BMW Sport

Witam wszystkich,
pacjent: e46 330d 184KM touring, 2000r, manual, oczywiscie bez klap zawirowan, zawsze na oleju liqui moly 5w40
niestety moich problemów ciąg dalszy, 2 tyg. temu chcieli mi skroić auto i wyłamano mi zamek (o tym moj inny post) ale to jeszcze nic
Czeka mnie najprawdopodobniej kapitalka silnika, otóż tydzien temu miala miejsce sytuacja, w której silnik zaczal pracować jak traktor, odgłosy stuków w okolicy rozrządu i po wbiciu 1 biegu auto gaslo
okazalo sie ze 1 cylinder pokazuje 3-4 bar cisnienia (badane na gniezdzie wtryskiwacza)
z 4 cylindra wali olej w strone manometra
moj zaufany mechanik (z 25 letnim stażem),mowil mi ze najprawdopodobniej trzeba sciagac głowe, bo cos jest nie tak z owymi cylindrami, prawdopodobne jest to ze pierscienie nie trzymaja na 4 cyl., na 1 nie wiadomo, podejrzewa ze wypalony zawór
teraz moje pytanie do osob ktore robily remont M57, jakie beda tego przyblizone koszty, czyli:
planowanie glowy, wymiana uszczelniaczy, pewnie jakies hydropopychacze beda do wymiany bo nie wierze ze nie, uszczelka (teraz pytanie jaka, V. Reinz?), nowe śruby, gniazda zaworowe...
kupno i wymiana na inny silnik M57 raczej mnie nie interesuje, dlatego, ze o silnik naprawde dbalem, oleje liqui moly zmienialem co 10 tys, w lutym tego roku badalem cisnienie i bylo po 30 bar na kazdym cylindrze, oprocz wlasnie 4 lub 5 bo juz teraz nie pamietam, ale tam mialem 30,5 bar., co świadczy ze silnik nie byl zmeczony, a jak zmienie to nie wiem co kupie. Po remoncie bede wiedzial czym jezdze.
prosze o jakiekolwiek istotne odpowiedzi/sugestie itp
ogolnie to moja 3 bmka, a 2 z silnikiem m57 i jestem w ciezkim szoku ze ten silnik klęknął
pozdrawiam

Po pierwsze rozkręć ten silnik,auto i tak nie nadaje się do jazdy.Po drugie będziesz wiedział co dokładnie mu dolega.Na tej podstawie wyciągniesz wnioski,części z wysokiej półki to: uszczelka goetze,śruby arp,popychacze ina,gniazda zaworowe obrabia szlifierz.Jesli się zdecydujesz na remont z prawdziwego zdarzenia to uwierz że tanio nie będzie-przygotuj sobie pare tysiączków,obadaj sprawę i daj znać.

racja, może warto rozejrzeć się za słupkiem? niejednokrotnie z gwarancją lub nawet montażem
w ok. Lubina chyba nie powinno być z tym problemu

Nie wiem czy jest sens, bo uzywka to bylby silnik z przebiegiem pewnie powyzej 250 tys, a po remoncie mialbym silnik prawie nowy

Ciekawe jest że pytales o koszt zrobienia głowicy i jej części, a nie o koszt tłoków, pierścieni, holowania, szlifu wału?

Silnik po remoncie nigdy nie będzie tak pracował jak silnik nie rozbierany. Maciek z Wwy ma E46 zrobione na 310 koni po generalnym remoncie i jak ostatnio mnie odwiedził to kultura pracy jego silnika a mojego była kolosalnie różna. Moim zdaniem mimo wszystko lepiej będzie kupić goły słupek z gwarancją niż bawić się w remonty ale decyzja należy już do Ciebie.

ok, tylko weź pod uwagę że u mnie siedzą inne wtryski 219 a nie 216. Samo to powoduje inna prace, teoretycznie bardziej twardą. Prawdopodobnie jest też problem z paliwem, a właściwie pompą CR i to może w dużym stopniu wpływać na pracę/dźwięk jestem w trakcje weryfikacji i podmiany pompy.

maciek06, a fakt o twoich wtryskach nie pomyślałem. Jak podmienisz pompę i będę na Wwie to możemy jeszcze raz sprawdzić.

kolego jakbys przeczytal dokladnie post to bys wiedzial ze pytam o 'przyblizony' koszt, czyli o wszystko co sie da, bo nigdy nie robilem remontu silnika, a ty sie czepiasz o moje niedopowiedzenia
lepiej rozwin swoja wypowiedz i napisz ile to moze kosztowac a nie docinasz

a patrzyłes Jacku na koszt takiego slupka z gw.? bo ja patrzylem i od tysiaca statruje i to z gw. rozruchowa na miesiac. Do tego kupujesz wtedy 15 letni motor, wiec tak czy siak musiał juz swoje przejechac
a co do pracy silnika rozbieranego, to kupilem 3 lata temu 530d z tym samym silnikiem po wymianie uszcz. glowicy bo olej dostal sie do wody i powiem ci, ze nie dosc, ze latala lepiej od mojej aktualnej 330d to jeszcze chodziła ciszej wiec nie zgodze sie z twoja opinia. Mam porównanie wiec wiem co pisze.

