BMW Sport

OK Bury, ale jeśli np. wyszedłem cało 2 lata temu z masakrycznego wypadku, to wolę myśleć że to nie dlatego że Mercedes Sprinter jest tak bezpieczny, tylko dlatego że ktoś czuwa nade mną i nieważne jak Go nazwiemy. Z drugiej strony giną ludzie jeżdżący na pielgrzymki i tego nie mozna wytłumaczyć Bożą Opatrznością. Nie chodzę do kościoła, nie spowiadam się, i coraz więcej takich osób widzę wokół siebie, szczególnie młodych. Ale nie wolno obrażać kogoś kto wierzy i nie jest fanatyczny, nie szkodzi innym.

el Presidente, no ten filmik to o borazanie nawet sie nie ociera raczej humorystyczny,niedawno szwecki rysownik narysował mahometa jako psa na ulicy i to jest obrazanie -umyslene wywołanie awantury z muzumanami,no przynajmniej Ja tak to widzę ,nie mam nic przeciwko wiarom ,wolne myśli wolny wybor

kultywuje obrzędy katolickie, jest to w kazdym polskim domu od zawsze ,aczkolwiek watpie zeby coś było po smierci

nie to dowod Anzelma wiec jak by na to nie patrzec ma to cos wspolnego z logika i nauka
GP-T1000rozmowa z taba jest naprawde bardzo ciekawa i przyjemna bo jak sam napisales nie przekonujesz nikogo na sile tylko uzasadniasz swoje z danie solidnymi argumetami a nie wypowiedziami na temat inteligencji itp.rozmowa troche zeszla na inne tory wiec dzieki za dyskusje

To tylko reklama, nie ma się co oburzać... pamietacie te moherowe zastępy jak wypuscili na billboardy reklamówki filmu "People vs Larry Flint"?

W takim razie to na pewno ni e Boża opatrzność




Stary 100% poparcia

Hellooouuuu, a czemu nie?
Nie muszę manifestowac swojej wiary podlegając stereotypom, słuchając niezbyt mądrego proboszcza.

el Presidente, z tego co wiem Bóg, w którego wierzysz Ci tego nakazuje (10 przykazań chociażby, Biblia) ale jak wiesz lepiej od Boga... Chyba że wierzysz w istnienie Boga, jak ja wierze w istnienie Bin Ladena - wiem że jest ale słuchać i czcić go nie będę

reklama na takim poziome jak reszta reklamówek...czyli niskim Ja uważam że do wszystkiego trzeba mieć dystans i nie skazywać na kare śmierci reżysera tej reklamy. Ale jak ktoś ma moherowe pokrowce na fotelach to jest tak samo niebezpieczny jak islamscy ekstremiści

nawet bardziej......

HEHE, Kot i GP T1000 - frakcja " szkiełko i oko " .
Nigdzie nie ma wzmianki o tym, ze Szatan wystepuje w roli Stworzyciela , hehe. Kocie, tworzysz nowe teorie..niestety naprędce i są one niedopracowane...
To,ze nie wiemy jak cos jest zrobione lub jak powstało, nie oznacza automatycznie ,ze NIE JEST to sprawą Boga... prawda ?

Wierzacy w nauke zawsze zapedzają sie w slepy zaułek , bo nie są w stanie udowodnic w zasadzie zadnego zagadnienia, ktore jest przedmiotem wiary...
Nie da sie naukowo udowodnic ani jak powstał wszechswiat, nie da sie udowodnic,ze nie ma Boga, nie da sie stwierdzic bezsprzecznie co jest po śmierci ....

Mozna tylko gdybac. Tu do akcji wkracza wiara- albo w cos wierzymy albo nie.

Kocie, spłycasz wszystko i sprowadzasz dyskusje na smieszny , przedszkolny poziom...

Nie słyszałem, zeby sprawą Boga wyjasniano kwestie dinozaurów badz zaprzeczano teorii ewolucji. Nota bene naukowcy nie mogą dojsc do porozumienia zarowno w sprawie wyginiecia dinozaurów jak i brakujacego ogniwa teorii ewolucji....Zabawne prawda ?

Przytaczasz takze 10 przykazan, a co one mają wspolnego ze STworcą....Mozna wierzyc w Boga a w Mojzesza i jego kamienne tabliczki juz mniej - ludzie ostatnimi czasy ciagle bzdecą, ze nie wierzą w Boga bo księża kradną...przeciez to jest załosne.

Ja jestem wierzacy ale nie lubie kleru , patrze z przymruzeniem oka na Stary i Nowy Testament i nie wierze ,ze Adam i Ewa byli pierwszymi ludzmi.

Wierze natomiast w Boga bo poki co nie wydarzyło sie nic, co skłoniłoby mnie do zmiany zdania.

Ciekawi mnie natomiast gdzie byli ateisci i np scjentolodzy jeszcze 300 - 400 lat temu, gdy nauki praktycznie nie było



GPt1000- to bzdury są - Muzułmanie nie boją sie smierci , a czy są niewierzący ? hehe

Wiara wzieła sie raczej z tego,ze ludzie nie potrafili sobie odpowiedziec na wiele pytan i do dzis nie potrafią . Nie kwestionuje mozliwosci poznawczych nauki , ale ma ona pewne ograniczenia, o tym was chyba nie musze przekonywac...

