś wielkiej różnicy i naginania prawa, chociaż mimo wszystko jest to i tak czesciowo się je "obchodzi"

Nowy sezon nowe plany...

taki już żywot tjunera ciągle trzeba coś zmieniać

Ja tam cieszę japę, że auto zostaje

Chociaż sam Owner cytując "Ja wiem że beemka i gaz to nie za bardzo no ale:/" był zniesmaczony i chciał Opla czy VAG'a w gazie (że to niby mniej wstydu ) Ale jak już zaczęty "gruby projekt" to szkoda go komuś oddawać za kasę, której nikt by za niego nie dał, a Owner by nie odzyskał tej którą już wsadził - wiadomo


Więc Plan na DailyCar który ma przejśc przegląd bez kiwnięcia palcem, i ma być przyjemny i dośc uniwersalny w codziennym użytku

nie wiesz, nie pisz bo wprowadzasz w błąd....
po prostu to robi sie przeglad i to w sprawnym samochodzie

ps. co do gazu to mam w dupowozie 520 i polecam mialem 3 instalki w BMW wczesniej i dopiero TOUDI zrobil to po ludzku (wczesniej falownie i spadki mocy - nie pomoglo wsadzenie topowego osprzetu 5,5k i tak bylo zle..) ale to przed TOUDIM teraz jest instalka KME i jest 100% zadowolenia!!!

Nic kolego konkretnie nie napisałeś, tylko przeczysz. Bardzo chętnie posłucham - jak wygląda procedura ...
nie uważam się za wszechwiedzącego, ale ty swoją wypowiedzia nic nie wnosisz.

ps Marcc, sory za OT.

Eee tam wiadomo, powinno być wszystko "legal" i tak byc musi..., ale odróżnić nikt nie odróżni i raczej nie będzie próbował i nie wpadnie na to, co to za różnica "wypierniczyć" 2.0 czy 2.5 Kto będzie jakoś dogłębnie sprawdzał e36 Bez przesady.

No poniękąd przy tym obstaję, ale wiadomo że wszystko prawnie powinno być inaczej wiadomo


Co do LejPanGruz to jeszcze jest czas na rozglądanie się i doinformowywanie, także spokojnie, czegoś się w tym czasie może dowiem jeszcze

Ależ bezapelacyjnie, bez przekrętów

Wiadomo, ja oczywiście również bez żadnych przekrętów i nagięć prawa jeżdżę samochodami mimo że jutro egzamin na kat. B

Hehe powodzenia

Ty, powiedz mi, bo kupiłem nowy zderzak m pakiet komplet, i nie wiem jak założyć tą kratkę, tzn wiem że ją przykładam, wchodzi mi z te bolce, ale jak to przyczepiłeś żeby się ta kratka trzymała do tego zderzaka?

Każdy tak gada że gaz nie do bemki a jeździ ich mnóstwo i jeszcze troszkę a każdy mówi że go nie ma a tak naprawdę ma

Generalnie książkowo powinieneś bolce "zatopić" na mocowania kratki, ale ja że wiedziałem, iż kratka będzie demontowana - wkręciłem między bolec a otwór po prostu wkręty, czarne, blachowkręty, co mialem pod ręką! I kratka była demontowalna w ten sposób i solidnie siedziała, ale to jest mój druciarski sposób

Dokładnie Wstydem by było zagazowanie typowego sporta, wg mnie, audi RS, bmw M, merc AMG. Ale pewnie niedługo się to zmieni

Diesle gazują no to panooowie.... Ciekawe jak sie to rozwinie

Ja bym z chęcią wypier ten gaz ale w tych czasach to tylko na PB robił bym chyba tylko Zawsze mówiłem że gaz do kuchenek ale odkąd jest w aucie to jak sobie zalejesz do pełna za 130zł no to panowie przepaść a auto chodzi tak samo no może minimalna prawie nie zauważalna różnica



Spotkałem się z Subaru z 2008r na gazie

A ja wczoraj widziałęm M5 E39 na gazie

POXIPOL