Cytuj:
robertbmw, to mzoe podasz jakies konkretne pomysly na ustawy by poprawic bezpieczenstwo
Spróbuję,
Zakazami i ograniczeniami nic nie wskórają....to jak zakazany owoc.....im bardziej zakazany tym robi się smaczniejszy. Kazdy ma prawo pokonać znaczny odcinek drogi w czasie krótszym niż obecnie....bo siedzenie za kierownicą bardzo męczy.
Drogi obecnie się poprawiają i miejmy nadzieję, że do Euro2012 będzie ich sporo. Jednak za dużo dróg przebiega przez małe miejscowości w których stawia się ograniczenia do 50 km/h bo jest jedno przejście dla pieszych. Takich miejscowości jest sporo i przytrafiają się nieraz już po krótkich odcinkach. Samochody i tak z rzadka zwalniają (praktyka) zwłaszcza poprzez miejscowych, którzy wiedzą, że nie jest to kontrolowane ograniczenie.
Skoro jesteśmy użytkownikami drogi, to niech nie traktują kierowców jak zło numer 1, bo droga służy do przejazdu aut i nie jest to leśna uliczka. Jeśli nie ma na danym odcinku drogi, równolegle autostrady i brak w planach by takowa powstała, to należy przyjąć, że droga ta jest główną krajową i ruch na niej nie będzie mały. Inwestycja w kładki dla pieszych będzie stanowiła dla nich bezpieczeństwo.
Piesi także są użytkownikami i także muszą się dostosować do użytkowania. Przejście jest przejściem a nie szlajanie się po ulicy.
Dla pieszych obowiązkowo powinni wprowadzić ubrania z odblaskami. Nie, że obecnie policja oferuje takie rozwiązanie.....skoro Nam wprowadzili obowiązek jeżdżenia na światłach to pieszym niech wprowadzą obowiązek noszenia nocą takich odblasków.
Zmniejszenie ograniczenia prędkości na drogach pozamiejskich np do 100km/h a na autostradach więcej. I tak auta jeżdżą szybciej niż ustawa przewiduje, więc po co dawać kierowcom powód do większego wzrostu adrenalinki. Autostrada jest autostradą i służy do szybkkiego przemieszczania się na znacznych odcinkach podróży. Pieszych tam nie ma, od zwierząt jest zabezpieczona......kierowcy są pozostawieni sami sobie. Jak ktoś obawia się wypadku i jeździ wolno ma prawo jechać drogą lokalną.
Porażką są drogi szybkiego ruchu, poprzecinane skrzyżowaniami. Budowa wiaduktów droga, ale rondo napewno pohamuje nadgorliwców.
Skąd pomysły....z takiej sobie niecywilizowanej Irlandii, w której tego typu zastosowanie się sprawdza w praktyce i nie budzi ona złości u użytkowników dróg.
Ale płaci się tu podatek drogowy i są pieniądze na to, by rozbudowywać autostrady.
W 6 miesięcy postawili 6 km odcinek obwodnicy z pięcioma rondami i jednym mostem, gdyż przeprawa z pólnocnych rejonów miasta i okolic na południe odbywała się przez centrum miasta. Obecnie korków w mieście nie ma.
Ale na co u Nas przeznaczane były składki z podatku drogowego i co za nie powstało. Jak to możliwe, że pomimo tylu lat płacenia nic nie robiono, a nagle zrobiono aż tyle.....10 lat lub więcej zbierali na ten moment.