BMW Sport

Witam..

W planach było E46, jednak coraz bardziej przekonuje się do E39.
Jednakże przed tym , chciałem Was, bardziej doświadczonych zapytać o kilka nurtujących mnie rzeczy..

Dużo czytałem na temat iż model ten jest niezwykle drogi w eksploatacji.. Natomiast patrząc na typowe częsci zamienne i ich ceny mam mieszane uczucia..
Kpl wahaczy na przód to wydatek średniej firmy około 300zł ( w E46 to prawie 1 tys dobrej firmy ) , pompa paliwa mniewiecej tyle samo co do Megane - około 100zł czy klocki hamulcowe 50-120 zł . Także ceny wydają się być bardzo rozsądne wiec chciałem sie zapytać skąd opinnie o wysokich kosztach utrzymania ?

Mój typ to 2.0 plus gaz - Wiem ze nie jest to demon , jednakże bardziej zależy mi na komforcie. Auto będzie uzytkowane tylko i wyłącznie w trasie . Kilka razy w miesiącu przejazd 200km w jedną strone..
Czy 2.0 jest na tyle wystarczający by móc wyprzedzić bez trudu auto przy prędkosci 90-100 km/h ?
Przy jakiej prędkości odczuwa się w tym silniku ze motor zaczyna się juz "męczyć" ?

Chciałem też poruszyć kwestie rdzy . Bardzo duzo na rynku jest piątek pordzewiałych w znacznym stopniu - Ten model poprostu mocno rdzewieje czy jest to wina powypadkowej przeszłości ? Czy garaż i baranek na zime wystarczy by utrzymac auto w dobrej kondycji blacharskiej ?

Interesuje mnie też kwestia liftingu - Jakie zmiany mozna zaobserwowach (wizualne i techniczne)

Czy przed liftem występują wersje z nawigacją ? - zarówno dużą jak i małą

Czy powyższy model posiada jakieś słabe punkty, na których dobrze jest się skupić szukając auta ?

Czy ktoś dysponuje faktycznymi danymi ile wynosi pojemność oleju/płynu chłodnicy w motorku 2.0 ? - Kupe informacji w internecie, jednakże są różne wersje

Co mnie intryguje jeszcze to fakt utrzymywania stałej temperatury.. - Wyjeżdzam ze stolicy a tu nie raz są korki w których wiadomo.. Grzeje się.. Przy sprawnej wiskozie silniczek 2.0 radzi sobie w staniu w korku latem ? Bo obecny Opelek szaleje , grzeje do 105 i schładza do 85 i tak w kółko..

Jako ze moja małżonka potrafi na dwa dni spakować 5-8 walizek - Czy ktoś dysponuje zdjęciem bagaznika sedana ? (Kombi raczej odpada , jest według mnie zbyt "masywne" )

Oraz też mile widziane są wszelkie uwagi , sugestie itp.
Uprzedzając - 2.0 wiem ze jest mały , jednak nie zalezy mi na szaleństwach potrzebuje jedynie komfortowego auta na trase , które było by w stanie czasem wyprzedzić jakiegoś tira

Z góry dziekuje za wszelką pomoc..

