BMW Sport

2 tyg temu kupilem miernik i zmierzylem wartosci na aku i alternatorze...Na aku bez swiatel 13,8 swiatla 13,6... Jak wlacze "wszystko" jest 12,8. Na alternatorze jest odpowiednio okolo 0,2V wiecej. Silnik zamulony o spalaniu nie wspomne - na 10 litrach zrobilem 25 mil:) Smierdzi paliwem z wydechu i w silniku. DZISIAJ zamienilem alternator z 528i i takie same wyniki a nawet o okolo 0,1V nizsze. Jade do elektryka we wtorek zobaczymy co wymysla...

Ps: Kolega kolegi e46 320d na kompie - Min 14,1 V skaczace do 14,3v:(

zuważyłem, że większość ludzi tutaj piszących od razu zgania problem an regulator bądź szczotki. Otóz mało prawdopodobnym jest to, że pod obciążeniem wine ponoszą te dwa elementy (a tym bardziej szczotki, które się skonczą - wtedy alternator nie ładuje w ogole i nie maja one żadnego wpływu na spadek napięcia pod obciążeniem). Są trzy elementy, które za to odpowiadają - stojan, wirnik lub mostek diodowy, są urządzenia, które to wykryją, ale alternator trzeba rozebrać i poddać diagnostyce.

Ps: radzę sprawdzać napięcie z wyjscia alternatora, a nie na klemach - wtedy możemy wyeliminowac spadek napięcia na przewodach i ew. je wymienić.

fan1984-sprawdź, podmień przekaźnik od pompy paliwa. Gdy on ma wewnątrz przypalone styki zamykające obwód pompa-aku, potocznie "platynki" to może być powód spadku napięcia i słabo działającej pompy paliwa. Układ wtryskowy działa wtedy nieprawidłowo(wtryski słabo rozpylają, podają paliwo-pomimo że na listwie jest niby 3,5 atm), silnik nieodpowienio reaguje na pedał gazu i może dużo łykać benzyny. W moim też jest różnica ok. 0,15-0,2V między pomiarem blisko altka a pomiarem na klemach(na pracującym silniku).
Zapomniałem wcześniej napisać, żeby sprawdzać tak jak wspomniał JRafał-napięcie na altku sprawdzać pod maską, między np. "+" na kolektorze ssącym i masą, ale z opisu Twojego wynika że badałeś oddzielnie na altku i na samych klemach aku.
Wracając do przekaźnika, to nie wystarczy stwierdzić że on działa. Trzeba delikatnie podważając zatrzaski, zdjąć obudowę-pokrywę(paliwa w moim ma zieloną) i przeczyścić styki drobnym papierem ściernym(500-1000) albo podmienić z takim samym, tylko mało używanym i obciążanym prądowo. Ja tak robiłem, metodą eliminacji bo jak wcześniej wspomiałem o układach i urządzeniach elektrycznych mam niezbyt duże pojęcie.
Albo dooobry elektryk samochodowy.
Takich jest baardzo mało.

Dzieki Kolego za podpowiedz! Bede sprawdzal na weekend, bardzo bym chcial zeby to w koncu bylo to!! Partaczy jak wiemy pelno, oni tylko pod komputer chca podlanczac. Ja za pojecia wogole nie mam ale chyba dam sobie z tym rade.
http://www.youtube.com/watch?v=5uHc35c6fHA jak widac duzo jebxnia jest:) nacelujesz Kolego gdzie ten przekaznik sie znajduje?

mi chodzi jedynie o przekaźnik! od pompy, nie aż tak daleko żeby ją wyjmować-to byś sobie faktycznie robótki zadał.
W moim kombi jest on w bagażniku po prawej stronie nad aku. Pierwszy od lewej(patrząc na przekaźniki) czyli pierwszy od strony przodu samochodu. Drugi-jeśli dobrze pamiętam(w moim) jest od ogrzewania tylnej szyby, trzeci od radia(wszystkie identyczne, z tymi samymi numerami katalogowymi).Między 2 i 3 są 2 czarne mini przekaźniki-te pomijam. W Twoim nie wiem. W moim wystarczyło zamienić 1 z 2 i samochód zaczął pracować zupełnie inaczej. Wcześniej zamieniałem 1(pompy) z 3 i nic to nie dawało. Gdy zobaczyłem różnicę po zamianie 1 z 2, to rozebrałem wszystkie i okazało się, ze 1 i 3 miały przypalone i zakopcone styki, natomiast 2 miał prawie zupełnie czyste. Możliwe, że poprzednicy rzadko używali ogrzewania tylnej szyby(ja w sumie też), pompa pracuje przecież zawsze i audio też często się używa.
"pokrywkę" ma zieloną:
http://www.ebay.de/itm/Relais-BMW520-E3 ... 1173876651.
Tylko nie kupuj od razu nowego przekaźnika, tylko poszukaj w swoim i spróbuj zamienić(identyczne!)
Od pompy można poznać po tym, że jak się go wyjmie to po przekręceniu kluczyka w pozycję II pompa nie podpompowuje jak zwykle przed odpaleniem. Nie trzeba kręcić rozrusznikiem żeby się przekonać czy to ten czy inny.

