Cytuj:
co ty byś wlał na jego miejscu ??
polsyntetyk
qrax napisał(a):
Tez sie balem zmiany i zostaje przy tym co jest, nie wiadomo jak silnik zareaguje na polsyntetyk
zareagowalby pozytywnie.polsyntetyki sa olejami ktore bardzo ale to bardzo delikatnie plucza silnik.co innego gdybys zalal pelnym syntetykiem,nie daj boze ktoryms zduzymi wlasnosciami pluczacymi...
zawsze jak nie wiem na czym dane auto smigalo wlewam polsyntetyk i obserwuje co sie dzieje.i nigdy nie "wrocilem" do mineralu...to co zaobserwowalem to powolne oczyszczanie silnika (kontrolowalem sciagajac pokrywe zaworow tyko) i zmniejszone zuzycie oleju.mowie tu glownie o m40 ktore gdy kupilem bylo zalane mineralem.o wymanie rozrzadu wlalem polsyntetyk ktory po 4000km zrobil sie brudny...po nastepnej zmianie olej brudny zrobil sie po 7000 a po jeszcze kolejnej wymianie olej przy 10000 dalej byl czysty...tak samo duzo czysciej zrobilo sie pod pokrywa zaworow.no i zniklo pojecie brania oleju.z tego co wiem bo ja juz nie zdazylem nowy wlasciciel zalal pelen syntetyk i sobie chwali zmiane.
Cytuj:
z tego samego powodu silnik moze zacząć brać olej choć nie koniecznie zalezy od stanu.
racja, jezeli kupimy auto z podupadlym silnikiem wlewanie plsyntetyka lub syntetyka nie jest dobrym pomyslem.
Jaras E21 napisał(a):
minerał przy wyższej temp nie robi się jak woda i dalej smaruje.
wlej mineral 15w40 do jakiegosc mocnego auta i w upalny dzien potraktuj je ostrzej.zobacz co zostanie na bagnecie.WODA.olej mineralny traci wlasciwosci smarujace w wysokich temperaturach.jest niestabilny.
olej syntetyczny za to wlasnie w wysokich temperaturach jest stabilny.przy niskich temperaturach nie robi sie z niego kisiel a w wysokich woda.
Jaras E21 napisał(a):
jeśli niemiecki taksówkarz jeżdzący e23 mógl się pochwalić przebiegiem ponad 1 000 000km to napewno nie robił go na połsyntetyku. tylko od początku do końca lał mineral...
masz racje poniewaz owczesne silniki byly produkowane w innych technologiach. pasowanie tlokow, pierscieni, panewek wszytsko bylo tzw "luzniejsze" przez co wymagany do pracy byl olej gesty.niestety ale owczesna technologia nie przewidywala stosowania olei rzadkich.