napewno będzie sporo skrajnych opinii w tym temacie- na to się nastaw
ze swej strony mogę dodać/poradzić:
-opowieści o tym, że e39 jest drogie(bardzo) w utrzymaniu to bzdury, w które nie wierz- części do tego samochodu często są tańsze niż do francuskich średniaków peugeot czy renault, kilka drogich części mają modele e39 z większymi motorami- np wodny alternator w 540 e39 od 08/98r, czy hamulce w m5 e39
- osobiście w życiu bym się nie zastanawiał czy e46 czy e39- poza wyglądem, czyli kwestią gustu- e39 jest większe, bardziej komfortowe, zrobione z dużo lepszych materiałów, dużo mniej awaryjne, z moich obserwacji dużo mniej rdzewieje- dla mnie same +
- 520 e39 to tragiczny wybór- silnik jest strasznym mułem- już w e36 słabo jeździ, nie mówiąc o ciężkim aucie jakim jest e39, prócz tego pali sporo, a osiągów nie daje żadnych; moim zdaniem idealny wybór ekonomia/osiągi to 528i- 2.8 m52 to absolutnie jeden z najlepszych motorów Bmw z tamtych lat- spali Ci tyle samo co 2.0 a osiągi ma MILIARD razy lepsze
-co do rdzy- zdecydowanie należy wzmóc czujność przy rdzewiejącej e39- bankowa przygody lakierniczko- blacharskie- jeśli auto jest dziewicze to praktycznie nie rdzewieje- choć ma kilka newralgicznych punktów- klapa zarówno sedan jak i kombi, tylni pas w okolicach odpływów/ w mojej ocenie e46 poddaje się rdzy dużo bardziej
- lifting- inne lampy przód i tył, inny zderzak przód, inne halogeny przód- to mi się pierwsze na myśl ciśnie
-tzw. duża nawi jest od liftu, przed liftem są małe navi
-co do temperatury- jeśli układ chłodzenia jest w dobrej kondycji- wisko sprawne- nie zapowietrzony, sprawny termostat- temp ma stać idealnie w pionie- nie ma prawa ruszyć się nawet milimetr w największym upale i korku
-bagażnik na moje oko ma ok 450l. - + jest bardzo ustawny
to z grubsza tyle
p.s. nie jestem hejterem e46- to świetne auto- ale moje potrzeby, np. wzrost wymagają co najmniej 5er

co do slabych punktów rdzy to trzeba jeszcze sprawdzc punkty w progach do podnoszenia auta one bardzo czesto rdzewieja a użytkownicy rzadko to sprawdzaja jak sami nie podosza auta na lewarku

jak auto nie bylo naprawiane blacharsko to nigdzie wiecej nie powinno rdzewiec

maglownica dosc slaba szybko cieknie i dostaje luzów ale to tak samo w e46 czy e36

co do motorka napedzajacego e39 polecam tez 2,5l sam mam taki i dosc przyzwoicie to jedzie a spalanie u mnie w automacie nie przekracza 10l w cyklu mieszanym wychodzi ok 9,5l oczywiscie jazda normalna bez zadnego wyprzedzania a na trasie bez problemu mozna uzyskac wynik 7l

przed zakupem radze sprawdzic vin np na tej stronie https://www.parts.bmwgroup.com/
a co do ilosci plynow tutaj http://www.bmw-z1.com/VIN/VINdecode-e.cgi

generalnie srodek e39 jest tak wytrzymaly ze przy 300tys nie powinien wskazywac jakis oznak mega zniszczenia czyli dziury w siedzeniach itp kiera oryginalna skorzana wytrzymuje bez problemu 300tys
ale kupno juz dosc starego e39 wiadomo wiaze sie z duzym przebiegiem nie ma co łudzić sie ze bedzie mialo 190 tys

sam mam 300tys na blacie i srodek jest w super stanie
generalnie ciezko znalesc dobre e39 zeby duzo na poczatek nie wkladac do zakupu wez kilka osob samamu nie kupuj bo zasze sie o czyms zapomina a w kilka osob jak sie oglada to zasze sie cos znajdzie

eksploataja nie jst droga, dobrych zamienników są wiadra no i nie wymienia się wszystkiego co chwilę.

silnik 2,0 tk jak piszesz - nie demon ale ogarnia tę budę, jazda 140 w to nie problem, ładnie się zbiera choć bez pazura. weź pod uwagę że e46 jest tylko minimalnie lejsze od e39. inna sprawa to tak jak koledzy piszą. 2,5 i 2,8 spali tyle samo a jest o wiele dynamiczniejszy. zatem poszukiwania koniecznie rozszerz o te silniki. (koledzy piszą że słaby - no jest dość słaby ale zależy czego kto oczekuje. ja po przesiadce z e34 m50b25 do e39 m52b20 czułem że jest słabo ale było lepiej niż się spodziewałem)

pojemność ukł chłodzenia to ok 12 litrów. i temp nie ma prawda drgnąć jeśli układ jest sprawny (odpowietrzony, dobra wiskoza)

bagażnik jest na prawdę duży ale pamiętaj że będziesz woził w nim koło zapasowe

auto nie powinno rdzewieć. oczywiście jeśli masz ewidentnie naprawiany tylko błotnik i jest zardzewiały to nie problem ale coś poważniejszego powinno Cię zainteresować

