wojju napisał(a):
tez sie zastanawiam co u siebie zrobic z wydechem, dzwoni mi strasznie przy 2500 obr, bylem u specow od wydechow to proponuja wymiane srodkowego i koncowego na oryginal za 1000 zl, takze podziekowalem, bylem u kumpla mechanika i powiedzial ze zrobi mi z tym co tylko bede chcial, tylko teraz nie wiem co chciec,
w tej chwili wyglada to tak:, jest bardzo cicho, troche popierduje, delikatnie mruczy, jedynie to dzwonienie jest okropne, koncowy mam teraz sportowy (chyba, bo nie wyglada jak oryginal i ma koncowke alu) , srodkowy mam oryginal ale z troche przegnita rura wychadzaca z niego, katalizator jest ale w jakim stanie przy ponad 200 tys przebiegu to nie wiem, mam juz nawet ewentualnego kupca na niego ktory daje mi 500zl, kumpel mowi ze moze mi wyciac katalizator i wstawic co chce (rure, strumienice albo tumik, myslalem nad tym tlumikiem ze bedzie najlepszy), co do srodkowego i przepalonego wyjscia spece powiedzieli ze nie da sie tego spawac bo powypalaja sie wieksze dziury i trzeba wymienic calosc z koncowym, ale mysle ze chyba jednak da sie to obspawac i kumpel da rade, co polecacie zrobic w mojej sytuacji, zeby to troche fajniej bylo slychac i nie stracilo mocy, bawic sie z tym katem? moze z koncowym tez cos pokombinowac? pozdro
A co ci brzęczy ? Kat się potłukł w środku ? Czy może rura pod kolektorem gdzieś pękła i dzwoni... Ja bym założył zamiast kata jakiś dobry tłumik i wymienił tą rurę bo takie podspawywanie kupę daje... z jednej ci pospawa sypną solą parę razy i gdzie indziej wyjdzie szkoda roboty a rury nie drogie są... a tak w ogóle to czy 1000zł za dwa tłumiki to drogo ?? Normalna cena.