Reserved podjał ciekawą kwestie - jesli Bog stworzył wszystko, to kto stworzył Boga ? hehe, jedyna teoria mogaca sie z tym uporac jaką słyszałem, brzmiała,ze zyjemy w pętli czasowej i wszystko dzieje się, bo juz sie wczesniej działo....czyli- wszechswiat w ktorym zyjemy za jakis tam wielce odległy czas wybuchnie, dają poczatek nowemu , w ktorym wszystko zacznie sie od poczatku..i tak w kółko...

Hehe, rozwazania z wyzszej połki ...

nie prawda ,zreszta darwin zył 150 lat temu,dzis naukowcy doszli juz korzeni człowieka

dinozaury wigineły z braku pozywienia i swiatła na skutek udezenia meteorytu udowodnione




to przeciez historja chrzescijan i boga





raczej do jednoczenia ludzi ,skutkiem stworzenia własnego państwa,grupy społecznej
2000 lat pne ludzie nie mieli pytań bez odpowiedzi

BUry , jak skonczysz 16 lat to daj mi znac, wtedy pogadamy

chyba,ze juz skonczyłes to zdaje sie juz nie pogadamy wcale.

zmień se na pan pusta główka ,chyba jesteś odporny na wiedze i uwazaj zeby ci neptun nie wyskoczył z kibla z trojzębem jak bedziesz czytał gazete

Zdaje sie ,ze przekroczyłes dopuszczalny limit obdarzania nas rozkoszą degustacji Twojej odmóżdzonej paplaniny.

tymbardziej nie stwierdza że to jego sprawka
ani nie stwierdza że jest a każda religi ajest tworem wyobraźni ludzkiej który to twór przyjoł sie w mniejszym lub większym stopniu a dodatkowo później przechodził ewolucje tworząc nowe odłamy.ci co mieli odwage sie przyznac - na stosie, reszta cicho siedziała udając jeżeli juz to według ich wiary kazdy kto umrze w walce ze islam jest zbawiony i ma jakies tam profity w ichnym raju zapewnione
niestety tak ale jednak cały czas sie do przodu posówa coraz mniej kwesti pozostaje "boskich" aczkolwiek żeby wszystko dało sie wyjasnić to wątpliwe gdyz rozwuj nauki jest uzalerzniony od ludzkiego umysłu aten jednak idealny nie jest

Frank jestem pod wrazeniem twojej cierpliwosci ja odpuscilem odrazu bo nie mam w zwyczaju tlumaczyc komus zeczy oczywistych podziwiam twoja asertywnosc

nie stwierdza , ale jak najbardziej stwarza temat do dyskusji. Nie przekonasz mnie ani ja Ciebie- na tym polega dogmat wiary.



głowne religie powstawały niezaleznie od siebie. Czy to nie dziwne,ze wszyscy ludzie na tej planecie , czuli potrzebe " Wierzenia" i na dodatek ich wierzenia były bardzo podobne, mimo braku mozliwosci wzajemnego kontaktu ?

w 18 wieku stosów juz nie widziano, a garstka " heretyków " i tak nie była w stanie zjednoczyc sie tak jak to potrafili np chrzescijanie w starozytnym Rzymie. Nie przekonuje mnie to.

co nie zmienia faktu, iz smierci sie nie boją. POza tym profity są nagrodą za walkę, nie walczą , bo boją sie smierci ....

a jakie są te kwestie " boskie " ? Czy cały czas wszyscy musza mylic ciemnogród z wiarą w Boga ?

wrocilem z lodzi (fatalna droga do lodzi) i moge wrocic do bardzo ciekawej dyskusji.

nie chce mi sie cytowac i odpowiadac na kolejne proargumenty wiec napisze oglonie.

ludzie dajcie spokoj z tym ze wiatru nie widac, powietrze tez nie widac a istnieje, a wiatr to ruch powietrza na wskutek zmiany cisnien. tym co robia tak mistyczna rzecz z wiatru polecam zapalic ognisko z lisci w wietrzny dzien. uwidzicie swoj wiatr hehe. to bedzie oswiecenie, tak jak bog stapil na ziemie w postaci jezusa sorry za glupi zart.
w jezusa akurat wierze, czlowiek z niesamowita charyzma ktory przekonal ludzi do swojej teori, brawo. pokusil bym sie o porownanie do innej tak charyzmatycznej osoby ale sobie oszczedze. inteligentni zrozumieja.
niedawno pojawila sie informacja ze znaleziono szczatki jezusa, informacja jak sie pojawila tak znikla. bardzo dziwne to dla mnie bylo, choc potem przymyslalem sprawe jaki negatywny skutek by miala ta informacja jakby okazala sie prawdziwa. jakby nie bylo wiara robi duzo dobrego.

