BMW Sport

Stylistycznie do przodu to jest Citroen albo Renault, dlatego ich 3 letnie auta wygladaja jak stare pudla. BMW jest bardzo konserwatywne, w zasadzie kolejne generacje nie roznia sie od siebie zbyt mocno (z dokladnoscia do zaburzen z czasow Bangle'a), nawet do tego stopnia ze mozna sie pomylic przy slabej widocznosci.

No własnie nie zadne tyle, bo to parcie, to wynik odpowiedzi klienta na strategie wymyśloną przez przemyśl, a polegającą na programowanym starzeniu.
Ja wiem, że możemy to odbierać jako porządek świata, naturalną kolej rzeczy, ale to wyłącznie wynika z nieświadomej manipulacji na nas przez przemysł, i myślę że można jakoś bardziej rozsądnie sie temu przyjrzeć. Są na ten temat spore lektury, więc można sie doedukować, jesli komus to sprawi przyjemność oczywiście....


Czyli Tobie brak tej mercedesowskiej strategii, czy jagowej, posiadania własnej niezachwianej tożsamości, i twarde niewzruszone jej oferowanie.
Tak było w czasach e30-2-4 np.
ale to nie schlebiało gustom masowym, a jak zrobili pokemony Bungle, to bmw zaczeli kupowac ludzie co wczesniej nigdy by go nie kupili, a wczesniej jezdzili japoncami, i sporo ich nawet mamy na forum


hehehe widze że kady ma swoją historię....
Właśnie Bungle przyszedł dosłownie ze swoją koncepcją do BMW, pt. : od teraz bmw nie bedzie jak ta sama kiełbasa tylko cięta na 3 , 5 czy 7 cm.
Wczesniej poszczegolne modele byly bardzo slabo rozróżnialne...


oooooo kolego..... skóry w bmw to chyba nie ma już prawie 20 lat to wszystko plastiki i dermy są...


Opatrzenie to zupełnie subiektywne wrażenie,
a jeden model opatrza sie szybciej, drugi wolniej. DLaczego ?
Skoro można zrobić taki, który opatrzy sie wolniej, to znaczy że można tym sterować. A robią to ludzie od designu, którzy wiedzą jak oszukiwać i manipulować ludzki wzrok i zmysły.


Tylko co jest tym przodem ?????
Czy Jagowskie i Mercedesowskie trwanie przy swojej koncepcji przez lata, i przez to opieranie sie starzeniu, czy może wymyślanie wygibasów, które dziwnie pokracznieją po krótkim czasie?
Z chęcią bym pogadał z jakim projektantem przemysłowym....

Wychodzac poza stylistyke (bo juz odlatujemy w kosmiczne teorie), to jest ciekawe:

Hej Boogie, co u Ciebie słychać?

Nie plumkaj tylko objaśniaj nam, wąskim intelektualnie, objaśniaj, hehehe

To jest samochód:



Samochód jest niebieski.

Koniec

...jestem projektantem przemysłowym, ale na wzornictwie przemysłowym się nie znam

czy tak wyglada niezachwiana tożsamość? drastyczna zmiana przy liftingu. Jakbym mial mercedesa to bym sie wsciekl.
Kiedys mercedes byl jakims wyznacznikiem, ale od dekady juz niestety nim nie jest





dzieki takim zabiegom BMW wyprzedzilo Mercedesa pod wzgledem sprzedazy



A co do tego ze kiedys bylo trudno rozroznic 3,5,7. Audi w tej chwili stosuje ta sama zasade, tylko to jednak na dluzsza mete staje sie nudne



BMW umiejetnie stosuje wprowadzanie nowych modeli na rynek. Najpierw premiera, potem przez pol roku zdjecia wrzucane do internetu, zanim auto pojawi sie fizycznie w salonie. Masy ludzi sobie to obejrzy, a potem spojrzy na dotychczasowy model ze stwierdzeniem ale to juz stare pudlo.
Zyjemy w cywilizacji konsumpcji. Korporacje chca wywolac zadze checi posiadania. Chca zarobic kase, wiec modele beda wymieniac, a my niewolnicy bankow i etatow zapie rdalamy na te wszystkie wytwory konsumpcji

A, Ale ten nowy MB jest z przodu brzydki
A ja uwazam że BMW wyprzedza epokę,patrząc na nowe 5er F10 czy nowe X5 F15 to te auta są mega i za 10 lat tez będą przyciągały wzrok,jestem pewien
Chociaz BMW też zdarzały się wpadki,tak jak E36 compact,z zewnątrz(jeśli ma M-Pak ) może się podobać,natomiast wnętrze jest kompletną porażka

Byłem w salonie Mercedesa i na żywo prezentuje się bardzo dobrze. No ale to już nie jest "okular"

BMW już nie jest takie jak kiedyś.

Ta nagła refleksja w 5 dni po ostatnim poście w temacie, to spowodowana %%?

Moim zdaniem Mercedes i tak się trzyma swojej koncepcji projektowania w porównaniu do BMW.

Na te wszystkie wywody jest jedno wytłumaczenie- to co proste i klasyczne jest ładne i będzie takie na zawsze, tak jak z czarną sukienką.

Co do wyprzedzania, to fakt jak ktoś wcześniej wspomniał- żabojady są liderami, oni wyprzedzają motoryzacje do poziomu UFO.

To zależy, ale tej charakterystycznej kraty z przodu nic nie zastąpi

x2.

"Moda przemija, styl pozostaje"

tak ma wyglądać nowy SLC,
czy to nie dowód ze mozna zrobic auto bezdyskusyjnie ładne ? bez zadnego skrzywiania głowy i szukania dobrego kąta patrzenia

Ten Merc przypomina mi Astona z tej perspektywy. Zwłaszcza po linii dachu i bocznej szyby. Ciekawe ile z tej sylwetki zachowają w wersji produkcyjnej?

Genialny jest.

BMW jest konserwatywne, jak to przy "niemcach". Raczej bym powiedział, że nie tyle wyprzedza epokę, co pokazuje jak powinno wyglądać ponadczasowe auto. Praktycznie nie ma brzydkiego modelu. To trochę tak jak z muzyką Bitelsów - niby klasyk, ale się nie nudzi.