palec216 napisał(a):
Obserwuję temat od początku i po aktualnych fotkach widzę , że czarna mamba trafiła w dobre ręce , fajnie się ogląda taka brykę

W takim razie pooglądaj sobie serwis jaki przeszła miesiąc temu

Na początek na sprawdzenie i regenerację poszły wtryski:

po wyjęciu wtrysków okazało się, że jakiś baran ich wcześniej dobrze nie dokręcił i dlatego silnik głośno klekotał... na jednym cylindrze była korekta poniżej -2 ponieważ pękł korpus wtryskiwacza...
przy okazji została zmieniona uszczelka pod klawiaturą i kolektor ssący dostał wszystkie nowe uszczelki

:

po poskładaniu układu paliwowego przyszedł czas na skrzynię biegów a konkretnie konwerter:

gdy skończyłem pracę ze skrzynią zaczęło się najgorsze
ZAWIESZENIE:
na początek przód i wymiana:
- amortyzatory MONROE REFLEX
- mocowania górne LEMFORDER
- odboje i osłony SACHS
- łożysko FAG
- wahacz FEBI
z przodem nie miałem większych problemów za to tył to całkowita porażka...
na początek wyleciał cały zawias:


potem rozebrałem go na części pierwsze :}

jak widać tuleje miały dość:
na 2 tulejach użyliśmy "turbo" ściągacza a pozostałe 2 na prasie

:

z tyłu wymieniłem:
- wał napędowy
- główne tuleje belki LEMFORDER
- tuleje pływające LEMFORDER
- łączniki wahacza LEMFORDER
- łączniki stabilizatora FEBI
- wahacz górny tylny lewy LEMFORDER
po poskładaniu wszystkiego do kupy mała przejażdżka i już było lepiej mimo, że zbieżności nie było
Na drugi dzień niestety padł miech z tyłu i trzeba było kupić drugi używany
Ogólnie to tyle nerwów zjadłem przez ten tył, że ciężko to opisać... nic nie chciało współpracować, wszystko szło bardzo opornie... ale pokonałem dziada

takie tam na zbieżności:

i taka mała próba ale żona więcej nie pozwoliła

oczywiście silnik na początek dostał ENGINE FLUSH od Liqui Moly potem nowy olej Valvoline DuraBlend Diesel 5W40, filtr powietrza, paliwa i oleju firmy MANN oraz wlałem na próbę dodatek MoS2 też Liqui Moly

Po trasie 1500km z tempomatem na 150km/h wyszło mi spalanie 8l/100km.