Dzieki! Dzisiaj sprawdze! Pozdro

Niestety Kolego zamiana przekaznikow nic nie dala i nie ma zadnej poprawy. Wl duzo odbiornikow obciaza silnik a jak dzisiaj slyszalem rowniez pompa paliwa zwalnia! Wydaje mi sie ze cos cos z masa albo kablami....

Główne masowanie silnika jest przy prawej łapie silnika(prawej gdy siedzisz za kierownicą)-ja dałem dodatkowy kabel masujący, tak profilaktycznie w innym miejscu.Gruby "+" od altka poprzez rozrusznik przykręcony jest do podwozia(pod spodem) mniej więcej na przeciwko ogranicznika pedału gazu. Wewnątrz, żeby się do niego dostać na całej długości, to kuupa roboty.
Tylko gdyby z nimi było coś zupełnie źle, to rozrusznik też pewnie chodziłby niemrawo jak na korbę. Możesz też sprawdzić czy klemy mają dobry kontakt z aku. To wszystko są takie kontrole z grubsza.
Odnośnie tego, że pompa zwalnia bezpośrednio po włączeniu jakiegoś odbiornika to w moim jest to samo. Mam pompę firmy vemo, dobrze ją słychać i na postoju wyraźnie zmienia tony swej pracy po włączeniu świateł, zamykania okien itd..
Nic więcej prostego nie wymyślę. Sam po tym jak zamieniłem te przekaźniki, żeby nie mieć innych niespodzianek to prawie cały kwiecień starałem się dotrzeć do wszystkiego co elektryczne i czyściłem styki. To jest dłubanina, robótka dla kogoś kto ma dużo czasu. Ja na bezrobociu, żeby nie zgłupieć tym się zająłem.
Dziś sprawdziłem w swoim: bez obciążenia 14,15-14,17. Z włączonymi krótkimi(ksenony), długimi, halogeny i przecimgielne tylne= 14,03-14,08.Mierzyłem między + na kol. ssącym a masą(obudową altka). Więcej nie sprawdzałem.
Tylko tak jak wspomniałem-przez miesiąc wsadzałem paluchy tam tylko gdzie można było, nawet sterownik komfortu wydarłem i moduł kontroli swiateł też(obudowy ubu rozebrałem z ciekawości).
Sory, sam jak nie masz czasu to tylko loteria ze znalezieniem dobrego elektryka znającego bolączki tych bmw.

Spadek napiecia pod ociazeniem to standard przy konczacych sie szczotkach w E46. U mnie szczotki sa zinteegrowane z regulatorem napiecia. Przed wymiana spadalo nawet do 11v. Po wyjeciu okazalo sie ze jedna szczotka jest krotsza, i ze slabo dociskaja (obydwie ponad 2x krotsze niz nowe). Bez obciazenia altek dawal rade na 13,8v. Po wymianie regulatora przy pelnym obicazeniu nie spada nizej niz 13,6v.

tu jest opis wymiany z fotkami

http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=583423

Wlasnie nie moge odkrecic tej masy pod maska:) Bede zbieral sie za to w tyg a auto chyba oddam na weekend bo watpie zebym cos sam zmajstrowal. http://r2diagnostic.com/ Tych znalazlem w necie i tam bede dzwonil na dniach. Wszystko to zaczelo sie chyba od tego ze kiedys po krotkiej trasie chcialem podjechac do sklepu i tak jakby nie bylo pradu - stacyjka sie nie zapalila i za pierwszym razem nie odpalil jak by nie bylo pradu. Po chwili sprobowalem ponownie i tym razem kontrolki wszystkie sie nie zapalily ale auto zapalilo. Podczas jazdy obrotowmierz albo predkosciomierz nie pracowal oraz kontrolki temp i paliwa. Na nastepny dzien wszystko dzialalo poprawnie. Niedlugo potem mialem problem z czujnikiem walu ale watpie zeby to bylo polaczone. Rowniez jak mialem sprzet audio - nigdy nie mialem pozadnego basu w aucie - jakby takze brakowalo pradu lub cos bylo ze sprzetem bo mialem alpine 15" 500w i gralo jak 200w. Swiatla strasznie mrugaly itp. Odezwe sie jak cos sie rozwinie w temacie...