Witam,
Posiadam jak w temacie BMW e46 silnik 3.0d (m57 184KM). Auto kupiłem pomodzone. Wymienione zostały końcówki wtryskiwaczy, wymieniony środek turbiny (w fabrycznej obudowie), jedno i drugie z modelu e60 (nie potrafię wskazać z jakiego modelu) dodatkowo wzmocniony dwumas, oraz założony IC o większej wydajności. Auto na hamowni (na feldze 17 wypluło 280KM / 560 Nm).
Od niedawna pojawił się problem ze sprzęgłem. Bolączka pojawiła się po założeniu felg 19 i opon 235. Przy mocniejszym wciśnięciu gazu zaczęło ślizgać się sprzęgło

zaczyna się w zakresie od 2000 obrotów i dzieje się tak do 3000. Po ślizgach zmieniłem koło na wersję zimową R17/205. Ale problem nie minął. Zakupiłem nowe kompletne sprzęgło (LUK -Sachs nie występuję tzn. są nr Sachsa ale podwykonawcą jest LUK) z e60, z którego założyłem docisk i łożysko. Tarcza musiała zostać z modelu m57 ponieważ na wieloklinie ma 10 zębów, więc nie podejdzie to z nowego kompletu. Tarczę oddałem do regeneracji, w jakiejś firmie krzak z okolicy (okładzina trochę mi podpadała, rowki pomiędzy płytkami płytsze, a kolor tarczy nieco czerwonawa). Po założeniu ślizga dalej, co prawda nie tak mocno jak wcześniej, ale jednak. Najbardziej odczuwalne jest to na 4 i 5 biegu. jedziemy przy obrotach 1500, gaz do oporu, jedzie elegancko i przy 2000 strzał i ślizgnie się.
I tu mam prośbę do wszystkich, którzy mogliby pomóc w temacie. Jaką tarcze założyć, albo ewentualnie co innego może być przyczyną ślizgów.
Pozdrawiam i z góry dziękuję
Tomek