Najważniejsze żeby autka spisywały się stosunkowo bezproblemowo mimo takich nalotów jakie mają

Na pewno coś w tym jest co piszesz, że np. po takich głupich szczotkach można strzelić przebieg, tym bardziej, że jak sądzę siedzisz coś bardziej w temacie alternatorów i bagaż doświadczenia już jest
Pytanie czy producenci alternatorów nie stosują szczotek różnych producentów, które powiedzmy mogą mieć różne trwałości.
Ja posiadam to autko już 5-ty rok, zostało mi do zrobienia:
1) Pompa wody, która siedzi z tego co wiem od nowości a pojawił się już lekki luz, więc pora zmienić
2) Jak to w M57N stalowy kolektor wydechowy, który zmienię na nowy żeliwny, a i tak ten stalowy u mnie długo wytrzymał z tego co czytałem opinie
Zastanawiam się nad zmianą auta, ale tak na prawdę to szkoda się go pozbywać bo trochę jednak się przywiązałem
Odszedłem trochę od tematu...
Dla osób z podobnym problemem jak ja, podsumowując - jeśli skończyły Ci się szczotki możesz je wymienić bez wyjmowania alternatora, ale nie możesz mieć pewności, że będzie spokój na dłuższy czas z ładowaniem i wyjeżdżając w dalszą trasę trzeba się z tym liczyć
Jeśli autko będzie cały czas w moich rękach napiszę w tym temacie ile latałem bezproblemowo po zmianie samych szczotek

Miesięcznie robię około 2 tys. km w ostatnim czasie