Odnośnie liftingu może ten temat będzie Ci pomocny


viewtopic.php?f=8&t=133166

Ja już kupisz, to zdemontuj wszelkie plastikowe osłony idące wzdłuż progów plus nadkola. Zwróć uwagę na próg przy jego styku z przednim nadkolem (są tam takie 3 małe plastikowe nity), często jest tam rdza, która pojawia się od łączenia błotnika z progiem. Dodatkowo miejsce korków na lewarek jak wspomniano wyżej. Auto ojca nie było bite, a rdza pojawiła się na tylnym nadkolu, bo jest tam jakieś mocowanie zderzaka i bąbel trzeba było usunąć, niestety widuję to na parkingach coraz częściej, bo lata robią swoje. Rdza w sedanie to na bank klapa do sprawdzenia, touring tak samo, dochodzi do tego również stelaż tylnej szyby (tylko touring). Ogólnie to sprawdź sobie tył pomiędzy blachami a plastikami (weź latarkę). Zobacz koniecznie wlew paliwa, w touringu stoi tam woda bo nie spływu, znajduje się w tej gumie, która otacza korek wlewu .


x2 2.0 bez gazu spali 9,5 w mieszanym ale bez szaleństw. Chodzi tu o jazdę do pracy i z powrotem. 10km w jedną stronę.


Przy 400tys. km wyciera się rączka do zamykania drzwi kierowcy plus świeci się kierownica. To jedyne części, które zużyły się podczas 14 letniej eksploatacji i takim przebiegu. Plus oczywiście pękające guziki climatronika. Sprawdź uszczelkę pokrywy rozrządu, czy nie ma tam oleju, bo z wiekiem wszystko twardnieje i lubi się pocić w tym miejscu.


Jest też droższe w eksploatacji ze względu na tylne zawieszenie. Cztery poduszki lemfordera to około 700zł plus robota jeśli nie grzebiesz sam przy aucie. Amortyzatory też są droższe. Można trafić na zawieszenie NIVO, miechy są drogie. Sedan jest wg. mnie cichszy, bo szum w kombi idzie z tylnej części pojazdu (2 szyby więcej plus powietrze).

Dziekuje bardzo za wszystkie pomocne porady
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się az tak fachowej porady.. A uzyskałem tutaj duzo bardzo cennych informacji..

Intryguje mnie jeszcze jedna kwestia - Skąd ta równica w cenie między e39 a E46 ?
E46 jest teoretycznie bardziej kompaktem a E39 to juz klasa wyzej.. A mimo to rocznikowo trójeczka jest zdecydowanie droższa..

bo buda e39 jest starsza. produkowany model jest od 96 roku.

Za 300 zł to Ty możesz jeden wahacz najwyżej kupić. Komplet na przód do E39 kosztuje ponad tysiaka.


Pierwsze E39 zjeżdżały w '95


I nie gadajcie koledze głupot że utrzymanie 3 i 5 to takie same pieniądze.

Główną zaletą E39 i generalnie BMW, że wiele części nadal jest produkowane w oryginale i czasami nawet mają rozsądne ceny.
Jak będziesz jechał za częściach ze średniej półki to daleko nie zajedziesz, chyba że sam będziesz je sobie wymieniał.
Lepiej zapłacić raz więcej, niż kupować 2 razy taniej i 2 razy płacić za robociznę, którą nie każdy potrafi wykonać.

520i nadaje się do kręcenia się po miejscu, ale na trasy raczej średni pomysł - bierz 523i. 528i jest jeszcze lepszy, ale szukanie zadbanego to masakra.

