rybik napisał(a):
Przejedźcie się trochę na zachód i zobaczcie jak wygląda życie w innych krajach, a potem narzekajcie na Polskę
Z ust (z pod palców) mi to wyjąłeś

Tak jak mówiłem, ja nie miałem przykrych zajść z polska Policją, a mieszkałem 27 lat, teraz regularnie jeżdżę.
W Niemczech jestem jakieś 5 lat.
Przykład z mojego miasta można parkować z bilecikiem za darmo do 15 min, przychodzę 2 minuty za późno stoi Ordnungsamt i pisze mandata, to mówię, że już odjeżdżam że kolejka była w banku a normalnie nie ma. I co? I mandat 15 euro.
Krisu_K13TL napisał(a):
o straży miejskiej nawet nie wspominam po tym jak dostałem mandat, bo 20cm auta wystawało mi za miejsce parkingowe
Tutaj za to by ci auto mogli odholować.
Następny przykład

Wyjeżdżam na rondo zapinając pas z myjni samochodowej (czarny kwadrat), na rondzie stoi tajniak i z krótkofalówką, za jakieś 20-30m patrol mnie zatrzymuje że jechałem bez pasów, to tłumaczę że myłem auto i wyjeżdżałem i zapinałem pas. Myślisz że dostałem upomnienie? Że dało się wytłumaczyć?? 30 euro i jedz do bankomatu po gotówkę. Pas trzeba zapiąć zanim się ruszy. I tłumacz że ujechałeś 5 metrów nawet nie, zapinając pas.
W radio słyszę, że jakiś synek w nocy jeździł tam i z powrotem przez tunel na swoim motorze, służby kontrolne tunelu wezwały policje, ta zatrzymała motocyklistę który tłumaczył się że ma nowy wydech i lubi słuchać w tunelu. Mandat plus obciążenie kosztami serwisu który wezwali żeby sprawdził czy czegoś nie zrobił w tunelu.
A o parkowaniu w Holandii to już nie wspomnę, tam pojawiają się znikąd jak tylko minutę za długo przekroczysz i tam mandat to nie 15 euro, 60-100 euro. A parkingi nie kosztują 50 centów za godzinę tylko 5-6 euro za 50 min w Amsterdamie.
Co jeszcze, jakiemukolwiek Niemcowi to opowiadam to się dziwi mi że ja się dziwię. Przecież to normalne. Po to jest policja. Nikt tu ich nie wyzywa od psiarni, ani że oj tam 5 min dłużej, 10 km za szybko. Zawiniłeś płacisz, a policja od tego jest żeby to egzekwować.