BMW Sport

A jak się kupuje za 9 i wsadza drugie 9 w ciągu roku to co? Normalka...

Ja chcę kupić wersję kombi. Jeśli e39 to w wersji full. Ze wszystkim. Jeśli e60 to w wersji też nie za ubogiej. Mam 40 tys. zł i się miotam z zakupem.

Za 40 to już zdecydowanie e61. Myślałem, że masz ok 30 tyś, wtedy gorzej by to wyglądało. Przemyśl ewentualnie m54b30 + gaz.

Za 40 tys bym nie kupił zwykłego E39... to już lepiej dozbierać na M5.

Piszesz, że e61, ale powiedz jesteś do tego przekonany? Boję się, że kupię e61 i na starcie będę musiał powkładać trochę pieniędzy. Piszą niektórzy użytkownicy, abym brał e39. Skąd twoje przekonanie do e61 w cenie około 40 tys. zł?

To albo kupujesz E39 do 20 tysi i sobie zostawiasz resztę na przepyszną jajeczniczkę na bekonie i dry beef z żonką w massachusetts albo kupujesz auto za całą kasę jaką masz i nowszy model.

Niekoniecznie za całą. Tak jak Rybik wcześniej pisał, ma do sprzedania e61 niegłupio wyposażone za 29 tysięcy,więc 11 tysięcy zapasu zostanie
Szczerze mówiąc ciężka decyzja, wybierz ten samochód w którym się lepiej czujesz, bo pieniędzy wystarczy Ci zarówno na e60/e61 plus kwota na ewentualne naprawy,jak i na e39 super wyposażone za połowę budżetu,a drugą połowę możesz wtedy zainwestować

A gdzie tak pisali w skandalach

Myślałem o e39 za kwotę do 30 tys. zł. Taką na wypasie. Myślę o sprowadzeniu z zagranicy (Niemcy, Holandia). Tam można kupić z oryginalnym przebiegiem. Wolę kupić z 200-300tkm z Niemiec niż z przebiegiem 150 tys. km z Polski. Przyszły samochód podepnie mój brat pod kompa i posprawdza na tyle na ile będzie mógł. Interesują mnie tylko silniki 3.0d w automacie.

Hubertdo, potrafię rozróżnić wersję M-pakiet od golasa . Podobnie sedan/kombi.
Jeżeli ktoś ma zamiar wydać 25-30tys zł to NALEŻY wymagać od takiego auta, stanu bardzo dobrego z plusem, żeby właśnie nie wkładać 5000zł na dzień dobry. Rozumiem, pierwszy serwis.. w zależności od stanu poszczególnych elementów może wahać się 1000-2000zł, ale nie 5000zł. Po to Kupujący ma możliwość sprawdzić auto przed zakupem, żeby nie pakować w niego takiej sumy na wstępie.

Oczywiście może też trafić się taki egzemplarz E39 za który warto dać i 40tys zł (stan, wyposażenie, niesamowicie niski przebieg).




Jeżeli te 9tys to pakowanie w części, bo auto się sypie to... zakup nieudany .
Jeżeli te 9tys to pakowanie w mody, bo masz taki kaprys.. chęć... to spełnianie marzeń .


Na pewno E60 jest autem bardziej komfortowym, świeższym, ale z drugiej strony bardzo często trapią go takie problemy, które w E39 nigdy nie wystąpią. Przejedź się jednym i drugim.. i się zastanów .

Albo dołóż 10tys i sprzedam Ci E61 z listopada 2009r .

A powiedz masz 3.0d automat? W sumie powinienem na priv zapytać.

Masz rację, tylko jeżeli do wymagań stanu technicznego dołożymy wymagania np. koloru, nadwozia, wyposażenia- chce np. czarny sedan, fotele komforty, navi pro i hi-fi/logic 7 to ciężko jest znaleźć takie e60 w średniej cenie które przez pierwsze 5tys. km nie bedzie wymagało wiecej jak 2tys. do zapewnienia przyjemnej jazdy. Te samochody mają juz >10 lat, nie mało kilometrów i moim zdaniem te 5tys. to nie jest problem wsadzić w zadbane auto. Na pierwszy rzut oka wszystko jest ok, ale jak zaczynam jezdzić dłuzsze trasy, to powoli dostrzega się wady: a to coś stuknie czasami, a to amortyzatory słabe przy wiekszych predkościach, a to coś cieknie, kierownica troche bije... i tu zaczyna się "zabawa".
Raz udało nam się kiedyś kupić zadbane e39, i zmięsciłby się w tych 2tys. nawet przez 50tys.km ale ona nie była wyposażona tak jak by się chciało i cena chyba najwyższa na allegro.
Ja bym do zalet dodał lepsze prowadzenie, lepsze silniki i skrzynia biegów(6 biegów- przy 140 km/h jest chyba 2100 obr/min) lepsze fotele w przypadku komfortów no i nagłośnienie- w przypadku hifi/logic kolosalna różnica.
Jeżeli masz 40tys. i szukasz kombi to bierz e61-warto poszukać egzemplarza z komfortowymi fotelami, navi pro, lepszym audio

Kwestia wkładu początkowego to newralgiczny temat. Są ludzie, którzy oprócz serwisu olejowego wymieniają wszystkie paski i rolki, absolutnie wszystkie płyny i co tam jeszcze się trafi. Komplet opon 17 cali to przynajmniej 2 tyś zł a jak bym znalazł dobre auto z kończącymi się gumami to bym się nie zastanawiał, prawda? Do tego hamulce przód, wahaczyk i tulejeczka, wspomniany serwis olejowy (szczególnie do skrzyni drogi) i to wszystko może być do zrobienia w na prawdę zadbanym aucie. Dla mnie akceptowalna sytuacja, kwestia świadomości i realnego podejścia do serwisu samochodu. Dla jednego jest ok jak się koła kręcą, inny wymaga nieco więcej.

Hubertdo, oczywiście, najważniejsze by mierzyć na tyle, na ile można. Czyli mając np 35-40tys szukać po prostu ładnej serii E60, a jak się zacznie wymagać M-pakiet, komforty, logic, head-up itd itp.. to mimo wszystko trzeba dołożyć i to sporo.

ded, pewnie, po prostu trzeba podejść rozsądnie do zakupu, sprawdzić dokładnie auto i nie pakować pieniędzy.

e39 za 25-27 tyś to chyba ze złota musi być 5 - 6 kola to można dokładać do auta które się kupi poniżej średniej ceny a za blisko 30 tyś to naprawdę można od e39 oczekiwać ,że będzie jak z fabryki.

Za taką furę pieniędzy (ok. 30tys) to można oczekiwać, że e39 będzie nawet w lepszym stanie niż z fabryki

Dozbieraj z 10tys to kupisz już dobrze wyposażone i zadbane e61 3,0d z 2004/05 roku.

Kupiłbym e39 i jeszcze, ze dwa na zapas. Co za gość.

Nie rozumiem- czego się tyczy "co za gość"?

Ty tak na poważnie ?

Co na poważnie?