E46 jest segmentem D - żadnym tam kompaktem. Kompaktem jest seria 1.
Wersje E36/E46 compact też nie są kompaktem, bo większość części jest dokładnie taka sama jak w sedanie.

Wracając do cen części, to jak kolega wyżej pisze - za 300 zł nie poszalejesz.
Jako ciekawostkę odsyłam do kosztów zawiasu i hamulców w E39 touring - 4600 PLN:
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=131594

A to jeszcze nie wszystkie wahacze i nie dotykałem amortyzatorów, które same generują kolejne 1200 PLN.

Czyli przez ostatnie posty mam rozumieć iż kupując auto za 15 tys zł muszę szykować kolejne 30 tys zł na doprowadzenie do stanu używalności ? ;p
Proszę wybaczyć, jednak mimo wszystko nie wierze , że zeby wyremontować zawieszenie w E39 trzeba było szykować 10 tys zł..

Przepraszam , że podważam wasze opinnie, jednak byłem posiadaczem E36 1.8 . Duzo rzeczy w niej było robione, miedzy innymi kpl zawieszenie..
Potem czas nastał na zmiane , rzekomo taniego w serwisowaniu Opla Astry G 1.6 - Ot kilka napraw i okazuje się ze to w/w trójeczka była tańsza bardzo dużo w serwisowaniu niż Astra..

A właśnie.. Czy ktoś by mi mógł powiedzieć czy w silniku 2.0 jak 2.3 w E39 sprzęgło jest sterowane hydraulicznie czy jest to poprostu na lince.. ?

już tak nie straszcię kolegi tymi kosztami wiadomo ze jak ktoś wkłada oryginalne części to koszta są bardzo duże ale do tego auta jest dużo zamienników dobrej jakości ostatnio mi poszła chłodnica zaczęła cięć można było by kupić org za 1500 ja kupiłem nowa za 320zl jakoś wykonania bardzo dobra pasuje jak org 2lata gwarancji więc można zaoszczędzić miesiąc temu wymieniałem tylne tarcze i klocki ATE koszt 280zl jeżeli nowa o amorkach to spokojnie można wkładać zamiennik kiedyś do poprzedniej e36 wymienialem przednie firmy SLR koszt 300zl za komplet jeździłem 4lata i podczas sprzedazy na stacji diagnostyczej miała 80procent skuteczności silnik te same koszta co e36 e39ma tylko droższe zawieszenie ale to wszystko zależy w jakim stanie zostanie kupiona

Masz listę części i sumę z fakturki. Jak nie wierzysz, to możesz poszukać cen części po numerach - zauważ, że wszystko to firmówki.

Jak kupisz auto za 15 tysi to może nie będziesz musiał dokładać kolejnych 7.
Jednak jak kupisz za 10, to nie ma możliwości, aby nie było nic do zrobienia.

Możesz zrobić to taniej, tylko pytanie na ile starczy. Jak masz wszędzie drogi równe jak blat stołu, to możesz ryzykować jakieś noname.
Jak natomiast masz typowe gminne drogi, które składają się z łat i dziur, to budżetowe części mogą nawet 5 tysięcy nie zrobić.

Nie wiem jakie części zakładałeś do E36, ale wątpię aby były tańsze od Astry G - byłem posiadaczem Vectry B, gdzie połowa podzespołów jest taka sama.

Za 3 stówki to Ty możesz wahaczem dostać.
Wymiana całego zawieszenia w E39 wzorując się na czołowych producentach to plus/minus 4 tysiące,a może nawet i więcej.
Hamulce to tysiak.

Myślisz że kupisz auto za 15 tysięcy i będziesz przez kilka lat je tylko tankował?
Najstarsze E39 mają już 18 lat, ich realne przebiegi to 300-400 tysięcy +.

Nie mówię że wszystko musi się wydarzyć na raz, ale wcześniej czy później trzeba będzie ponieść jakieś koszta, niestety.
BMW nie lubi oszczędzania.



