Po droższe auta lepiej jechać na zachód..

d0nTtOuChm3

el Presidente napisał(a):

Nie wierzę w cofnięcie licznika.
Zobaczcie na zdjecia w Polsce. Ladna pogoda, lato, data majowa na foto, ludzie w T-shirtach. Jak dla mnie auto bylo w Polsce w maju przy stanie licznika 5000 km, zrobili zdjecia - auto jest zameldowane na polskich zdjeciach, zaden Niemiec nie dalby Polakowi zameldowanego auta za 60 tys euro, chyba ze na tzw. zgloszenie (kto kuma ten wie o co chodzi). Auto wrocilo do Niemiec, pan Polski Niemiec Krzysztof wystawil je na mobile. A ze nabil w miedzyczasie 6000 km, to stan licznika na mobile jest aktualny.
Auto jest droższe w polsce bo pan PNK powierzyl sprzedaz koledze z komisu, ktory postanowil nie robic tego za darmo. Nie zajarzyl tylko ze auto caly czas jezdzi i nabija kilometry w Niemczech. Proste?
Troche smieszne podejrzenia. Dajcie spokój. Fipa zanim zaczniesz sie popisywac spostrzegawczoscią, popatrz na zdjecia z mobile, sa robione w Polsce. Swietny post, skrecenie licznika z 11000 na 5000. Brawo.

El ...popraw mnie jesli żle zrozumiałam, znaczy Niemiec przyjechał na majowe porobic foty przy 5000km a teraz wystawił ją w Reichu na 11000km...?

Bo się juz teraz zakręciłam.

Bo ja widze ewidentny przekrętas z licznikiem.

ULLISSES · **Posty:** 1614 **Moje BMW:** kiedyś było

Ja tu nie widzę przekrętu z licznikiem. 500km to można nabić nawet na powrocie z PL do DE po zrobieniu tych fotek. Jak ktoś jeździ to kolejne 5500 też nie jest problemem. Więc nie szukajcie dziury w całym. A co do różnicy cen, to już trzeba by z właścicielem auta gadać, a nie ze sprzedawcą w komisie.

MAJSU_old · **Posty:** 1904 **Lokalizacja:** Warszawa

Ja bym zadzwonił do CBŚ żeby to wyjaśniło w końcu to może być jeden z największych przekrętów naszego wieku !!!!!!!!!!!!!!!!! Niewiem jak wy ale ja nie moegłem dzisiaj spać spokojnie po takiej sensacji na forum... huh...

Chmielu

Dla mnie po prostu oszust !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! rozniez zakladalem temat 2 takie same Bmw po sprowadzeniu do Polski cofniecie licznika o 50tys km OSZUSTWO !! :mad:

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... ow,1022783 W koncu sie za to wzieli !! "Przestępcy byli najczęściej wynajmowani przez właścicieli komisów samochodowych, którzy zamawiali usługi hurtowo. Jedno zlecenie mogło obejmować cofnięcie np. kilkudziesięciu bądź kilkuset liczników. - Czasem musieli pracować kilka dni zanim przekręcili wszystkie wskazane liczniki " Nie bede przeklinal bo to nie wypada ale mowie wam az sie we mnie wszystko gotuje :wsciekly:

A · **Posty:** 1419

--==maly==-- napisał(a):

A coś dziwnie bronisz gościa może go znasz?
Sprawa jest ewidentna poprostu zmienili mu przebieg 3 minuty zabawy laptopem.
Zawsze jak ktoś będzie chcial kupic to 5tys lepiej wyglada niz 11 czy 12 roznica nie wielka ale jest.

tak jasne , znam goscia

[ Dodano: 6 Grudzień 2007, 13:30 ]

ULLISSES napisał(a):

Ja tu nie widzę przekrętu z licznikiem. 500km to można nabić nawet na powrocie z PL do DE po zrobieniu tych fotek. Jak ktoś jeździ to kolejne 5500 też nie jest problemem. Więc nie szukajcie dziury w całym. A co do różnicy cen, to już trzeba by z właścicielem auta gadać, a nie ze sprzedawcą w komisie.

ja tez nie widze z tym problemu , tak jak mowilem albo dwa rozne samochody tylko ze te same zdjecia lub ktos nim jezdzi , dobrym samochodem to nie problem nabic kilometry , jazda to sama przyjemnosc, to nie jest problem 50 tys. tylko raptem kilka tysiecy km

kri100s

Juz nieraz widzielismy takie przypadki, sam ogladalem 530i, ktora w komisie miala 72 tys przebiegu a w necie gdzies ja wyszukalem w komisie z innego miasta miala ponad 130 tys, wiec mysle ze nikogo na tym forum nie powinny dziwic takie przypadki.

KotSylwester · **Posty:** 14408

akcja rzeczywiście dziwna.

Zauważcie że:

na mobile sprzedaje polak
na mobile i na otomoto są zdjęcia robione w tej samej chwili, i w tym samym miejscu.

Te z mobile są jakbyz komórki i bez daty, te na otomoto są z cyfraka z datą.

Kruczek mieszka w Niemczech a jego Szwagier w Polsce? Spotkali się na majowy weekend, Szwagier cykną fotki extra fury Kruczka a teraz Kruczek zadzwonił i mówi: Sprzedaje auto, a Szwagier od razu na otomoto bo z branży jest i wystawił? A przy okazji z przyzwyczajenia cofnął licznik. :hyhy: