pawelos666 napisał(a):
glupoty gadasz az sie czytac nie da, masa ludzi ma primacy 3 91v zalozone w e46 i nic sie nie dzieje. sam jezdzilem po zmianie calego zawieszenia na nowe kazdej gumy, tulejek i wahaczy, po ustawieniu zbieznosci i geometrii i moge cos napisac. u Ciebie tuleje przyprogowe moglymiec luzy i zewnetrze wahaczy. do tego latem moglobyc mniejsze cisnienie w oponach niz wymagal tego katalog. to jest opona premium do srednich aut i limuzyn. do miejskich jest energy saver. katalog michelina ja zaleca do mercedesow i bmw. nie ma roznicy miedzy nimi a jazda w temp 10-15 oC na ts850 czy continental premium contact 5. nic przy 170-200 sie nie dzieje, przy 190 zmieniajac pasy po koleinach tez nic. jezdzilem tez na cinturato p7 i sotzzero III i jak mowisz ze sa lepsze niz ts850 czy alpin 5 michelin to juz nie mam wiecej pytan, swoje wiem i zostawie dla siebie. na starych continentalach 5 letnich 18 cali sport contact 2 i 3 prowadzalo mi auto jak mialem 10 letnie zawieszenie nie wymieniane od nowosci. masz problem z zawieszeniem
Przeczytaj uważnie, bo widzę, że ciężko przyswajasz. Mam swój warsztat od lat i wiem czym jeżdżę, zawieszenie mam sprawne, a wyrąbane tuleje same się nie naprawią, no ale Ty tak twierdzisz, skoro według Ciebie tuleje przyprogowe mogły mieć luzy, a po zmianie opon tych luzów nie miały

Mój problem z primacy 3 nie jest odosobniony, mam kontakt z wieloma osobami, którzy są moimi klientami. Oczywiście może być tak, że taka sama opona będzie się różnie zachowywać, ale pewnie o tym wiesz. Dwie opony jednego producenta (ten sam model, rozmiar, indeksy) pochodzące z różnych fabryk miewają różnice, chociażby takie jak twardość boku, czy masa opony. Ja drugi raz do rwd nie zaryzykuję primacy 3
Próbujesz stworzyć wokół siebie otoczkę wszystko wiedzącego człowieka, raz jesteś specjalistą od układów zapłonowych, teraz jesteś wybitnym fachowcem w dziedzinie ogumienia. Na innych forach też próbowałeś wmówić ludziom, że czarne jest białe. Nie musisz czytać moich postów, ja tylko wiem, że w dyskusję z Tobą wdawał się nie będę, bo lubisz pobajdurzyć.