BMW Sport

Witam.


Mam taki problem:

Po odpaleniu silnika wszystko jest ok lecz po delikatnym dotknięciu gazu odrazu zapala sie kontrolka "EML" na tablicy (wiem ze to cos zwiazane z elektroniczną przepustnicą gazu..) wtedy komputer przełancza sie w tryb awaryjny bo rekcja na nacisnięcie pedału gazu jest o jakieś 70% gorsza niz normalnie.. co prawda silnik równo pracuje itp. ale mocy niema prawie wogóle miałem juz wczesniej ze 3 - 4 razy taki problem ale w wiekszosci przypadkow po wylaczeniu i wlaczeniu silnika wszystko bylo ok.. Wczoraj wieczorem kiedy wracalem do domu nagle zapalila sie znowu ta kontrolka, prubowałem włączac i wylączac silnik ale nic to niedało.. dzisiaj rano to samo znów sie zapaliła jak dotnąłem gazu ale gdy stanąłem na światłach postanowiłem jeszcze raz wyłączyć/włączyć silnik i o dziwno tym razem kontrolka sie niezapaliła.. auto miało odpowiednia moc, reakcja na gaz tez była prawidłowa.. przejechałem około 30 km i znowu sie zaświeciła no i tak juz zostało Czy ktoś wie co moge zrobić (oprucz pojechania do serwisu) żeby wszystko działało prawidłowo i kontrolka sie niezapalała?
auto to: bmw e46 m3 (2003r.)


Bede bardzo wdzieczny za wszelkie rady i za poświecony czas.



pozdrawiam

A może to byc spowodowane brudnym przepływomierzem (tym ktory jest odrazu za filtrem powietrza) albo sondą lambda?


ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

ja mam e39 z 98r mod.525 lqampka zapalała sie czasqami zdiołem kleme na noc i odziwo do dziś się nie zaświeca po założeniu klemy rano zostawiłem go by pochodził na wolnych obrotach ok 10 min.

nie wiem czy to pomoże ale ja miałem podobny problem tylko ze w e39. jak pozniej doszedlem bylo to spowodowane zlym paliwem! poprostu czesto jezdzilem na rezerwie i widocznie paliwo ktore tankowalem bylo slabej jakosci i zbieral sie jakis osad na dnie! przepalilem benzyne prawie do 0 i pozniej zalalem paliwa z "dobrej" stacji i jak do tej pory nie mam ponownych problemow z EML