BMW Sport

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

Od jakiegoś czasu borykam się z okropną pracą mojego M57D30. Silnik pracuje na oleju 5W40 Valvoline SynPower.
Niepokojące odgłosy pracy silnika dochodzą z okolic miski olejowej, dokładnie czujnika poziomu oleju, oraz z środkowej części pokrywy zaworów/kolektora ssącego. Auto normalnie pracuje, nie bierze oleju, nie kopci, pięknie przyspiesza. Jeden z wtrysków posiada wartość (-1,45) o ile dobrze pamiętam. Poniżej zamieszczam krótki filmik jak pracuje moje E46. Proszę o opinie. W miarę możliwości wrzucę screeny z live daty. Pozdrawiam

https://youtu.be/pWWno5dJNIY

Dodam jeszcze, że ostatnio wymieniałem pasek osprzętu i sprawdzałem koło pasowe. Nie wiem na ile sprawdzenie jego luzów i odchyleń jest wiarygodne. Z zewnątrz wyglądało na całe.

Jesteś przewrażliwiony, ja słyszę świsty, z którejś rolki, .... no i rytmiczne szybkie stukanie, może to być praca któregoś wtrysku lub popychacza. No ale to diesel tam musi klekotać.

U mnie gorzej wali i dałem sobie spokój. Pewien mechanik mi powiedział, że to wtrysk, ale póki korekcje ma w normie i nie dymi i nie trzęsie silnikiem to nie ruszam.

Możliwe, że jestem. Mój kuzyn ma e39 z M57D30. Jego silnik pracuje jak nie diesel a juz z pewnością nie mój. Niestety jest on po wymianie silnika. W miarę możliwości dorzucę jeszcze prócz live data nagranie z kanału z okolic miski.

W najbliższym czasie chcialbym ściągnąć koło pasowe oraz miskę olejową. Wtedy wszystko mam nadzieję się wyjaśni.

Jakby to było od strony miski to oznaczałoby panewki, a one waliłyby tak że byś słyszał bez wychodzenia z auta. Zacznij od ściągnięcia pasków

Moja LiveData wtrysków prezentuje się następująco:



Z tym, że wartości dla wtrysku nr 1 rośnie do wartości -1,8/1,9, dla nr 2 -1,5, dla nr 4 +2,0/2,0. Podczas zwiększania obrotów każda wartość dąży i wskazuje 0,00 co jest chyba normą.

Koło pasowe sprawdzę na dniach, przy odrobinie czasu wolnego. Mam jeszcze kilka pytań, jeśli nic nie będzie w szukaj to założę temat.

Kolejna obserwacja metodą "drewnianego kija", może śmieszna ale jakże skuteczna otóż jeden koniec drewnianego kija przykładamy do np. obudowy pompy wspomagania następnie przykładamy ucho do drugiego końca. Jak na dłoni a raczej na uchu słyszymy pracę danego podzespołu. I tak przykładając kij do przewodów wysokiego ciśnienia, znajdujących się zaraz przy wtryskach słychać głośne pukanie. Mimo niezbyt przekroczonych powyższych wartości przypuszczam, że bynajmniej w górnej części silnika to wtryskiwacze odpowiadają za głośny hałas/dźwięk. Czy jest to możliwe?
Drugie co zaobserwowałem po odłączeniu wężyka podciśnieniowego od zaworu EGR, praca silnika wydaje się cichsza. Nie ma specyficznego delikatnego dudnienia. Moje pytanie brzmi co odpowiada za wytworzenie podciśnienia w tym wężyku? Pompa Vacum czy elektrozawór pod kolektorem?
Pozdrawiam

Co do egr to normalne że zmienia się praca, znaczy się że egr dobrze działa