BMW Sport

Cześć,

Od niespełna 2 miesięcy cieszę się "nowym" silnikiem (M54B25), które ogólnie działa bez zarzutu z kilkoma wyjątkami.
Mianowicie, zimnym silnikiem strasznie trzęsie, a pozostawiony na jałowym biegu czasami przestaje palić na któryś z cylindrów, w jeździ jest ok i po rozgrzaniu na jałowym tak samo wszystko w normie.
Wymieniłem świecie (Bosch Platinum), oraz narazie 2 cewki (nowe Bosch) na 1 i 5 cylindrze, choć po odczytaniu błędów po pewnym czasie znowu pojawiły się wypadające zapłony na 1 i 5, a także na 4 i 6.
Ogólnie po wyczyszczeniu błędów od razu pokazują się te same dotyczące sond lambda i chyba przepływomierza? Poniżej zrzut ekranu z błędami.

http://s15.postimg.org/y63d7j0rv/m54b25.png

Dochodzą też do mnie dziwne odgłosy od pompy paliwa, syczenie zaraz po odpaleniu a także czasami w trakcie jazdy, może niewłaściwe ciśnienia paliwa jest przyczyną wypadających zapłonów, jednak co z błędami lambda i 'secondary air valve'?

A i jeszcze jedno, pompe paliwa chce kupić nową, wystarczy sam wkład czy lepiej cały koszyk?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki i wszystkiego dobrego w tym nowym roku, oby nasze wozy jeździły bezawaryjnie

Dołączam się do pytania. Posiadam M54B30. Mam Podobne objawy i błędy za wyjątkiem syczenia. Nic co prawda nie wymieniłem, ale podejrzewam nieszczelności w układzie dolotowym od filtra powietrza. Za przepływką dostaje się lewe powietrze i być może dlatego masz takie objawy. Jak rozwiążesz problem to daj znać, ja swoje autko zostawiam do kompleksowej diagnostyki jutro więc może się dowiem

PS. Mój pierwszy post, witam forumowiczów

Tak jak wspomniał kolega wyżej - sprawdź węże gumowe dolotu, szczególnie ten do którego przypięta jest przepływka.
Lubi pękać na żebrowaniu na zgięciu i na wejściu podciśnienia.

Możesz też przeczyścić silniczek krokowy. Instrukcja: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic. ... 5&t=136228

u mnie m54b30 tez kiedyś pokazywało błąd sond lambda i złej mieszanki paliwowo powietrznej a za chwilę pompa paliwa skończyła żywot. Nowa pompa i wszystko jest ok.

Powierdzam, miałem tak samo w M54B22. Szukałem i szukałem , wymieniałem i wymieniałem (części różne).
A tu się okazało że to pompa paliwa.
Kupiłem sama pompe bez stelarza za 150 PLN, jakiś niemiecki zamiennik. Po wymianie silnik chodził jak opentany.

Jest jeszcze jedna przyczyna. Jeśli jeździsz na LPG to możesz mieć źle powpinane wtryski gazowe w kolektor, pozałamywane lub pościskane przewody gumowe, przez co nie dostaje się tyle gazu co powinno i trzęsie silnikiem. Jak jest coś nie tak z układem paliwowym to komputer może wyłączyć cylinder (tak mi się wydaje, poprawcie mnie jeśli się mylę) i będzie nierówna praca. Dodatkowo jeśli masz LPG to pamiętaj, że we wtryskach nie może być dysz, które zmniejszają przepływ 3.0 musi swoje dostać
pozdrawiam

Kolega pisze że padaczke ma tylko na zimnym silniku.
Nawet jak ma LPG, to ma sekwencje i silnik jak nie osiągnie pewnej zadanej temperatury to pracuje na PB.
Jeśli ma LPG to może byc inny problem. Przepuszcza mu wtrysk LPG i na zimnym silnik pracuje na PB i dodatkowo podlewa mu LPG i stąd
padaczka.

Nie mam LPG, jeszcze... Kupie pompe paliwa i jak zamontuje to dam znać czy pomogło

Jak masz jakiegos kolegę mechanika co ma kompa do diagnostyki kazdego auta to smignij do niego i niech ci sprawdzi czyms lepszym . kolega miał inpe to mi takie bajki czytało ze parodia teraz podłączam ja pod normalny system i POKAZUJE FAKTYCZNIE TO CO JEST NIE TAK

sprawdz przewody do okoła czy napewno wszystko jest dopięte tak jak ma byc nieraz cos nie łączy silnik zadrga i cos sie odłącza jak dojdziesz co to daj znac

potwierdzam. sam mam inpe i jest to bardzo bardzo bardzo podstawowa diagnostyka. jakby wszystko wszystko można było zrobić kabelkiem za 50 zł to nikt by nie kupował profesjonalnych urządzeń za 8k. tylko na profesjonalnym sprzęcie sprawdzisz każdy parametr pracy, możesz robić chociażby test cewek zapłonowych, sond lambda itp. myślę że solidna diagnostyka to podstawa przed zabraniem się do wymiany bądź naprawy czegokolwiek. metodą prób i błędów wywalisz kupę kasy i dalej nic nie naprawisz. czasy maluchów się skończyły i bez kompa ani rusz

Tak więc wymieniłem wczoraj pompe paliwa, VDO nówka nie śmigana, kilka spostrzeżeń na początek (zdążyłem przejechać 100km):

1. silnik wydaje się żwawszy, jakby przybyło kilka KM
2. czasami przy zmianie biegów silnik na moment jakby się dławił, po wymianie problem ustąpił
3. >> rano silnik nadal się trzęsie << jednak trochę mniej, sama jazda rano jest płynniejsza, nie szarpie
4. wypadania zapłonów narazie nie stwierdziłem, jednak za kilka dni sprawdzę błędy
5. dziwne odgłosy, buczenie, zniknęło

Kolego trzęsienie silnikiem jest spowodowane na 99% zbyt ubogą dawką paliwa.

Tylko że trzęsie tylko na zimnym silniku. Adaptacje wszystkie czyściłem, poza tym od czego to niby jeszcze może być zależne?

Zauważyłem co prawda dziwną rzecz, o której nie miałem wiedzy od mechanika, który robił u mnie przeszczep silnika tzw. SWAP, a mianowicie, komputer jest z auta o silniku 2.2 (M54B22), natomiast silnik jest 2.5 (M54B25). Uprzedzając pytania silnik na pewno jest ten, bo dogrzebałem się do wybitych na bloku silnika numerów żeby to potwierdzić