BMW Sport

witam wszystkich.jestem po raz pierwszy na forum i proszę o wyrozumiałość.od pół roku posiadam bmw 525 kombi automat z 93r.od pewnego czasu pojawił się problem z silnikiem.gdy silnik się rozgrzeje to zaczyna przerywać i traci moc do około 4000 obrotów a powyżej tych obrotów jest ok.dzieje się tak przez około 30-40 sekund a później wszystko na jakiś czas wraca do normy.dodam że świece nowe,filtry nowe,komputer wykazał uszkodzoną sondę lambda to ją wymieniłem i troszkę się poprawiło.dodam też że od roku auto posiada gaz sekwencyjny.

Problemy na LPG czy na Pb?

LPG i Pb

to chyba Vanos pada... to jedna z nielicznych rzeczy działających na tym i na tym paliwie... Ale mogę się mylić!

ale czy to możliwe.autko ma przebieg 270 tyś

A dasz sobie rękę obciąć za to? Mi strzelił łańcuch w M50b20 przy 130tys...

kolego sprawdz czy aby wszystkie cewki zaplonowe masz

sprawne.

bylo by to raczej slychac



ciekawy ten przebieg...

nie nie dam.jeszcze planuje się wybrać do gazowników bo może wina leży gdzieś po stronie gazu.

[ Dodano: 15 Grudzień 2007, 22:43 ]
dziś rano byłem na komputerze i komp nie wykazał żadnych błędów

[ Dodano: 15 Grudzień 2007, 22:52 ]


a jaki odgłos wydawałby padający vanos ?

ja miałem podobnie. Czasami było ok a czasami 50% mocy jakby ktoś z silnika wyjął ja mu w gaz a on pyr pyr aż do 4000 rpm a potem już normalnie a na jałowym obroty przez chwile mu zawsze skakały lub nawet potrafił zgasnąć (np. odpaliłem dałem mu lekko w gaz wskoczył na obroty, noga z gazu obroty spadły prawie na 500 lub niżej i chwiały się przez chwilkę między 400 a 800 wymieniłem świece, kable cewki mi elektryk sprawdził i pod komputer podłączył i lambdę sprawdzaliśmy i nic. Ale stykłem się z kolesiem w markecie gadka gadka o bemce i koleś do mnie text "jakby ci silnik w bemce zaczął wariować to nie słuchaj się nikogo że to przepływomierz czy coś innego tylko wymień silniczek sterujący zmiennością fazy rozrządu - vanos tak jak koleś poradził tak zrobił. Pojechałem do szkopów (mieszkam przy granicy) do serwisu i za magiczne 35 euruchów zakupił ten śmieszny silniczek. Mechanik wymienił i problem z głowy ja mu w gaz a on zapier...nicza U mnie było tak. A najgorsze że tego dziadostwa samemu nie można zdiagnozować ani na kompie. Ja zaryzykowałem w końcu 35 euro to nie majątek no ale u mnie to był strzał w 10.

Aha tak dla info ja miałem przejechane 195 340 i vanos siadł. Na to chyba nie ma reguły.

silniczek sterujący zmiennością fazy rozrządu - vanos
czy tego należy szukać pod tą nazwą czy jakoś inaczej to się nazywa?

ponieważ mój niemiecki jest daleki od ideału więc moja rozmowa w serwisie wyglądała tak:
ja:guten tag - dzień dobry
szkop: guten tag - dzień dobry
ja: ich habe kleine problem mit mein vanos - mam mały problem z moim vanosem
szkop: mit was - z czym
ja: mit vanos - z vanosem
szkop: ok aber was ist die problem - ok ale co jest tym problemem
ja: vanos - vanos
szkop: ok aber was ist die problem mit vanos - ok ale jaki jest problem z vanosem
ja: arbeit nicht - nie działa
szkop: ach so, so warum du nicht sprecht diese am anfang - a więc tak, to dlaczego ni mówiłeś na początku

Po czym włączył kompa poprosił o dowód rejestracyjny (potrzebował nr VIN) znalazł część, nr katalogowy, udał się na magazyn, wrócił za 2 minutki i dał mi ten silniczek, zapłaciłem, wsiadłem w bume i do mechanika.

Gdybyś kupował w polsce to w serwisie to nazywa się Silniczek sterujący zmiennością fazy rozrządu - vanos lub po prostu powiedz że siadł ci vanos i potrzebujesz tego silniczka który nim steruje. Kolesie w serwisie na pewno zajarzą o co chodzi bo to jest właśnie częstą przyczyną niedziałającego vanosa.

[ Dodano: 16 Grudzień 2007, 13:12 ]
Dzwoniłem do mojego mechanika - tak dla pewności
Powiedział że ten silniczek niektórzy też nazywają "czujnik zmiennych faz rozrządu"
więc w serwisie zapytaj oto i oto. Najlepiej mówić że siada vanos bo silnik nie ma mocy.

ok.dzięki.teraz muszę wybrać się do serwisu i zbadać tę sprawę.

panowie co jeżeli mama identyczne objawy ale silnik 2,0 z roku 91'
jakaś porada, czy może tam też występuje taki silniczek lub coś podobnego ?

[ Dodano: 23 Grudzień 2007, 10:48 ]
czy może to być wina łańcuszka rozrządu ?

Arr, w twoim autku to nie bedzie to bo nie ma Vanosa, a skoro nie ma vanosa to nie bedzie tgo silniczka

no dobra nie mam vanosa, więc w takim razie jaka może być przyczyna niedomówień silnika 2.0 rok 91' przebieg 290 tyś.
sprawdziłem wszystkie czujniki, komputer nic nie pokazuje a objawy są jak u mimi

witam po tygodniu nieobecności.sprawdziłem wszystko,byłem na regulacji gazu i dalej to samo.a w serwisie dowiedziałem się że nie mam vanosa.już niemam na to pomysłu.poszperałem dziś troche na forum i okazuje się że wiele osób ma taki sam problem.