Gwarancję to masz do momentu jak kurier odbierze przesyłkę od sprzedającego.

no nie wazne i tak nie bedziesz mial dluzej niz miesiac

Skoro mówisz ze dbales o silnik wszystko ładnie pięknie to dziwna sprawa moim zdaniem wtryskiwacze spapraly ci motor zaczęły przelewać i wypalily bądź jeden z nich wypalil tlok dlatego te stuki.

moze masz racje, bo pol roku temu regenerowalem 5-ty wtryskiwacz, bo lał. Ale ostatnio, od jakiegos miesiaca 6-ty zaczał wskazywac ok 1,5 cm3 (o ile pamietam to taka jednostka) i jego rowniez mialem w planach regenerowac, ale chcialem troche poczekac bo nie mialem 500zl na ten cel, bo mialem inne wydatki.
ale dziwna sprawa bo z 1 wtryskiwaczem nigdy nie mialem problemu, zawsze wskazywal 0,4-0,7

Ja regenerowalem wszystkie 4 bo głośno mi motor pracował wydałem 2500 tysiąca za rege wymiana całych środków i koncowek wtrysków i ch..u chodzi ładnie ale tylko jak się nagrzeje jak jest zimny to coś stuka podejrzewam juz chyba tylko najgorsze

to dobrze podejrzewasz, bo dokladnie takie objawy mialem ja zanim mi padl motor
na zimnym klepal, myslalem ze to popychacze, ale po osiagnieciu 60-80st. bylo juz w normie
przy 4000 obr, z rury lecial czarny dym. Myslalem ze to wtryskiwacze, po wymianie 5-go, ustalo, ale potem znow to samo. Motor nie bral oleju od wymiany do wymiany.
takze sam juz nie wiem o co biega

No faktycznie dbałeś w chu...
Już Ci mówię, że nie stać Cię na porządny remont tego silnika bo to nie będzie 500 czy 1000zł

Człowiek dba jak o dziecko i masz! nawet mnie nie strasz bo żałuję tylko tych pieniędzy wydanych na wtryski , nie mogłem się doczekać jak go odpale bo włożeniu nowych a tu mina zrzedla dalej to samo , mi oleju tez nie ubywa jakby motor był zdrów jak ryba po regeneracji zauważyłem jedynie na plus ze nie kopci i korekty są idealne , będę szukał dalej co jest nie tak , niedługo zacznę pisać magisterke o tym silniku czasem zamiast normalnie wysiąść z auta jak gość z bmw to ja wychodzę i nadsluchuje pracy silnika to już chyba choroba .

nie piernicz mi tu gosciu czy mnie stac czy nie, czy dbalem czy nie bo wiem ile zainwestowalem w ten samochod, turbo, wtrysk i pare innych rzeczy to poczatek.
nawet gdybym mial to i tak nie wydalbym 2500zl na remont blisko 16 letniego motoru, mozesz mi tu pisac pierdoly ale ja wiem swoje tyle w temacie. Miałem wczesniej 530d ktora sypala sie jak domki z kart i bawilem sie w jej naprawy i wiem ze nie ma to najmniejszego sensu, bo to studnia bez dna, zrobisz jedno wyskoczy drugie. Auto ma jezdzic i tyle. z gówna bata nie ukrecisz, chyba ze chcesz miec schizy w glowie wychodzac z auta jak kolega powyzej
pozdro

Kolega windii kupił auto za 15 tysięcy i zostawił sobie drugie 15 na remont silnika 15 letniego diesla ok gratulujemy ale forum jest po to żeby było taniej , mieszkamy w Polsce nie w Ameryce jak cie stać na wszystko albo myślisz ze każdy co ma bmw to bogacz chlopie to sobie coś pomyliles , każdy diesel cr do remontu dla przeciętnego Kowalskiego to wydatek dlatego liczy się z kosztami inaczej musiałby kupić sobie audi 80 b4 wtedy byłoby ok i można by powiedzieć ze stać go na zachodni samochód tu jest polska chlopie tu się kombinuje jak masz kasę to gratuluję to kup se auto z salonu i nie zakładaj konta na forum bo będzie igla .

dobrze ujete