qrax napisał(a):
Oczywiscie ze mam cos do pomiarow przyspieszen zajebistom komorkom.
raczej- zajebistą komorką , chyba,ze starales sie byc dowcipny, ale w takim razie zapomniałes uzyc cudzysłowu
qrax napisał(a):
Pisze to tylko po to aby doradzic, mogloby mnie walic to czy bedziesz mierzyl czas zegarem do odliczania czasu gotowania jajek czy zegarem slonecznym.
moze Cie tez walic zegar z kukułką, ale nie wiem co na to kukułka , specu od pomiarow przyspieszen.
qrax napisał(a):
Ale pomiar stoperem, o zgrozo komorka, odpada, za wiele bledow.
stoper zgoda, ale komorka ? Co z tego ,ze filmik nie jest w rozdzielczosci HD, nie o estetyke chodzi , poza tym nagranie to nagranie, nie widze tu powiekszonej ilosci błedow w porownaniu do np kamery
qrax napisał(a):
Nagrywajac film, nie musisz miec kamery za 20 tys (jeszcze najlepiej funtów, zarobione na zmywaku

)
nie wiem ile funtow trzeba na kamere, nie wiem w czym płacą na zmywaku, widac lepiej sie orientujesz. Nie bede sie sprzeczał.
qrax napisał(a):
wystarczy sprzet ktory zapisuje czytelny obraz 30fps, analizujac taki film klatka po klatce mozesz dokladnie wychwycic moment kiedy wskazowka minie sie z wybrana predkoscią i kiedy zakonczy na gornym interesujacym nas zakresie, dokonasz w ten sposob bardzo dokladnego pomiaru czasow wg predkosci licznikowych.
nawet jak cos nagrywa w 15 fps, to w zupełnosci wystarzcza do orientacyjnego pomiaru, wskazowka na kazdej podziałce bedzie wystarczajaco długo.
Ocywiscie jeszcze lepiej miec sprzet, ktory mierzy za pomocą GPS i wtedy jest jeszcze dokładniej , tyle,ze nie ma potrzeby do tego. Nie chodzi o oficjalne wyniki testow publikowane w szeroko dostepnej prasie...
qrax napisał(a):
Mierzenie czasu przyspieszania od 0-100 nie ma wielkiego sensu, bo chyba nie jestes doswiadczonym zawodnikiem na 1/4 mili i nie umiesz ruszyc 2 razy tak samo ??
co to za bzdety ? widac zawodnicy na 1/4 mili tez nie umieją 2x tak samo bo nie widziałem nikogo, kto by za kazdym razem uzyskiwał identyczne czasy kropka w kropke,. Nawet Ci startujacy autami z automatem, a takich nie brakuje. Rozumiem,ze trzeba byc doswiadczonym zawodnikiem na 1/4 mili,zeby umiec sprawnie ruszyc własnym autem ?
qrax napisał(a):
Powinno wystarczyc, ale probe zawsze sie powtarza. W obu kierunkach jazdy i usrednia wartosci.
w obu kierunkach, chyba,ze jezdzisz po 2 przecinajacych prostopadle sie autostradach to wtedy w 4 kierunkach....

chcesz wykluczyc wiatr ?
qrax napisał(a):
Hamownia - dowod na przyrost 10% mocy i momentu oraz wygladzenie krzywych by mnie zaspokoil, jedni mierza czasy, inni chca miec drukowane dowody na to jak przebiegaja krzywe charakterystyki pracy silnika. Jak jest lepiej - ocen sam. Byc moze po takim czipie zmieni ci sie ciag w dolnym przedziale obrotow, na hamowni widac wszystko jak na dloni i z wykresu mozesz odczytac najefektywniejsze obroty do wyprzedzania / scigania sie itd.
tak, wszystko pieknie, tylko jak np ktos robi chip tuning za wiekszą kase, i ma na papierze 10% wiecej mocy a na drodze sie to nie przekłada na nic, to wtedy warto rozwazyc sens inwestycji. PO to własnie potrzebne są testy praktyczne.