"Czy ktoś by mi mógł powiedzieć czy w silniku 2.0 jak 2.3 w E39 sprzęgło jest sterowane hydraulicznie czy jest to poprostu na lince.. ?"

Sprzęgło hydrauliczne.
Nie było silnika 2.3 w E39

E39, 1997 rok - 2 dni temu auto odebrane od mechanika.

Kompletny zawias 4150zł, hamulce 1600zł. Nie liczę reszty rzeczy.

W serwisie pewnie wychodzi koło 10k. Takie są realia aczkolwiek przez 5 lat nic innego prócz detali nie robiłem

Uzytkowniku "Sikora" , ja nie bardzo rozumiem Twojego podejścia..
Albo jesteś uprzedzony do mnie albo do BMW
Bo z Twoich postów wynika ze E39 to drogi w utrzymaniu złom, którego nie opłaca się kupować..
Chciałem tutaj uzyskać porady typu co i jak z BMW , a nie za ile mogę oberwać wahaczem Wiec bardzo proszę jeżeli nie masz naprawde nic ciekawego i sensownego do powiedzenia to może warto posrkomić swoją złość ?:]

E36 po kupnie za 4 tys zł i dołozeniu 3.5 tys zł przez trzy lata były zmienione hamulce tylnie , płyny i filtry.. - Także spodziewałem się ze i w tym wypadku mogę liczyć na porządną jakość wykonania.. Jak czytam - Bardzo się mylę..

bez jaj tak samo powstał mit że nie kupisz e39za 10tys a jak kupisz to jeszcze raz tyle wsadzisz ją jakoś kupiłem za 9tys i przez ponad rok czasu wymieniłem hamulce z tylu za 280 chłodnice za 320 . Odme za 120 termostat za 30zl i może kilka małych dupereli jak osłony drążka itp ale nie wsadziłem więcej niz tysiąc złotych od kupna do teraz a auto obecnie ma się w super kondycji dodam że mam jeszcze org zawieszenie wszystkie wachacze mają nabite 97rok tak samo amorki i wszystko ma się bardzo dobrze a auto ma 300tys nalotu

Nie E39 porównuj do E36, bo to dwa zupełnie inne auta - E36 (dodatkowo z R4) to lekkie i tanie w utrzymaniu auto. Dodatkowo powstało jeszcze w epoce, gdzie konstruktorzy budowali auta.

E39 jest cięższe, ma wielowahaczowe drogie aluminium i jest początkiem ery, gdzie auta budowali księgowi - wahacz dwuramienny: 1200 PLN sztuka! Tuleje tylnego wóżka - 170 PLN sztuka - jest ich 4.

Dla porównania, w E34 nie dotykałem zawiasu poza tulejami tylnego zawieszenia. Tuleje takie same rozmiarami, ale tylko dwie. Całość była zdecydowanie bardziej komfortowa, przy tym tańsza i bardziej niezawodna.

bedi_24: Bo pewnie latało po Niemczech i mało po polskich drogach. Moje od grudnia 2007 latało po zjechanych drogach Podkarpacia, więc nawet niemiecka myśl techniczna nie miała szans z polską myślą techniczną drogowców.

Nie jestem uprzedzony do Ciebie,ani tym bardziej do BMW.
E39 to bardzo dobry samochód( jak dla mnie jedno z lepszych i ostatnie prawdziwe BMW), ale trzeba pamiętać że ma już swoje lata, więc jego odpowiednia obsługa może porządnie szarpać po kieszeni.

Oczywiście że tak, ale zawieszenie i hamulce to są sprawy eksploatacyjne, tak samo jak olej czy filtry.

AMEN.

ja jak bym miał dzisiaj szukać kombi to szukałbym prawdopodobnie E34 touring, niestety E39 daje po kieszeni i to słono i ciągle coś stuka, puka i mechanicy rozkładają ręce... w mojej opini E39 nie nadaje się na nasze drogi, ma zbyt delikatne zawieszenie