BMW Sport

Nie wiem czy się śmiać czy płakać.

W pierwszym poście chcesz remontować silnik a teraz piszesz, że nie wydasz 2500 na remont więc sprawa jest jasna - nie stać Cię na remont m57 i kup sobie padło ze szrotu za wspomniane 1000zł.
Skoro już miałeś 530d to chyba wiesz ile kosztuje ten silnik oraz, że 2500 które jest Twoim maksiumum jak tutaj piszesz to mało na porządny remont takiego silnika, bo tyle zapłacisz za samą regeneracje wtrysków.
Dla mnie śmieszne jest wymienianie takich rzeczy na raty po 1 w miesiącu świece żarowe też tak sobie raz na kilka tygodni po jednej zmieniasz? Klocki stronami co miesiąc? Opony po 1 nowej co sezon? To jest dbanie o samochód? Skoro nie masz 500zł na naprawę jednego!! wtryskiwacza to lepiej nie dowiaduj się ile kosztuje komplet sprzęgła z dwumasą bo będziesz rok na nie oszczędzał. Ewidentnie kupiłeś sobie auto które jest dla Ciebie za drogie w utrzymaniu. Nie zdziwiłbym się jeśli przez Twoje oszczędzanie na wtryskach stopiłeś tłok i sam się na koszta naraziłeś.

Ja swoje siły mierzyłem na zamiary dlatego nie kupiłem sobie e60 chociaż mnie stać bo wiem, że kupić to nie problem ale utrzymać w przyzwoitym stanie już tak. Dlatego też nie kupiłem sobie diesla bo niestety diesel z CR to nie jest tani wóz w utrzymaniu, wtryski, turbo, dwumas i już połowa wartości auta zostaje u mechanika.

kolego jak ktoś pisał wyżej auto i tak nie jeździ , trzeba rozkręcić silnik, wyjdzie czy to tłok czy może pierścień, czy zawór.


I wtedy decyzja co dalej.



Dla przykładu u mnie w sprinterze pękł tłok, mechanik namawiał mnie na remont ale ja kupiłem słupek i sprinter jeździ u mnie do tej pory

gosciu ląduj na ziemie, poł roku temu kupilem nową chate dlatego nie mialem na wyrzucenie pieniedzy bo musialem zrobic remont i wyposazyc chate ktore poszlo w dziesiatkach tys, co ty piszesz mi w ogole za smieci, nie zarabiam po 6-8tys zeby byc tak rozrzutnym, sa priotytety, nie osmieszaj sie pisaniem o oponach czy swiecach. Zarabiam wystarczajaco zeby bylo mnie stac na porzadny kapitalny remont, ale po prostu nie ma to dla mnie sensu bo auto rynkowo stoi 9-11tys a ja mam wlozyc 2,5tys w same wtryski? człowieku co ty piszesz w ogole, nie bede tym autem jezdzil wiecej niz 2-3 lata wiec jaki jest tego sens, mozesz robic takie rzeczy, czyli wyremontowanie auta i sprzedaz po cenie rynkowej, ale to swiadczy ze masz cos z glowa


juz wymienialem turbo, w 2-ch m57 zregenerowalem łacznie 5 wtrysków wiec mi nie gadaj człowieku tych bzdur, jakbys w rok włozyl 5tys w auto (w same czesci), to tez bys zrozumial, ze stare auto nigdy nie bedzie nowym, bo po 250-300 tys po prostu juz swoje przejechało, wiec przemysl co piszesz, albo sobie odpusc wypowiedzi w tym poscie, bo zaczynasz mi podnosic cisnienie.
ja chce auto uruchomic i jezdzic nim bez problemu przez 2 max 3 lata i kupic nowsze, jak mam wydac ponad 3tys to kupie inny silnik, wiec daj juz spokoj

Napiszę Ci po raz trzeci bo chyba nie potrafisz zrozumieć. Po co pytasz się o remont tego silnika skoro nie chcesz go remontować bo Ci pieniędzy szkoda? Kup słupek za 1000zł o którym pisałeś i będziesz miał najtaniej.

