neez napisał(a):
Ta srebrny i czysty to znaczy, że sprawny zajrzał pod gumę i ile widział tego tłoczka 1cm ?
Zimny napisał(a):
przeczytaj posty do którego odniosłem się cytatem to zrozumieszł że rozkrecal to już nie jeden raz,więc można założyć ze wiedział co robi

Oby wszystkim działały hamulce tak jak tobie

pawelos temat się i tak do końca nie wyjaśnił więc szkoda zakładać że zacisk był tego przyczyną,wymiana części w ciemno jest bez sensu.Przeważnie każdy kupuje auta na jakie kogoś stać a to czy robi samemu czy oddaje do mechanika to indywidualne podejście właściciela,bez tzw.smykałki do samochodów na tym forum byłoby bardzo pustawo

Czytałem i jakoś nie wynika z tego, że zaciski zostały rozebrane, a wręcz przeciwnie.
Razek napisał(a):
Odgiąłem uszczelke na zacisku i wpsikałem smaru, wysuwałem tłoczek pedałem hamulca i wciskałem smarując go, ale nic to nie pomogło (tłoczek wciskałem takimi dużymi kombinerkami, palcami nie było szans. Tłoczek był czysty, srebrny.
Napsikanie pod uszczelkę nazywasz rozebraniem zacisku ???
A teraz odniosę się do twojej opinii, jak kogoś nie stać na samochód to niech nie kupuje. Układ hamulcowy to podstawa tak jak i opony.
Więc jak zabierać się do tego to porządnie, a nie zabawy w psikanie zacisku WD-40.
Te samochody nie mają 2 lat tylko 15 i więcej, a sprawny układ hamulcowy to podstawa bezpieczeństwa raz, że Twojego jak i innych użytkowników.