co do muzulmanow, to chyba tylko niektorzy sie smierci nie boja, ale fakt faktem ze u nich w wierze zycie na ziemi to tak jakby czysciec, taka droga przejsciowa do raju wiec czego tu sie bac jesli brac pod uwage ze wiekszosc z nich to gorzej niz u nas wiesniaki na roli, ktorzy doslownie we wszystkim co dobre widza reke boga... ehhh o tych to tez bym mogl duzo napisac.

co do ateistow 200 lat temu, to racja ze bali sie wychylic z tlumu nawet jak juz nie palono na stosie. sproboj sie obnosic z tym ze nie wierzysz na wsi, ale takiej prawdziwej wsi, nie wiem czy bedzie mile tam widzany. mozna to przyrownac do gejow w polsce, sa ale sie nie ujawiniaja bo takie spoleczenstwo.

jak powstal wszeswiat nie wiemy narazi, a luka w teori darwina sie zapelni, spoko dajcie czas nauce, teraz i tak przyspieszyla. nie tak dawno bo jakies 150 lat temu malo kto marzyl o podrozowaniu na swiecie, malo tego nikt nie wiedzial co sie dzieje na drugim koncu swiata. heh co tu duzo mowic wyobrazaliscie sobei 10 lat temu ze bedziecie ogladac filmy w komorce? ze bedziecie nimi zdjecia robic, ze bedziecie sluchac z niej muzyki? sprawa poczatku wszech swiata jest troche bardziej skomplikowana i trzeba jeszcze cieprpliwie odczekac az sie wyjasni, ja sie nie umiem doczekac bo bardzo mnie to ciekawi

hmmm a co robil bog zanim stworzyl swiat?? nudzil sie?? co teraz robi?? czemu nam nie pomaga w tak przerastajacych nas ludzi problemach??

o kosciele nie bede wspominal bo nie ma o czym, a juz napewno nie o polskim bo to jest dno. ale krwawe inkwizycje czy teraz "nawracanie" nie wiernych w afryce to jest poprostu smiechu warte.

Hehehe, myślę że to świetny temat. Genialnie pokazuje jak można w dyskusji nie mając argumentów/dowodów napierać na swoją rację. A kto się sprzeciwia ma "przedszkolny poziom".

Tak trzymać

Jak zrozumiałem z dyskusji, Bóg istnieje bo...:
nie da się udowodnić że coś stworzyła nauka
w wielu krajach powstały religie monoteistyczne...


Myślę że bóle migrenowe też są sprawą boską bo nie wiadomo dlaczego i skąd się biorą....


Nawet teraz jak napiszesz na forum BMW-Sport że Boga i Chrystusa nie ma możesz się narazić i wysłuchać obelg

Frank, co dziwnego jest że ludzie mieli potrzebe wiary? Przecież to prawda oczywista. Jak trwoga to do Boga, każdy wie.

Nie ma konkretnych dowodów/argumentów na to że Bóg istnieje - jedynie są to domysły no i kto go stworzył? I dlaczego jest taki okrutny że pozwala na afganistan, 11 września, I, II Wojnę światową, gwałty, rozboje, okaleczenia, choroby? Bo istnieje Szatan? Równie silny jak Bóg, dlatego nie może go Bóg zlikwidować? A może nadstawia drugi policzek? A może Bóg go stworzył?

Panowie:
Fizyka, chemia, biologia.

Kiedyś zaćmienie słońca też tłumaczono karą Boską - identyczna dyskusja WTEDY może była jak teraz: Nie umiesz udowodnić jak dochodzi do zaćmienia- to Bóg.

ale ja nigdzie nie mówiłem że one wszystkie sie z jednej wywodzą.... napisałem że religie powstały na skutek obaw ludzkich, ludzie lubią miec nadzieje że będzie lepiej a bez wiary śmieć jest definitywnym końcem, więc stworzono różne ( bo przecierz nie jedna osoba to wymyśliął a wiele grup ludzi niezalerznie od siebie) religie w których po smierci czekało ich lepsze istnienie" zapewne poto żeby przekonac do swojej wiary innych powstały równierz wizje pikła itp. bo najłatwiej przekonac innych strachem ...
powiem szczerze że nie wiem dokładnie do kiedy stosowano to wyrafinowaną metode nawracania.... ale podejrzewam że na początku wieku XVII jeszcze można było je spotkac a przecierz te ramy czasowe które podałes sięgaja tych czasów pozatym nie tylko stosy były....
myśałem że mówiąc że nie boją sie śmierci masz na myśli zamachowców wysadzających sie w powietrze itp. bo to według ich wiary jest walką za islam... a twierdzenie że sie śmierci nie boją jest dośc śmieszne bo taka jest natura nie tylko człowieka ale każdego innego zwierzęcia równierz... nie to maiłem na myśli a raczej fakt że jeszcze 100czy 200 lat temu wiele rzeczy tłumaczono boskim działaniem a dziś są to najnormalniejsze zjawiska.
no to teraz juz wiadomo czemu mnie nieraz głowa boli zemsta boska za mą niewiare