I nie pisz już więcej ile to wtrysków zregenerowałeś a ile Ci jeszcze leje
Kolega zyziekm, wydał 2500 na regeneracje w r4 bo mu głośno chodził a Ty wymieniasz po jednym chociaż reszta Ci leje
Jeśli chcesz reanimować swój silnik to sprawdzenie i regeneracja wtrysków to 1 rzecz jaką trzeba zrobić żeby po remoncie nie zrobiło się to samo a cena jak wiesz nie jest mała, w końcu 5 w 2 autach już zregenerowałeś

nie wiem czy jestes uposledzony umyslowo, czy co jest z toba nie tak, ale pisze od 2 dni ze chce wyremontowac silnik ale w normalnych, przyzwoitych kosztach, a nie tak jak zyziek, ktory wlozyl 2500 i dalej mu silnik klepie i martwi sie chlopak co dalej naprawic. To jest wlasnie twoje durne myslenie, wlozyc 1/4 ceny auta w naprawe i cieszyc miske ze auto chodzi, masakra, co jest z toba gosciu

A druga sprawa to gdzie napisalem, ze wymienilem 1 wtrysk a reszta mi leje?
bo wciskasz mi kit a nie czytasz ze zrozumieniem

Ale idąc tym tokiem jak piszesz to taki przykład mam auto e39 3,0d 2000r teraz kosztuje jakieś 8 tys. zł. Zakładamy kopci, nie jedzie, prawie nie odpala to co nie robić wtrysków, mam tu na myśli sprawdzenie i regeneracja bo to będzie jakieś 6szt x 600zł = 3600 netto. To prawie połowa ceny auta? Jeśli nie ma mocy to teraz nie kupować turbiny, choćby używanej z nie duzym przelotem bo kosztuje 1200zł. No napisz sam co dalej zrobić ? jeździć szrotem? , sprzedać ale kto kupi jak szrot? coś tu nie kapuję

sprawa jest prosta, jesli masz okazje kupic wtryskiwacze za okazyjna cene bo ja np dostalem 3 po 200 zl od kolegi co handluje czesciami uzywanymi wylacznie do bmw to wtedy kupujesz i wymieniasz, a jesli masz wydac 3600 zl to ja wtedy kupuje uzywany silnik, sprawa prosta nie wiem co chcecie osiagnac wkladaniem tysiecy zlotych w stary samochod
a tak sie sklada ze mialem e39 m57 z 99r i wlasnie tak bylo, ze wymienilem wtryski, padlo co innego rownie wartosciowego - studnia bez dna, ale ze lubilem te auto to regenerowalem co popadlo i dlatego pisze ze teraz oczy mi sie otworzyly i nie widze sensu regenerowac wszystkiego co mozna zregenerowac, bo na koncu wychodzi to ze moglem dolozyc i kupic e90 z najslabszym silnikiem.
Temat uwazam ze mozna zamknąć, poniewaz nie uzyskam odpowiedzi na moje pytanie.
pozdro

A co jeżeli E90 z najsłabszym silnikiem okaże się również skarbonką bez dna ??
Co wtedy zrobisz ?
Takie jest ryzyko zakupu auta używanego.

Niemniej jednak wielu jest prawdziwych fanów marki BMW gdzie swym autom dają drugie życie i odbudowują je od podstaw.

Sama robocizna przy Twoim obecnym silniku pochłonie spore koszty a co dopiero części, poza tym jak mechanikowi dasz używane to nie da Ci na swoją pracę ŻADNEJ gwarancji.

To według tego co piszesz auto do sprzedania z uszkodzonym motorem. Bo remont też nie wchodzi w grę ze względu kosztów

akurat temat viewtopic.php?f=8&t=153820 o e9x ze słabym motorem

No jakiś naprawdę dziwny jestem, że lubię jeździć sprawnym autem i cieszyć miskę wsiadając do BMW. Ty lubisz jeździć rozpadającym się gratem ale tanio, Twoja sprawa
Trzeba było kupić uno w gazie bo niestety 15 letnie BMW w dieslu tanie w utrzymaniu nie jest, ale to już wiesz

