Witam. Szukałem, czytałem fora internetowe, parę rzeczy juz zrobiłem, ale problem jest nadal. W marcu tego roku kupiłem e36. Czułem ze przy hamowaniu obojetnie z jakiej prędkosci trzęsło mi kierownicą. Wymieniłem tarcze+klocki. Z tego co pamietam po wymianie tych czesci bicia przy hamowaniu nie było lecz pojawilo sie bicie podczas normalnej jazdy. Zaczyna sie od ok. 80km/h ustaje koło setki i znów zaczyna 110-120-140 itd km/h. Przy hamowaniu z tych wysokich prędkosci tak mi trzęsie kierownicą ze strach tak szybko jeżdzić. Pomyslałem ze zlikwiduje luzy w układzie kierowniczym wiec wymieniłem drazki wraz z końcówkami i ustawiłem zbieżność - nie pomogło, trzęsie nadal. Wyważałem koła, wymieniłem tuleje wahaczy, zamieniałem koła przód tył. Nic nie pomaga. Wyczytałem na forum ze moze tłoczek sie zapiekł - rozebrałem prawy zacisk ( prawy poniewaz auto również sciaga w prawo gry puszcze kierownicę a gdy nacisnę hamulec betka jedzie prosto) wyjąłem tłoczek, wyczysciłem papierkiem sciernym na mokro 800,1000,1500,2000,2500. Tłoczek wszedł palcami w zacisk, złozyłem wszystko i dalej to samo. Nie mam juz siły i nerwów co to moze byc. Wymieniłem drązki i koncówki dlatego chcę to zrobic bo zaraz wybije mi te nowe częsci. Podsumowując auto sciąga na prawo gdy jadę na biegu lub luzie a gdy wcisnę hamulec to jedzie prosto no i trzęscie mi tą kierownicą..
|