Jakby nie było Panowie moje zdanie jest takie ze auta się powinno naprawiać a nie byle pierdola i do Żyda , potem na tej naszej polskiej giełdzie same szroty i nie ma w czym wybierać a jak już ktoś ma zadbane auto mechanicznie i blacharke to już mu się pie....oli w głowie i zawyza cenę jakby miał salon.

wandii,
czyli 1 zaczal lac, a nie wszystkie, wiec po co sobie dodajesz slowo "reszta"????
oczywiscie bo ty masz rakiete, w ktora 1/3 wartosci wlozyles, potem sprzedasz ja za 20 000zl heh

Panowie temat zamykam, poki co. Motor naprawie, pomierze cisnienia na cylindrach + przelewy po naprawie i wtedy napisze koszty, BO WŁASNIE O POMOC W KOSZTACH MI CHODZIŁO, a nie wypisywanie idiotyzmow kogo stac na jakie auto. Potem kolego "wandii" porownamy twoja teorie z moja i kto bedzie mial sprawne auto z wieksza monetą w kieszeni.
pozdrawiam

Przeczytaj sobie ten temat viewtopic.php?f=10&t=150680
Bez sensu jest pytać o koszty bo jeden mechanik weźmie za robotę 1000zł a np Adam. weźmie 4000 czyli sama robocizna to połowa wartości Twojego auta a gdzie części? Druga sprawa jeden zregeneruje wtryski i da 3600 a Ty kupisz używane z anglika 300k nalotu i dasz 1200zł

Pchasz do auta części ze szrotu po taniości ale olej zmieniasz co 10k więc dbasz o silnik

akurat regeneruje wtryski wiec mam takie same jak ty
o koszty sie nie martwie bo mam mechanika ktory nalezy do mojej rodziny wiec nie mow mi o kosztach robocizny, bo jak juz wczesniej pisalem nie znasz mnie wiec mnie nie oceniaj bo mam inne zaplecze niz myslisz.
To moje 4 auto w tym 3 bmka i NIKT (a sprzedalem tylko znajomym) na auta ode mnie nie narzekał, wiec odpusc sobie wciskanie kitu
A propos twojej RAKIETY, to sądząc po twoich "najmądrzejszych" postach, rozumiem ze do twojej bmki ładujesz wyłącznie części ori? bez zamienników tak? bo to są przecież szroty heh

To już w ogóle Cię nie rozumiem, usiądź z mechanikiem niech Ci policzy cenę części i robocizny, teraz każda hurtownia ma katalogi online z cenami na bierząco.


Akurat moja RAKIETA nie wymaga większych nakładów bo to benzyna. Części nie kupuje oryginalnych z ASO bo to dla mnie bezsens ale staram się kupować lepsze zamienniki typu lemforder febi mayle etc

tak sie sklada ze nie tylko ja jezdze bmw i mam kilku dobrych znajomych ktorym nie raz pomoge, to ze moge cos okazyjnie kupic nie znaczy ze tylko auto mi sie psuje
wiem, chcesz pokazac jaki to ty jestes przykladny wlasciciel bmw a ja nie, ale to mnie nie rusza

Przeraża mnie od dłuższego czasu poziom wypowiedzi na tym forum i kultura niektórych użytkowników .

pawsss18, dam Ci dobrą radę, nie baw się w remont, dlatego, że wyjdzie bardzo drogo i potrwa to zdecydowanie dłużej, niż zakup gołego słupka, którego zakupisz w cenie ok 1000zł, dzień czasu i masz samochód do jazdy. Ofert silnika M57 jest tak dużo, że spokojnie znajdziesz coś godnego polecenia.

Chcesz zobaczyć przykładnego właściciela BMW to poczytaj sobie jak w e32 warte 3 tysiące można włożyć 100 000
viewtopic.php?f=86&t=73363

To jest dopiero głupota co ?

Zaraz się dowiemy, że w ogóle to Ty masz silnik igła i nawet za 20k byś go remontował ale to koledze się zepsuł i on żałuje 2500 na naprawę z prawdziwego zdarzenia.

Reasumując, zapytaj mechanika i poznasz koszta, życzę szybkiej, taniej i efektywnej naprawy.
Cześć

o kim dokladnie piszesz, o mnie?

no czesc, czesc